Ach i zapomniałam ,już wiem na pewno że Jaśminek zapędzikował
Jaśminek to ten którego kupiłam z trzema pędami ,dwa były kwitnące a trzeci już po kwitnięciu i okazało się że wyrastał z liścia sercowego . Jego kwiatuszki przypominały mi właśnie kwiaty jaśminu ,drobne, delikatne, blado różowe .Bardzo się cieszyłam z takiego zakupu tym bardziej że kupiłam go na przecenie. Tu na forum dowiedziałam się że to koniec tego storczyka ponieważ pęd ze środka nie daje szansy na wzrost następnych liści .Więc moja radość szybko się skończyła.
Storczyk jednak został u mnie .Wysłuchał moich próśb i po niedługim czasie wypuścił keikę .Potem piękne ,zdrowe korzenie .I po jakimś czasie cudny listeczek obok pędu który miał się przyczynić do śmierci Jaśminka .

tu widać stary pęd po prawej i nowy pędzik po lewej

i tyle liści już wypuścił od czasu kiedy u mnie jest

prawie nie widać ale wypuszcza też następny listek a ja śmieję się z niego że zabawia mi się w śmigło .Widzicie układ jego liści ?

i korzenie
