Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
o w mordeczkę ile kwiatów

- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
zacytuje o w mordeczke ile kwiatow i jakie pomyslowe poleczki na wiecej i wiecej kwiatow 
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Oj, ale tu kwiatów, skrętniki kwitnące 
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Kochana,ale piękna kolekcja,tylko pogratulować wypada i niech wszystko pięknie rośnie i zakwita

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko z tych zdjęc wynika, że jesteś bardzo pomysłowa w wynajdywaniu nowych miejsc dla swoich podopiecznych.
Sprytne i pojemne półeczki to ciekawy pomysł na pomieszczenie na małej powierzchni większej ilości roślinek.
Podejrzewam, że niejeden z Forumków zostanie zainspirowany przez Ciebie.
Skrętniki, fiołeczki i storczyki pięknie kwitną.
Sprytne i pojemne półeczki to ciekawy pomysł na pomieszczenie na małej powierzchni większej ilości roślinek.
Podejrzewam, że niejeden z Forumków zostanie zainspirowany przez Ciebie.
Skrętniki, fiołeczki i storczyki pięknie kwitną.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko miła , wybacz,że Cię nie odwiedzałam ostatnio - nie składało się
. Miło było poznać Cię w realu , szkoda tylko , że na tej ławeczce
tak mało siedziałaś tylko biegałaś prawie cały czas a nie mogłam Ci dotrzymywać kroku
.
Kwiatuszki , jak zwykle , pokazujesz piękne ale prawdziwie zachwyciły mnie półeczki . Mam chyba ciaśniej od Ciebie ale rozpatruję i podpatruję
wszelkie możliwości powiększenia powierzchni kwiatkowej . Skrętniki i fiołeczki , które masz śliczne , zajmują na wysokość trochę mniej miejsca niż hoje ,
niemniej pomysł zasługuje na uwagę. _aeschynantus_ ma piękne kwiatuszki , urzekająca jest ich budowa - niestety rozstałam się ze swoim - poszedł
do bardzo dobrego domu , w dobre ręce i to cieszy .
Mam nadzieję , kochana , na wiosenne spotkanie z Wami .

tak mało siedziałaś tylko biegałaś prawie cały czas a nie mogłam Ci dotrzymywać kroku
Kwiatuszki , jak zwykle , pokazujesz piękne ale prawdziwie zachwyciły mnie półeczki . Mam chyba ciaśniej od Ciebie ale rozpatruję i podpatruję
wszelkie możliwości powiększenia powierzchni kwiatkowej . Skrętniki i fiołeczki , które masz śliczne , zajmują na wysokość trochę mniej miejsca niż hoje ,
niemniej pomysł zasługuje na uwagę. _aeschynantus_ ma piękne kwiatuszki , urzekająca jest ich budowa - niestety rozstałam się ze swoim - poszedł
do bardzo dobrego domu , w dobre ręce i to cieszy .
Mam nadzieję , kochana , na wiosenne spotkanie z Wami .
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Wiesz, ja myślałam, że mam busz na parapetach, ale co masz Ty powiedzieć..
- mika181
- 500p

- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Nie no
boski parapet ale ja takiego nie mogłabym mieć bo by mnie M siekierką chyba zaciukał

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Mis20/Asiu- Masz rację, jest ciasno. A przedszkolaki fiołkowe rosną w siłę... Już nic mi się nie zmieści na parapetach
Agatko - dziękuję ;)
APe- na razie skrętników nie rozmnażam. Jedynie te, które były pocięte w sierpniu stoją...
Wiktorio- taki nasz los... Ale...przynajmniej mamy kolorowe parapety, gdy zima za oknem
Anjju- jakoś trzeba sobie radzić... ;) Plusem takich skrzyneczek wisących jest to, że nie widać roślin w nich. Można tam trzymać przedszkolaki i "reanimki"
Claudia- a mnie się chyba bardziej podoba Winter. Choć Zawist Bogow ma prawie dwukrotnie większe kwiaty
Mniodkowa- wiosną będę rozmnażać skrętniki. Teraz to już za bardzo nie mam, gdzie trzymać sadzonek. Ale, gdy wiosną wywiozę doniczkowce na działkę, to jeden parapet przeznaczę na przedszkolaki
Filigranowa- wszystkie wiszące półeczki są moim dziełem. Deski mam ze strychu (resztki po budowie), gwoździe i wkręty też mamy w dużych ilościach. Poza tym półeczki robię na wymiar swojego okna.
Lidka - i ile doniczek na nim upchałam...
Marto- dziękuję ;)
Kasik- będzie więcej kwiatów, tyle, że pączki muszą się rozwinąć ;)
Doromichu- zawsze chce się mieć więcej kwiatów, jak się zacznie z nimi przygodę, to już końca nie widać
Kasia- dziś jest więcej rozwiniętych kwiatów na skrętnikach. Muszę zrobić rodzinne zjęcia kwitnącym skrętnikom i fiołkom.
Aga- dziękuję.
Elcia- półeczki były już w poprzednią zimę powieszone, ale...okazały się być za małe. Powiększyłam je i na razie mi wystarczą
Sama korzystałam z pomysłu Forumowiczki z orchidarium, przy tworzeniu pierwszej półeczki-skrzyneczki.
Kociaro- Wiesz, jak to jest. Było mało czasu, a tyle do zobaczenia i...ciągle mam niedosyt naszego spotkania ;) Może rzeczywiście wiosną uda się nam spotkać w podobnym gronie albo i...większym
A kwiatuszki kochałam, kocham i kochać, mam nadzieję, nie przestanę. Jedynie moje upodobania się ciągle zmieniają...
Stokrotkania- no co Ty...ja mam tylko maleńkie fiołeczki, skrętniki i dość male storczyki w pokoju. Busz mam w innych pomieszczeniach, gdzie rosną zwisające i wielkoludy
Mika- no co Ty... przecież taki busz to normalna "sprawa" na tym forum. Musisz dyplomatycznie wytłumaczyć M, że wszscy mają takie parapety pełne i to jest normalne
Nie nadążam z fotkami...zakwitł maleńki wielki "Big Tease":

Agatko - dziękuję ;)
APe- na razie skrętników nie rozmnażam. Jedynie te, które były pocięte w sierpniu stoją...
Wiktorio- taki nasz los... Ale...przynajmniej mamy kolorowe parapety, gdy zima za oknem
Anjju- jakoś trzeba sobie radzić... ;) Plusem takich skrzyneczek wisących jest to, że nie widać roślin w nich. Można tam trzymać przedszkolaki i "reanimki"
Claudia- a mnie się chyba bardziej podoba Winter. Choć Zawist Bogow ma prawie dwukrotnie większe kwiaty
Mniodkowa- wiosną będę rozmnażać skrętniki. Teraz to już za bardzo nie mam, gdzie trzymać sadzonek. Ale, gdy wiosną wywiozę doniczkowce na działkę, to jeden parapet przeznaczę na przedszkolaki
Filigranowa- wszystkie wiszące półeczki są moim dziełem. Deski mam ze strychu (resztki po budowie), gwoździe i wkręty też mamy w dużych ilościach. Poza tym półeczki robię na wymiar swojego okna.
Lidka - i ile doniczek na nim upchałam...
Marto- dziękuję ;)
Kasik- będzie więcej kwiatów, tyle, że pączki muszą się rozwinąć ;)
Doromichu- zawsze chce się mieć więcej kwiatów, jak się zacznie z nimi przygodę, to już końca nie widać
Kasia- dziś jest więcej rozwiniętych kwiatów na skrętnikach. Muszę zrobić rodzinne zjęcia kwitnącym skrętnikom i fiołkom.
Aga- dziękuję.
Elcia- półeczki były już w poprzednią zimę powieszone, ale...okazały się być za małe. Powiększyłam je i na razie mi wystarczą
Sama korzystałam z pomysłu Forumowiczki z orchidarium, przy tworzeniu pierwszej półeczki-skrzyneczki.
Kociaro- Wiesz, jak to jest. Było mało czasu, a tyle do zobaczenia i...ciągle mam niedosyt naszego spotkania ;) Może rzeczywiście wiosną uda się nam spotkać w podobnym gronie albo i...większym
A kwiatuszki kochałam, kocham i kochać, mam nadzieję, nie przestanę. Jedynie moje upodobania się ciągle zmieniają...
Stokrotkania- no co Ty...ja mam tylko maleńkie fiołeczki, skrętniki i dość male storczyki w pokoju. Busz mam w innych pomieszczeniach, gdzie rosną zwisające i wielkoludy
Mika- no co Ty... przecież taki busz to normalna "sprawa" na tym forum. Musisz dyplomatycznie wytłumaczyć M, że wszscy mają takie parapety pełne i to jest normalne
Nie nadążam z fotkami...zakwitł maleńki wielki "Big Tease":

