Mariolu witaj.
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.
Aniu cieszę się, że tak uważasz.
Drzewa i krzewy przebarwiające się na różne kolory w ogrodzie, to podstawa jesieni.
Astry, wrzosy i chryzantemy stanowią jak gdyby runo leśne, uzupełniając ogólne widoki.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Misiu pogoda dzisiaj była naprawdę wspaniała.
Cieszę się, że korzystasz z jej uroków.
Czy chciałabyś jakąś roślinkę do ogrodu ode mnie?
Gosia ja także bardzo się cieszę.
Krzysiu Ty się ze mnie nie śmiej.
Wiem, że te bagienne roślinki nie mogą zostać na dłużej bez opieki, w przeciwnym razie już dawno by zginęły, a wyglądają wspaniale.
Agnieszko- agatka witaj.
Ja także lubię taką wczesną jesień, gdy drzewa i krzewy w ogrodzie przybierają piękne barwy.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Agniesiu Twoje roślinki tak nie cierpią na wskutek suszy, gdyż na bieżąco je ratujesz.
Ja nie byłam od dziesięciu dni w swoim ogrodzie, ziemia wody wcale nie przyjmuje w czasie podlewania.
Pomimo, że nie było przymrozków, ale krzewy i drzewa gubią liście z suszy.
Dobrze, że w końcu te deszcze przyjdą.
Tak w ogóle to jesień jest moja ulubioną porą roku, a jak jeszcze jest taka jak obecnie.... 
Drzewa i krzewy tak cudnie przebarwiające się są podstawą- wprowadzają klimat, tworzą tło dla kwitnących wrzosów, astrów, chryzantem, .... W tym wszystkim tkwi jakaś nostalgia....
to mnie przednio ubawiłaś 
......
. rewelacja .
