Mam tylko jedną i jeszcze mi ją koty załatwiły
Ogródek Agnieszki72 cz.5
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Mnie też tak jak Mariolce podobają się te o jasnych liściach.
Mam tylko jedną i jeszcze mi ją koty załatwiły
więc teraz jest na reanimacji.
Mam tylko jedną i jeszcze mi ją koty załatwiły
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Dziewczyny te o żółtych liściach ładne ale dość wymagające.
Reszta jako-tako a żółtki długo gramoliły się po zimie-część trzeba było reanimować.
Moje jesienne faworyty (co roku te same):


Tą mam na dwóch różnych stanowiskach:


Igorze nie zjadłam bo nie mam
.Było napisane"Spider jakiś tam"
.Nie ma czegoś takiego a ja jej nazwać nie potrafię.
Ilonko to już wspomnienie-dałam radę z orzechem -teraz śmieci czereśnia
.
Agniecha za to Ty wpadłaś w róże-po same uszy
.Ja tak średnio je lubię
.
Aga dzięki
.
Grażynko latam ja ci z tymi żurawkami i ciągle coś zmieniam.Najczęściej i tak mi się nie podoba.
Z nowości-wywaliłam dalie wszelakie
została 1 sztuka
-Dalia karłowa "Sweetheart" .
Pomidory zasiliły na kompost,kalarepa której nie zauważyłam (bo ją pomidory zarosły
)też.
To to wykopałam (wiem tygrysówka) bo czyściłam donice a ona w misce roboczej sobie zakwitła
(a wysiewałam maciejkę
)

Róże kwitną na okrągło:

No i sucho jak nie wiem co
.
Reszta jako-tako a żółtki długo gramoliły się po zimie-część trzeba było reanimować.
Moje jesienne faworyty (co roku te same):


Tą mam na dwóch różnych stanowiskach:


Igorze nie zjadłam bo nie mam
Ilonko to już wspomnienie-dałam radę z orzechem -teraz śmieci czereśnia
Agniecha za to Ty wpadłaś w róże-po same uszy
Aga dzięki
Grażynko latam ja ci z tymi żurawkami i ciągle coś zmieniam.Najczęściej i tak mi się nie podoba.
Z nowości-wywaliłam dalie wszelakie
Pomidory zasiliły na kompost,kalarepa której nie zauważyłam (bo ją pomidory zarosły
To to wykopałam (wiem tygrysówka) bo czyściłam donice a ona w misce roboczej sobie zakwitła

Róże kwitną na okrągło:

No i sucho jak nie wiem co
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Jakby co to ja mam żółtki, które u mnie przeżyły ( a to niełatwe ), więc jakby co, daj cynk wiosną :P
P.S.
Zielepuchy też lubię :P
P.S.
Zielepuchy też lubię :P
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Aga ale fajne żuraweczki.....
Piszesz,że limonkowe to słabeusze? Mi się takie najbardziej podobają
A róża jaka zdrowa jakby czerwiec był a nie koniec września
A róża jaka zdrowa jakby czerwiec był a nie koniec września
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
U Mireczki -mirdem widziałam Kasandrę w odcieniu zdecydowanie innym niż twoja. Na jakim stanowisku rośnie twoja? Piękne są również te których nazw nie umiem odtworzyć... 
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
A co to za stagnacja? Inaczej rzecz ujmując, stałość w uczuciach?agnieszka72 pisze:Moje jesienne faworyty (co roku te same):
Aguś,bordowa chryzantemka szykuje się do kwitnienia!
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Dopiero dzisiaj zajrzałam do Twego wątku (na razie 10 stron zaliczyłam) i jestem... w żurawkowym raju.
. Będzie zajęcie na długie, zimowe wieczory ogarnąć całość. Ależ Ty umiesz pokazać swoje cudeńka. To najfajniejsze zdjęcia żurawek, jakie widziałam. Fotografowane z miłością. 
Pozdrawiam. Jola.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Tak, fotografowane z miłością, która opanowuje wszystkich powoli. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Oglądam Ci ja i oglądam te żurawki (dzisiaj męczę czwartą część wątku) i nie mogę wyjść z podziwu, a tu mi wpadła w oko lista wszystkich Agnieszkowych żurawek i wymiękłam.
Toż to Kolekcja Narodowa powstała. Szkoły powinny wysyłać wycieczki do Ciebie, Agnieszko, a i w podręcznikach historii winni pisać na równi z hołdami pruskimi i innymi. 
Pozdrawiam. Jola.
-
kattka24
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Nie przepadam za marmurkami, tzn nie mam parcia na kupowanie wszystkich odmian, bo takie podobne do siebie. Mam np. Green Spice, zatem myślałam sobie, po co mi Venus...po Twojej fotce zmieniłam zdanie
Czepiacie się tych żółtków, czepiacie, a ja stwierdziłam, że 'Lime Rickey' mam najwięcej, kilka sporych, solidnie rozrośniętych kęp. Tylko Marmelade ją przebija, żeby wszystkie tak chciały rosnąć byłoby miło
I mam jeszcze pytanie, jaką ja żurawkę widziałam, liście pofałdowane jak Sashay ale zielone i na wierzchu i pod spodem. Nie kupiłam jej, bo myślałam że to Sashay, zapomniałam o tej czerwieni pod spodem, patrzę potem w domu...kurczę, całkiem inne kolory, czemu ja jej nie kupiłam
Pozdrawiam, Kaśka
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
U mnie czereśnia to też była smieciara. Największa i najstarsza w ogrodzie. No i w tym roku po kilku latach nieurodzaju i chorób moi panowie wzięli sie za robotę. Piła spalinowa i siekiera poszły w ruch i zrobiło się jasno, widno na odrodzie i tyllllle miejsca, że aż głupio z początku wyglądało. No a mi przybyło miejsca
. Ale za dobrych kilka lat rozrosną sie inne drzewa i znowu będzie trochę cienia 
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Ta pierwsza żurawka jest powalająca!!! Ja, wyobraź sobie, jestem już posiadaczką 7 odmian! Jak dla mnie to rekord, bo nie zbieram, ale są piekną ozdobą hostowisk i wielu innych zakątków 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Agnieszko dzisiaj trafiłam do Twojego wątku i zaniemówiłam, podobnie miałam u Igi.
Żurawkami zaszczepiła mnie Iga- przyjechała na spotkanie lubelskiej grupy i obdzieliła nas żurawkami i tak się zaczęło.Przez jeden sezon zgromadziłam ok 40 odmian i ciągle czuję niedosyt. Swoją pasją zaraziłam męża który nie omija żadnego punktu ogrodniczego i często dzwoni do mnie żeby zapytać czy mam już taką odmianę, dotyczy to też jeżówek.
Żurawki są cudne, podziwiam Twoją kolekcję. Ja dopiero się uczę nazwy dla mnie to jeszcze czarna dziura ale mam wszystkie sfotografowane z nazwami i może kiedyś się nauczę.
Będę tu częstym gościem.
Żurawkami zaszczepiła mnie Iga- przyjechała na spotkanie lubelskiej grupy i obdzieliła nas żurawkami i tak się zaczęło.Przez jeden sezon zgromadziłam ok 40 odmian i ciągle czuję niedosyt. Swoją pasją zaraziłam męża który nie omija żadnego punktu ogrodniczego i często dzwoni do mnie żeby zapytać czy mam już taką odmianę, dotyczy to też jeżówek.
Żurawki są cudne, podziwiam Twoją kolekcję. Ja dopiero się uczę nazwy dla mnie to jeszcze czarna dziura ale mam wszystkie sfotografowane z nazwami i może kiedyś się nauczę.
Będę tu częstym gościem.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Jolu tyle miłych słów
dzięki wielkie
.Zapraszam w każdej wolnej chwili.
A Iga wie co dobre
.I wcale się nie dziwię że czujesz niedosyt-przy 40 odmianach-śniły mi się kolejne
.
A takiego męża zazdraszczam......mój nie wie jak żurawka wygląda
.
Miłko brawo
-teraz to już poleci
.
Ilonko wcale się nie dziwię że czereśnia poszła pod topór.Moja owocuje i ma się dobrze poza tym wisi na niej huśtawka więc mam nadzieję że jeszcze trochę wytrzyma
.
Kaśka nie doceniasz marmurków.....
one chyba najbardziej zmienne są . A Sashay zielonego nie żałuj bo to błąd genetyczny .Ja miałam Sashay czerwone które po roku wróciło do formy pierwotnej czyli Purple Petticoats.
Nie warto zaprzątać sobie głowy.A żółtki są fajne pod warunkiem ze tworzą ładną kępę.
Jolu była w planach wycieczka
dla 1 roku studentów na szczęście rozeszło się po kościach
.
Sama nie wiem do końca czy to jakiś żart nie był.
I podziwiam Cię za samą chęć czytania moich pierdół
.Co do fotek to same jakoś tak wychodzą.
Obiecuję że czego jak czego ale żurawek w moim wątku nie zabraknie
.
Grażynko fotki żurawek to pikuś w porównaniu z fotkami przebiśniegów Flore Plenno (te mają główki w dół a i pora na leżakowanie nieodpowiednia )
.
Martuś a widzisz-ja stała w uczuciach!Są takie których nic nie przebije więc czołówka się nie zmienia za to kolejne miejsca tak....
Lucynko Kassandra u mnie w półcieniu.A cóż takiego wpadło w oko a nazw nie znasz?
Aniu bo ja spec od zdjęć jestem.....róża łysa do ok.80cm dalej 3 listki i kwiaty
.
Mariolu dzięki
.Ale znając siebie wszystkie zdechlaki uzupełnię u Igi.
Zielepuchy-zapomniane były tak łykowate że nie szło pogryźć.
No to teraz takie inne miejsce.....