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
No to gratuluję talentu do półeczek:)
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Maleńki, wielki jest śliczny ;)
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko w trakcie naszego spotkania powiedziałaś "ty chyba masz dużo kwiatów".
Wtedy myślałam, że tak, ale gdy patrzę na Twoje zdjęcia, to już nie jestem tego taka pewna
Co prawda same parapety mamy podobne (zagęszczenie roślin), ale u Ciebie są jeszcze "kuszetki" z nie mniejszym ściskiem
Obejrzałam sobie dokładnie obydwa kwitnące skrętniki i chyba jednak ten ciemniejszy bardziej mi się podoba.
Maleńki - wielki fiołeczek uroczy, a kolorek to chyba ma dość intensywny ?
Wtedy myślałam, że tak, ale gdy patrzę na Twoje zdjęcia, to już nie jestem tego taka pewna
Co prawda same parapety mamy podobne (zagęszczenie roślin), ale u Ciebie są jeszcze "kuszetki" z nie mniejszym ściskiem
Obejrzałam sobie dokładnie obydwa kwitnące skrętniki i chyba jednak ten ciemniejszy bardziej mi się podoba.
Maleńki - wielki fiołeczek uroczy, a kolorek to chyba ma dość intensywny ?
-
Lidka lmw
- 1000p

- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko - domyślam się że sporo na fotkach liczyć nie będę ale zazdroszczę widoku tych kwitnących fiołeczków ! Dobrze że musisz nam tu pokazywać te kwitnienia ! Najlepiej często !!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Filigranowa- dziękuję bardzo ;) Mam jedną, wolną skrzyneczkę. na razie stoi na strychu na działce, ale może kiedyś się przydać
Stokrotkania- dziękuję ;)
Heliofitko- ja Tobie zazdroszczę własnego domu ;) W domu można pięknie rozmieścić rośliny i taki busz przyciąga wzrok. Wiesz, jja, gdybym miała własny dom, to nawet wejście do domu byłoby ukwiecone. A w mieszkaniu, no cóż na korytarzu nie mam możliwości postawienia choćby doniczki z pachnącą różą czy lawendą ;)
Big Tease ma cudny, ciemnobordowy kolorek, a płatki wyglądają, jakby były z aksamitu...
Lidko- fiołki dopiero zaczynają u mnie kwitnienia. Jest sporo pączków, mam nadzieję, że się rozwiną
Podobnie - skrętniki.
Dziś u mnie brzydka aura za oknem...ale na parapetach kolorowa jesień.
Dla Was grupowe zdjęcia kwitnących fiołków i skrętników oraz kilka portretów:






I zapączkowany Ness' antique red. Jedyny fiołek, gdzie zostawiłam dwie sadzonki w jednej doniczce. Byłam ciekawa, czy roślinki będą na tyle mocne, by obok siebie rosnąć. Eksperyment się powiódł, obie sadzonki mają duże pączki i będzie sporo kwiatuszków, jak na pierwsze kwitnienie tego fiołka u mnie:

Stokrotkania- dziękuję ;)
Heliofitko- ja Tobie zazdroszczę własnego domu ;) W domu można pięknie rozmieścić rośliny i taki busz przyciąga wzrok. Wiesz, jja, gdybym miała własny dom, to nawet wejście do domu byłoby ukwiecone. A w mieszkaniu, no cóż na korytarzu nie mam możliwości postawienia choćby doniczki z pachnącą różą czy lawendą ;)
Big Tease ma cudny, ciemnobordowy kolorek, a płatki wyglądają, jakby były z aksamitu...
Lidko- fiołki dopiero zaczynają u mnie kwitnienia. Jest sporo pączków, mam nadzieję, że się rozwiną
Dziś u mnie brzydka aura za oknem...ale na parapetach kolorowa jesień.
Dla Was grupowe zdjęcia kwitnących fiołków i skrętników oraz kilka portretów:






I zapączkowany Ness' antique red. Jedyny fiołek, gdzie zostawiłam dwie sadzonki w jednej doniczce. Byłam ciekawa, czy roślinki będą na tyle mocne, by obok siebie rosnąć. Eksperyment się powiódł, obie sadzonki mają duże pączki i będzie sporo kwiatuszków, jak na pierwsze kwitnienie tego fiołka u mnie:

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko masz cudownie ukwiecone parapety, półeczki własnoręcznie wykonane to po prostu mistrzostwo świata.
Skrętniki i fiołeczki kwitną Ci przecudnie.
Skrętniki i fiołeczki kwitną Ci przecudnie.


