Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ale trawka ładnie przystrzyżona ...Drzewka , krzewy, trawy - wszystko w ładnych kolorkach
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś,masz raj na ziemi,zakatek zapomniany przez cywilizację.Czy rośliny przy siatce masz juz na tyle duże,że ogradzaja cię od sasiadów?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Agunia, jak zwykle cudne widoki.
Jak ja chciałbym miec taki trawnik
Jak ja chciałbym miec taki trawnik
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Brzozy niesamowite, a trawy...
Słońce mi się gdzieś zapodziało-zimno i pochmurno, a ja mam tyle do zrobienia
Może później się przejaśni, ale to już standard-wolna sobota najczęściej deszczowa i zimna
Pogoda mnie boleśnie rozczarowała. Czytałam o mikoryzie i ziemi obornikowej. Nie stosowałam żadnej z tych rzeczy, ale jeśli masz wydać już jakieś pieniądze, to chyba lepiej na ziemię 
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Baaardzo piękne te fotki z marcinkami i trawami z ławeczką w tle. I ta przestrzeń .... Postanowiłam pozwolić wyrosnąć jednej brzozie samosiejce u mnie, na wiosnę zmienię jej miejsce, nie wiem tylko co sąsiad na to... u niego tylko tuje wzdłuż płotu i trawa....Ale trudno przecież sama wyrosła 
- Ulcia
- 200p

- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga dziękuję, jeśli kiedyś będę planowała podobną wycieczkę, oczywiście dam wcześniej znać. Ale teraz nawet dobrze się złożyło, że nie miałam takiego przystanku. Do Łodzi niecałe 200 km jechałam 3,5 godziny. A z powrotem zdecydowałam przez Warszawę i jechałam 4,5 godziny. Więc wyprawa całodniowa! Dobrze, że w schronisku zajęli mi 5 minut- bo wszystko było wcześniej przygotowane.
Kotek jest w domku i powoli przyzwyczajamy się do siebie.
Kotek jest w domku i powoli przyzwyczajamy się do siebie.
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
-
jaclaw
- 200p

- Posty: 345
- Od: 3 lip 2011, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Pięknie
jesieni póki co w Twoim ogrodzie prawie nie widać
widoki są naprawdę cudowne
pozdrawiam
jesieni póki co w Twoim ogrodzie prawie nie widać
pozdrawiam
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Moi Drodzy, dziękuję wszystkim zbiorczo za przemiłe słowa pod adresem mojego ogródka - miód na moje serce lejecie; żeby mnie jeszcze ktoś do roboty pogonił... ;) poza tym, że się snuję i przycinam przekwitnięte kwiaty, to do konkretnej pracy jakoś nie mam dziś motywacji ;) chyba zbyt piękna pogoda na orkę, poza tym, kiedyś trzeba odpoczywać ;)
dla Was kilka dzisiejszych ujęć... na pierwszy ogień, róże:






dla Was kilka dzisiejszych ujęć... na pierwszy ogień, róże:






Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
i kolorki:
































- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Już pisałam-jaka pogoda?
Nie wiem, którą z Twoich pięknych róż pominąć w zamówieniu do R. Sebastian rzuca na kolana. A ja ubogą kobietą przecież jestem 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ewcia, wypogodziło się u Ciebie? skoro siedzisz na FO, to mniemam, że pogoda nadal pod psem?
pytasz o róże - według mnie, Sebastiana koniecznie trzeba mieć... ja się oczywiście nie znam, ale dla mnie róża która tak długo, tak pięknie kwitnie, nie choruje i do tego oszałamiająco pachnie, jest ideałem
pominęłabym China Girl, ale tylko dlatego że nie przepadam za żółtymi...
pytasz o róże - według mnie, Sebastiana koniecznie trzeba mieć... ja się oczywiście nie znam, ale dla mnie róża która tak długo, tak pięknie kwitnie, nie choruje i do tego oszałamiająco pachnie, jest ideałem
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Pogoda bez zmian
Będę siedzieć na FO, żeby się całkiem nie wkurzyć. Przynajmniej obejrzę miejsca, gdzie jest ładna pgoda
I Sebastiana. Może jest moją następną miłością po Mary Rose i New Dawn 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Wpadlam zeby sobie zaznaczyc, nadrabiac będę pozniej - malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
U mnie piekna pogoda,nie pamiętam juz jak pachnie deszcz.Musiałam znowu lać wszystkie rabaty,jutro pewnie bedę lała trawę,bo jest susza straszna.Aguś piekne widoki jak zwykle,nie wiem co ci sie pnie po siatce takie delikatne białe kwiatuszki?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ewuniu, przykro mi, że pogoda nie dopisała zwłaszcza, że w dużej części PL było jednak dziś pięknie... trzymam kciuki za słoneczną niedzielę, a na Mary Rose czekam - będzie we wtorek ;)
Jule, brakowało tu Ciebie!
a za trzy tygodnie ja robię ziuuuu w stronę słońca
Małgoniu, po siatce pnie się powojnik Sweet Autumn, który zaczyna kwitnąć we wrześniu i cieszy burzą białych kwiatuszków-gwiazdeczek aż do mrozów... moje powojniki są jeszcze małe, więc nie mają jeszcze tylu kwiatów, ale za rok powinny zapierać dech w piersi
dziękuję za wszystkie miłe słowa
Jule, brakowało tu Ciebie!
Małgoniu, po siatce pnie się powojnik Sweet Autumn, który zaczyna kwitnąć we wrześniu i cieszy burzą białych kwiatuszków-gwiazdeczek aż do mrozów... moje powojniki są jeszcze małe, więc nie mają jeszcze tylu kwiatów, ale za rok powinny zapierać dech w piersi
dziękuję za wszystkie miłe słowa


