Kanna - paciorecznik - cz.3
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Janusz musiałeś mieć bardzo późne ja mam takie które kwitną już od początku lipca następne w sierpniu i ostatnie teraz , zawsze mam kolorowo aż prawie do listopada , często giną kwitnące pod śniegiem .
http://images35.fotosik.pl/75/5cdeb800eb1d41d8mc.jpg
http://images43.fotosik.pl/238/5e433175f2a3eaa9.jpg
http://images49.fotosik.pl/238/89fa56035df22f21.jpg
zdjęcia z grudnia 2009
http://images35.fotosik.pl/75/5cdeb800eb1d41d8mc.jpg
http://images43.fotosik.pl/238/5e433175f2a3eaa9.jpg
http://images49.fotosik.pl/238/89fa56035df22f21.jpg
zdjęcia z grudnia 2009
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Śliczne te różowe, jeszcze takich nie mam
Januszu ta rzekoma pink sunburst też ładnie wygląda taki delikatny jasny obłoczek górujący nad pozostałymi 


- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4104
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Dzięki, to Mango Punch mi wyszła, super, ładny kolorek.
Ale nie jestem pewna czy moja Maja to Maja.
Wiem, że Cię zamęczam w tym roku ale to mój początek odmian.
Uczę się i chciałabym je oznaczyć wszystkie, bo niedługo pewnie przyjdzie czas je wykopać.
Chyba to ostatnie ciepłe dni. Jeśli możesz to wstaw jak wygląda Twoja Maja z bliska.
Ale nie jestem pewna czy moja Maja to Maja.
Wiem, że Cię zamęczam w tym roku ale to mój początek odmian.
Uczę się i chciałabym je oznaczyć wszystkie, bo niedługo pewnie przyjdzie czas je wykopać.
Chyba to ostatnie ciepłe dni. Jeśli możesz to wstaw jak wygląda Twoja Maja z bliska.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Jestem wcześniej,bo odbywam karę i pilnuję garów. Nie wiem czy mi coś wyjdzie ale ewentualnie Bruno (mój piesek) zje. Tylko za co ta kara chyba za całokształt to takie modne obecnie słowo.
Ale do rzeczy:
Geniu. Powiało zimą. Wiem,że są bardzo ładne odmiany i długo kwitnące ale chryzantemy kojarzą mi się z cmentarzami i może przez to nie zabiegałem o nie. Lubie natomiast zapach niektórych i często kupuję do domu.
Dawidzie. Bardzo przyjemny zakątek pokazałeś a kanny choć pospolite jak wyraziłeś się to widać zadbane.
Adrian.
To prawda. Róż jest tak intensywny, że widoczny z daleka. Warto ja rozmnożyć. Jesteś dalej zdecydowany na tego pinca? - to Ci wyślę cała karpę.
Iwona. Jesteś tu mile widziana jak wszyscy uprawiający kanny. Pytaj jak masz wątpliwości. Opowiem o ile sam będę wiedział. Twoja Maja chyba ma ciemniejszy środek ale jest śliczna. Nawet nie wiem czy u mnie teraz kwitnie. Później będę w ogrodzie to sprawdzę na razie pilnuję garów
Ale do rzeczy:
Geniu. Powiało zimą. Wiem,że są bardzo ładne odmiany i długo kwitnące ale chryzantemy kojarzą mi się z cmentarzami i może przez to nie zabiegałem o nie. Lubie natomiast zapach niektórych i często kupuję do domu.
Dawidzie. Bardzo przyjemny zakątek pokazałeś a kanny choć pospolite jak wyraziłeś się to widać zadbane.
Adrian.
To prawda. Róż jest tak intensywny, że widoczny z daleka. Warto ja rozmnożyć. Jesteś dalej zdecydowany na tego pinca? - to Ci wyślę cała karpę.
Iwona. Jesteś tu mile widziana jak wszyscy uprawiający kanny. Pytaj jak masz wątpliwości. Opowiem o ile sam będę wiedział. Twoja Maja chyba ma ciemniejszy środek ale jest śliczna. Nawet nie wiem czy u mnie teraz kwitnie. Później będę w ogrodzie to sprawdzę na razie pilnuję garów

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Cieszę się, że Ci się podoba.drozd pisze:Dawidzie. Bardzo przyjemny zakątek pokazałeś a kanny choć pospolite jak wyraziłeś się to widać zadbane.
A kanny zadbane, bo rosną w spokoju, nie ruszam ich(wycinam tylko przekwitnięte kwiatostany)..
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Iwona. Tak wygląda kwiat mojej "Mai' Pierwsze kwiaty były o jednolitej barwie płatków. Obecnie są jakieś przebarwienia.
http://i55.tinypic.com/rr5fn8.jpg
Dawidzie Bardzo rozsądne podejście. Nie przeszkadzać - rośliny znają swoje możliwości a gdy cierpią niedostatek potrafią to okazać. Wtedy potrzebna nasza interwencja.
http://i55.tinypic.com/rr5fn8.jpg
Dawidzie Bardzo rozsądne podejście. Nie przeszkadzać - rośliny znają swoje możliwości a gdy cierpią niedostatek potrafią to okazać. Wtedy potrzebna nasza interwencja.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4104
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Tak to bywa z siewkami trudno czasami dopatrzeć się jednakowych roślin. Różnice we wzroście zdarzają się często i są trwałe.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Bardzo ładna. Pomyśleć,że w takim małym nasionku była "zaklęta" taka wspaniała roślina 

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Wreszcie mój Stuttgard pokazał kwiatuszek.

Tak sobie kwitnie i Vanilla ice kwitnie, a ja chciałam je wyswatać. Powiedzcie mi dobrzy ludzie, gdzie one mają te swoje narządka do robienia nasionek. Znalazłam w Stuttgardzie pręcik pełen życiodajnego pyłku i przeniosłam to do kwiatka Vanilki, a tu, kicha, nie widzę słupka. Wytrzepałam ten pyłek do wnętrza kwiatka, ale to chyba nie tak się robi. Ot i dylemat. Poradźcie, jak przeprowadzić to krzyżowe zapylenie, bo mi kanny przekwitną, a ja nieoświecona, nie zrealizuję swoich planów.

Tak sobie kwitnie i Vanilla ice kwitnie, a ja chciałam je wyswatać. Powiedzcie mi dobrzy ludzie, gdzie one mają te swoje narządka do robienia nasionek. Znalazłam w Stuttgardzie pręcik pełen życiodajnego pyłku i przeniosłam to do kwiatka Vanilki, a tu, kicha, nie widzę słupka. Wytrzepałam ten pyłek do wnętrza kwiatka, ale to chyba nie tak się robi. Ot i dylemat. Poradźcie, jak przeprowadzić to krzyżowe zapylenie, bo mi kanny przekwitną, a ja nieoświecona, nie zrealizuję swoich planów.

Pozdrawiam. Jola.
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Ty się Janusz nie nabijaj, bo ja uzbroiłam się w silniejsze okulary i pensetę i wyruszam czynić sprośności moim kannom. Mam nadzieję, że cenzura nie wyrzuci mnie z Twojego wątku. 

Pozdrawiam. Jola.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Jolu. Za późno się za to wzięłaś ale pozaglądać możesz będzie wiadomo na drugi rok co i gdzie
Potrzeba minimum miesiąc by nasiona dojrzały

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Kanna-paciorecznik cz.3
Ja swoje kanny w końcu wykopałam, ponieważ juz przemarzły i schowałam do piwnicy.
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki