Mały Ogródek Tosi cz. 5 Zapraszam serdecznie

[lora]

Tosiu śliczna róża...a kotki milutkie ...

[Tosia1]

Gosiu, te 3 foty róży w różnych stadiach, to faktycznie lipiec Miałam je na komórce i wczoraj przegrałam na kompa. Ale teraz też kwitnie.Ma 2 kwiaty. Agapant i RU też z sierpnia Róże mają 3 młodość, bo jest dużo pąków. Ciekawe czy zdążą.
Stasiu, klatkę z żarciem podwiążę wysoko i sikorki swobodnie będą mogły korzystać ze stołówki. Zresztą moje koty głodne nigdy nie będą, więc nie będą polować. A może znajdę im ciepły dom? Piękne są i mruczą cały czas.
Misiu, dziękuję. Kotki wygłaskane za wszystkie czasy.

[skorpion811-51]

Wiem Tosiu że u Ciebie głodne nie będą bo masz dobre serducho ja bardzo
lubię kocięta niech Ci ładnie mruczą i pilnują działki

[Tosia1]

Stasiu, najbardziej, to bym chciała, żeby mieszkały w domu, ale ja mam już kota. Ale jak moja mama je pozna, to kto wie? U mnie są dopiero 2 dzień na działce.

[skorpion811-51]

Jak mieszkasz na dole to pewnie w domu ciepło a w zimie na działce to
jednak zimno bo chyba altanki nie ogrzewasz w zimie .Ja tez mam koty i całą
zimę śpią w domu bo na dworze nawet w pomieszczeniu to jednak zimno jak nie
ogrzewane.

[Tosia1]

I dlatego będę szukać im cieplutkiego domku

[JAKUCH]

TOSIA co racja to racja przecież pozbędziesz sie sikorek jak tam będa kotki . Przecież dla nich nie ma nic trudnego ,żeby złapać sikorkę . Ta niebieska różyczka widziałam ją dzisiaj kolor czysto burakowy śliczny a potem tak się przebarwia a pachnie jak Generał. Kwiaty ma wielkie conajmniej z 10 cm . Dzięki za mile spędzone popołudnie w Twoim towarzystwie

[Elizabetka]

Tosiu już przybiegłam o mało na zakręcie nie wyrobiłach.
Tośka ta różyczka fioletowa jest ekstra a ta poniżej (pełne kwiaty) taki nieokreślony róż przecudna....z czasem się ją nazwie. Ja też mam sporo róż zwłaszcza czerwonych i są NN ale wcale się nie martwię...grunt, że są .....i są w dodatku cudne.
A kociaczki do złudzenia podobne do mojego Diobliczka.....na pewno znajdą sobie domek za tą ich słodkość.

[Tosia1]

Eluś, tą różyczkę bardzo kosiam i nie jest ważne jak się nazywa Wyrosła na jakieś 140 cm i ma się dobrze. Kotki są piękne i mruczące

[krysad71]

Po mojej działce też przechadza się kotek biało-czarny. Jest zadbany więc pewnie z czyjegoś domu. Mam jednak nadzieję, że może mu myszki u mnie posmakują. Zagląda do mojej kuchni ale nie miałczy. Problem w tym, że jestem alergikiem i od wiosny bardzo mi alergia dokucza.

[kasik 69]

Tosiu piękne róże,zwłaszcza ta NN,szkoda,ze nie wiesz kto ona bo bym szukała.Kociaczki kochane,widzę że ty tak jak ja każdego stwora przygarniesz .Jak byłam mała to mama miała ze mną problem,stale znosiłam do domu kociaki,wróbelki itp,a mieszkałam w kamienicy w Poznaniu

[JAKUCH]

TOSIA miałaś przyjechać i co Specjalnie siedziałam na ogrodku do póżna

[Tosia1]

Kasieńko, ta róża dziś jest jeszcze piękniejsza. Zajrzyj do mnie do puszczę fotki z dziś. Koty są super, ale boję się o nie w zimę.W domu mam ogromnego kocura i mama się nie zgodzi ich wziąć.

[basjak]

Tośka, kolorów u Ciebie jeszcze dostatek ale rekordy urody bije marcinek, a właściwie marcinisko
Cudne śpiące murzyniątka pewnie rodzeństwo, skoro takie bosko przytulone. Córuśki mojej Oli wyglądały identycznie. Mieszkają razem i wciąż sypiają tak przytulone
Mama już je widziała??

[Tosia1]

Jadziu, przepraszam, mnie wyszło to z głowy, a sąsiadów wcale nie było!Po prostu ja też zapomniałam!!!!
Basia, koty super. Nic nie robię tylko na nie patrze Mama dziś była i jest zachwycona. Jutro pogadamy