Szalejesz chłopaku,szalejesz... i to mi się podoba
W wężowym cz.2
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Moje ostatnie już przyszły w środę...no ale nie 20 tylko 8...
Szalejesz chłopaku,szalejesz... i to mi się podoba
Szalejesz chłopaku,szalejesz... i to mi się podoba
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.2
Grażynko keiki już siedzi w wodzie, jak zrywałam to widziałam, ze już są piękne zaczątki korzonków
Ależ szalejecie z żurawkami
.....ja na razie pasuje

Ależ szalejecie z żurawkami
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Igor cieszą takie wiadomości...więc oby tak dalej...niech Ci się pięknie i zdrowo rozrastają
Tak,tak...zbieraj,będzie w czym wybierac
Aguś moje też miały coś jakby korzonki.A żurawki to ostatnie w tym roku...kolejne dopiero wiosną od Igi
Tak,tak...zbieraj,będzie w czym wybierac
Aguś moje też miały coś jakby korzonki.A żurawki to ostatnie w tym roku...kolejne dopiero wiosną od Igi
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: W wężowym cz.2
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: W wężowym cz.2
Trzymam kciuki za liliowcowe keiki .
Co do miskanta ,to może ADAGIO .
Co do miskanta ,to może ADAGIO .
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: W wężowym cz.2
Fragolciu cudownie u Ciebie
Mina wspaniale oplotła Ci pergolę .Też ją miałam wiosną, ale jakoś mi przepadła, natomiast kobea przerosła moje oczekiwania
Mina wspaniale oplotła Ci pergolę .Też ją miałam wiosną, ale jakoś mi przepadła, natomiast kobea przerosła moje oczekiwania
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Re: W wężowym cz.2
A i ja znalazłam chwilkę na odwiedziny, teraz tych chwilek mam niezmiernie - mało:D:D
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W wężowym cz.2
Grażynko, co to za różowy kwiatek na zdjęciu z poprzedniej strony pomiędzy floksem a oleandrem? Przypomina trochę wiesiołka
Ale o takich listkach nie znam.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.2
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: W wężowym cz.2
Fragolciu, a ta rozczapierzona trawka na pierwszym planie to...? Bardzo mi się podoba 
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Witam,witam i za odwiedzinki dziękuję
Dziś nareszcie zaczeło padac...fajne są takie cieplutkie,słoneczne dni ale już mi ręce obwisły od tego ciągłego podlewania
Niech sobie trochę popada a potem jak dla mnie może wracac ciepełko...i liczę że wróci
Stasiu naprawdę warto,bo jest wyjątkowa ta mnina...szkoda tylko że jednoroczna
Jolu nie znalazłam w necie zbliżeniowych fotek tego Adagio i nie wiem jakie ma "liście"...mój ma długie,wąskie,ostre,zwisające i przez środek biały pasek.
Ewuś szukam popiołu...wiesz na co
Miło mi że Ci się podoba...A Twoją kobeę która wisi zamiast prania oczywiście widziałam
Ulka cieszę się że znalazłaś chwilkę żeby do mnie zaglądnąc
...wiem że teraz nowa działeczka pochłania Twój wolny czas.
Jacku to wiesiołek,tylko nie wiem jaki...Jest niski,pachnie i rozrasta się podobnie jak reszta.Wydawało mi się że to właśnie u Ciebie taki widziałam
Aga pod kamykami jest folia jak w oczku,bo ten skrawek "suchej rzeki" to częśc oczka.Pod ścieżką żwirkową też jest folia tylko cieńsza złożona na trzy razy.To nowy twór i jak na razie jest ok
Oczywiście wszystko jest wysypane bezpośrednio bez żadnych zapraw czy klejów...w razie chęci na zmiany nie trzeba zdzierac
Marysiu próbuję ustalic jak zwie się ta trawka...na razie mi się jeszcze nie udało
Kilka pażdziernikowych widoczków...




Dziś nareszcie zaczeło padac...fajne są takie cieplutkie,słoneczne dni ale już mi ręce obwisły od tego ciągłego podlewania
Niech sobie trochę popada a potem jak dla mnie może wracac ciepełko...i liczę że wróci
Stasiu naprawdę warto,bo jest wyjątkowa ta mnina...szkoda tylko że jednoroczna
Jolu nie znalazłam w necie zbliżeniowych fotek tego Adagio i nie wiem jakie ma "liście"...mój ma długie,wąskie,ostre,zwisające i przez środek biały pasek.
Ewuś szukam popiołu...wiesz na co
Ulka cieszę się że znalazłaś chwilkę żeby do mnie zaglądnąc
Jacku to wiesiołek,tylko nie wiem jaki...Jest niski,pachnie i rozrasta się podobnie jak reszta.Wydawało mi się że to właśnie u Ciebie taki widziałam
Aga pod kamykami jest folia jak w oczku,bo ten skrawek "suchej rzeki" to częśc oczka.Pod ścieżką żwirkową też jest folia tylko cieńsza złożona na trzy razy.To nowy twór i jak na razie jest ok
Marysiu próbuję ustalic jak zwie się ta trawka...na razie mi się jeszcze nie udało
Kilka pażdziernikowych widoczków...




- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W wężowym cz.2
Grazynko bardzo przyjemne te pazdziernikowe widoczki
A mina mnie wciąż zachwyca
A mina mnie wciąż zachwyca
-
krzysztof01
- 1000p

- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: W wężowym cz.2
Ładnie i jeszcze kolorowo 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W wężowym cz.2
I ja chyba z miną poeksperymentuję
Szukam czegoś na szeroką pergolę, myślisz, że to dobry pomysł?
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Agatko mam nadzieję że jeszcze długo można będzie oczy cieszyc kolorowymi widoczkami że jeszcze będziemy miec długo kolorową,ciepłą jesień.W tamtym roku o tej porze były przymrozki...wszystko ścieły a póżniej było znów ciepło tylko już nie było na co popatrzec
Krzysztofie ja u Ciebie podziwiałam rosiczki i kapturnice a Ty w tym czasie spacerowałeś u mnie
Jolu nie wiem jaka jest u Ciebie ta pergola,ale u mnie na tej wejściowej(2,50 wysokości) mina posadzona jest z dwóch stron.Ona rośnie tak do 3m i jak widac ta z prawej lepiej się rozbujała a z lewej słabiej...może gdyby posadzic więcej niż jedną sadzonkę po jednej stronie byłoby jeszcze fajniej
Tak czy inaczej myślę że warto ją miec...chociażby na próbę 
Krzysztofie ja u Ciebie podziwiałam rosiczki i kapturnice a Ty w tym czasie spacerowałeś u mnie
Jolu nie wiem jaka jest u Ciebie ta pergola,ale u mnie na tej wejściowej(2,50 wysokości) mina posadzona jest z dwóch stron.Ona rośnie tak do 3m i jak widac ta z prawej lepiej się rozbujała a z lewej słabiej...może gdyby posadzic więcej niż jedną sadzonkę po jednej stronie byłoby jeszcze fajniej



