Trzykrotka kwitnie , podobnie , jak i u mnie
.
Gosiu , no tak , jak czytam to się już do zimy przygotowujesz
. Masażer do masowania ( w sezonie ogrodniczym mamy naturalne ' masowanie ' pracami w ogrodzie ) , by kości do reszty nie zbutwiały , mięśnie nie miały zastoju , a potem ...hoop pod kołderkę wełnianą
.
Ja mam masażer elektryczny z wymiennymi nasadkami , o różnych wypustkach , taki , że mam wrażenie , że skóra jest zdzierana , w trakcie masowania . Najlepiej pracuje na podkładzie z olejku , lub kremu , maści p/bólowych . Ale to ruska maszyna , kupiona podczas wojaży po świecie . Ma ruchy wibracyjne , jak czołg na gąsienicach jadący po grochu .
moja dębolistna mimo okrycia na zimę też przemarzła coś tam z niej wyrosło ... ale to chyba jakiś chabaź 
względów wiadomych 
śliczne to jest..
ale obiecałam sobie że w przyszłym roku będę mieć więcej roślin kwitnących jesienią 