gdzie znajdują się najbrzydsze
,podwójne ,słabiej rosnące i sama nie wiem jakie jeszcze.
Tylko mały zonk-w tym miejscu jeszcze w tym roku rosły sobie ogórki
.No nic zawsze można na sznurku do góry puścić.
I te mnie dziś zaskoczyły:


A Iga wie co dobre
A takiego męża zazdraszczam......mój nie wie jak żurawka wygląda
Miłko brawo
Ilonko wcale się nie dziwię że czereśnia poszła pod topór.Moja owocuje i ma się dobrze poza tym wisi na niej huśtawka więc mam nadzieję że jeszcze trochę wytrzyma
Kaśka nie doceniasz marmurków.....
Nie warto zaprzątać sobie głowy.A żółtki są fajne pod warunkiem ze tworzą ładną kępę.
Jolu była w planach wycieczka
Sama nie wiem do końca czy to jakiś żart nie był.
I podziwiam Cię za samą chęć czytania moich pierdół
Obiecuję że czego jak czego ale żurawek w moim wątku nie zabraknie
Grażynko fotki żurawek to pikuś w porównaniu z fotkami przebiśniegów Flore Plenno (te mają główki w dół a i pora na leżakowanie nieodpowiednia )
Martuś a widzisz-ja stała w uczuciach!Są takie których nic nie przebije więc czołówka się nie zmienia za to kolejne miejsca tak....
Lucynko Kassandra u mnie w półcieniu.A cóż takiego wpadło w oko a nazw nie znasz?
Aniu bo ja spec od zdjęć jestem.....róża łysa do ok.80cm dalej 3 listki i kwiaty
Mariolu dzięki
Zielepuchy-zapomniane były tak łykowate że nie szło pogryźć.
No to teraz takie inne miejsce.....

gdzie znajdują się najbrzydsze
Tylko mały zonk-w tym miejscu jeszcze w tym roku rosły sobie ogórki
I te mnie dziś zaskoczyły:


- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Agnieszki72 cz.5
Jezu Kochany , toż u Ciebie Aguś wiosną powiało
.
A nie możesz sobie odpuścić zdechlaków , po co się z nimi męczyć ? Niech idą w diabły
. Mnóż , dziel , eksperymentuj z tymi , które wspaniale zdobią , są żywotne , odporne i ... nie wypadają . Wszak nie wszystkie u nas będą rosły , zwłaszcza in vitro , bo wracają często do formy wyjściowej i są mniej odporne .
A nie możesz sobie odpuścić zdechlaków , po co się z nimi męczyć ? Niech idą w diabły
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...



