Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Krysiu, przecież jestem, ale uwierz mi czasami ręce opadają z jakich błahostek faceci potrafią zrobić wielka sprawę
, muszę się poprawić moi faceci (choć nie tylko), bo zaraz mi się oberwie od innych
, pracuję też z facetami, a tak na serio to wcale nie narzekam. Czasami dłużej to trwa, ale efekt jest.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Oj a kiedy moi będą na tyle dorośli żeby mi tak dopomagać w ogrodzie Jeszcze ładnych naście lat upłynie
Paulina
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko gdyby Twoi panowie za bardzo rozpędzili się, to jeden płotek możesz mi podesłać
Marcinki masz cudne. Lubię takie gęste kępy. Czy podsychają Ci od dołu ?
Marcinki masz cudne. Lubię takie gęste kępy. Czy podsychają Ci od dołu ?
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Paulinko, naprawdę lepiej mieć perspektywę tych nastu lat przed sobą niż za, szkoda, że czasu nie można zatrzymać, najlepiej na wiosnę
Iwonko jak się rozpędzą to nie ma sprawy
, czy marcinki mi podsychają, kurcze nie wiem muszę sprawdzić, mam rzeczywiście tak gęste te kepy, że nie widać, fakt, że dość często podlewam ogród więc może nie, jak sprawdzę to Ci napiszę (teraz jest już ciemno)
Iwonko jak się rozpędzą to nie ma sprawy
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ta kompozycja mnie zauroczyła
Cudowna!!!
Ale Ci dobrze, masz pomocników!!
bardzo ciekawy pomysł... hym....
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Dzięki Piotrze za odwiedziny, bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje pomysły, a mam ich jeszcze dość sporo 
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
No i jesień na całego, pracy jeszcze w ogrodzie co niemiara, oby tylko zdążyć przed mrozami, ale małymi krokami do przodu, mieczyki i dalie wykopane, datury przycięte i już w domku, nasionka pozbierane, sadzonki porobione. Częściowo posprzątane, ale i tak jeszcze przydałyby się ze trzy ładne tygodnie, żeby tak porobić to wszystko co zaplanowane, ech.
jeszcze ostatnie różyczki


borówki przebarwiające się na czerwono i żółknące liście brzoskiwń

następna rabatka przygotowana do zimy

i moje pierwsze opuncje

czerwony berbers, a za nim żółte korale ognika

jeszcze ostatnie różyczki


borówki przebarwiające się na czerwono i żółknące liście brzoskiwń

następna rabatka przygotowana do zimy

i moje pierwsze opuncje

czerwony berbers, a za nim żółte korale ognika

- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
A na środku tej rabatki przygotowanej już do zimy to hortensja? Nie okrywasz jej w żaden sposób?
Paulina
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Grzesiu na zdjęciach to ona piękna i jeszcze jak świeci słoneczko, ale dzisiaj rano już nie było tak pięknie jak przymroziło brrr.
Paola tak to hortensja, nigdy jeszcze jej nie przykrywałam i nic jej nie było. może jest bardziej odporna na mróz niż pozostałe.
Paola tak to hortensja, nigdy jeszcze jej nie przykrywałam i nic jej nie było. może jest bardziej odporna na mróz niż pozostałe.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Prace jesienne w pełni, ale to co widać to już wygląda prześlicznie. Marcinki śliczne. A te, które dostałam od Ciebie już kwitną. Dostałam jeszcze kilka innych kolorów. W lecie ich prawie nie zauważamy, ale teraz to prawdziwa ozdoba ogrodów.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
To zazdroszczę Ci takiej hortensji Moje wymagają wielu starań przed zimą a i tak nie zawsze się właściwie odwdzięczają
Paulina
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko jak patrzę na rabaty przygotowane do zimy u Ciebie czy tez u siebie to mimo wszystko podobają mi się.
Tak to wygląda jak mieszkanie po generalnym sprzątaniu...
Tak to wygląda jak mieszkanie po generalnym sprzątaniu...
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Kasik 69 cieszę się, że podobają Ci się moje pomysły (a mam ich jeszcze kilka w zanadrzu) i moje rabatki. Bardzo się cieszę Jolu , że marcinki juz Ci zakwitły, w przyszłym roku jak się rozrosną to dopiero dadzą popis kwitnienia. Paola widzę, że z hortensjami to tak różnie bywa pewnie zależy i od odmiany i klimatu w danym rejonie. Mojej niebieskiej też nigdy nie okrywałam i po zimie ślicznie odbiła a później zmarzła w maju, w tej chwili ma piękne liście, ale niestety nie kwitła i sama biję sie teraz z myślami, które okrywać a które nie tymbardziej, że mam kilka nowych nabytków. Masz Krysiu rację, szkoda tylko, że po takich generalnych porządkach i tak za jakiś czas znów trzeba sprzątać, ale co my byśmy robiły wiosną 
Jeszcze kilka jesiennych zdjęć
berberysy


wciąż kwitnąca i owocująca truskawka pnąca

wczoraj okryłam już kilka roślinek ( i teraz się zastanawiam czy nie za szybko ?) na razie te młodziutkie sadzone jesienią jak konwalnik, guzikowiec i małe hortensje


A tu moja "niebieska" trawka, ładnie urosła i kwiatostanów ma co niemiara, ale jak na razie nie daje takiego popisu jak w zeszłym roku, nie wiem czy to nie wina tego, że podczas urlopu, gdy byliśmy na wakacjach, była za mało podlewana i już wówczas zżółkły jej liście, zobaczymy.


Jeszcze kilka jesiennych zdjęć
berberysy


wciąż kwitnąca i owocująca truskawka pnąca

wczoraj okryłam już kilka roślinek ( i teraz się zastanawiam czy nie za szybko ?) na razie te młodziutkie sadzone jesienią jak konwalnik, guzikowiec i małe hortensje


A tu moja "niebieska" trawka, ładnie urosła i kwiatostanów ma co niemiara, ale jak na razie nie daje takiego popisu jak w zeszłym roku, nie wiem czy to nie wina tego, że podczas urlopu, gdy byliśmy na wakacjach, była za mało podlewana i już wówczas zżółkły jej liście, zobaczymy.






