Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Eliza będę do Ciebie zaglądać :D bo tu ładnie
w chryzantemach zakochałam się parę lat temu i jest to miłość odwzajemniona . bo zdobią mi ogród do zimy
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Gosiu nie mialam zielonego pojecia, że nie powtarzają cech rodzicielskich, mam astry u siebie pierwszy rok, wiec nigdy tych nasionek nie zbieralam a potem nie siałam u siebie by sie przekonac czy powtarzaja cechy czy nie..., ale zrobie sobie ten eksperyment - zbiore nasionka u siebie, oznacze odmianami jakie powinny zakwitnac no i w przyszłym roku sie zobaczy co z tego wyrosnie :D , ale dalej jestem mimo tego chetna na te Twoje nasionka, moze jakies inne cudeńko wyrośnie z Twoich :tan

sangwinaria W sumie u mnie nie ma takiej rożnorodnosci roslin jak u innych,wiec nie jest tak ładnie... ja poki co mam same cebulowe... narcyzy, tulipanki, krokusy, lilie, mieczyki i dalie jakos zakochałam sie w nich za to ze maja muuuuuustwo odmian, kolorow, rodzajów i stwierdziłam ze na nich sie najbardziej skupie :wink: , nooo i jakies tam jednoroczne oczywiscie sadze aby zapełniły luki po cebulkach jak poprzekwitaja. Jak kiedys z lubym dorobimy sie własnego domku, to sadze ze wtedy na cebulowych sie nie zakonczy :;230

Ja dziś orałam w ogródku 6 godzin, wykopywałam cebulki mieczyków,właściwie to juz trzeci dzień jak poświecam im czas na wykopywanie co i tak jeszcze troche mi zostalo... stwierdziłam ze zrobie to troche wczesniej bo potem sie nie wyrobie czasowo, bo czeka mnie jeszcze przekopywanie lili..., wkopać musze narcyzy, tulipanki, krokusy, ale z narcyzami i tulipanami musze jeszcze troche poczekac bo na ich miejscu kwitna mi jeszcze astry.

Ehhhh a teraz jade na basenik potopic sie troche i kości bardziej rozruszac, bo zastały mi sie ciagle klęczac na kolanach :;230 :wit
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

jeszcze pare zaległych mieczyków, choć juz wykopane w zeszłym tygodniu :D

72
Obrazek

107
Obrazek

131
Obrazek

148
Obrazek

153
Obrazek

159
Obrazek
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Wczoraj i dzis pojechałam z tata do tesciów... tata dokańczał spawać mi tunel foliowy, a ja wczoraj ryłam trawnik, posadzilam krokusów, wysypalam na nie nowej ziemi bo tam to sam piach jest no a w sobote posieje sie trawke i będę miala dywanik krokusowy :tan mojemu lubemu ubzdurał sie taki dywanik z krokusów w trawie, bo widział w Danii i bardzo mu sie spodobał a ja na to jak na lato bo tez mi sie zawsze to podobalo :tan
Nie mam zdjec bo bym pokazała tunelik i miejsce w ktorym beda krokusiki, zapomnialam baterie wziasc do aparatu i nie mialam czym cyknąć, ale w sobote sie zaległości nadrobi :D
Wogole jeszcze zostały posadzone takie małe zielone kule (nie wiem czy to tuje sa czy cuś) ale one beda rosły tak do 40 cm wiec niewielkie, wysypalismy szyszkami wokół nich no i takimi różowymi krawężnikami obrzeża zrobione :D

Jeszcze wzdłóż całego płotu będą posadzone tuje szmaragdy i jeszcze jakas odmiana... aaa spiralisy czy cos takiego (ehh te nazwy... zawsze mam z nimi problemy) :;230 no i tez szyszeczkami wyłożymy i tymi krawężnikami obrzeżana sie zrobi a obok krawężników tez na całej długosci bedzie pas kwitnących krokusików w trawie :tan
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

No to będzie pięknie.Bardzo podobają mi się iglaki w ogrodzie ale ja mam za mały i nie mam na nie miejsca .
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

własciwie to one dosłownie w ogrodzie sie nie znajda... tylko przy wjeździe na podwórko :D
Ja tam szczerze mowiac za iglakami i innymi drzewami nie przepadam... fakt ładnie to wyglada zielono jest fajnie, ale ja jednak wole kolory, kolory i jeszcze raz kolory :tan
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Oj kolorów to u mnie też dostatek ale jak już jest szaro buro to takie iglaki przynajmniej są a jakie tworzą tło.Podglądam całkiem nie duże ogrody ale tak zaprojektowane ;:224 Mnie się marzy taki modrzew szczepiony.
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Noo tak tu masz racje, jak jest szaro buro i ponuro to takie iglaczki faktycznie ożywiaja ogród. Poki co nie mam zamiaru nie wiadomo jak inwestowac w roślinki w ogrodzie bo mi szkoda..., zajelam sie na razie samymi wlasciwie cebulowymi bo z nimi najłatwiej jest wykopac, wkopac a takie drzewko jak jakies posadze to juz ciezko potem wykopac i przesadzic. Takze jak dorobie sie z lubym wlasnego domku to wtedy mimo woli mysle ze i te zielone drzewka sie znajda w ogrodzie :D.

A te kulki ktore posadzil i beda posadzone tuje, to juz luby sam zadecydował bo jak by nie patrzac to jego, wiec stwierdził że chce poprawić wyglad podwórka, pomimo tego ze zdaje sobie on sprawe z tego ze mieszkac tam nie mam zamiaru :tan nooo ale jak sie kiedys dorobimy dzieci to przynajmniej beda miały juz one duuuuze drzewka jak sie teraz posadzi :tan
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Bardzo lubię krokusy w trawie, posadziłam kilkadziesiąt sztuk przed domem. Tylko co roku wiosną tnę trawnik nożycami do trawy, bo nie można krokusom ściąć liści, dopóki nie zżółkną. Ostatnie cięcie ręczne robię w maju, potem trawnik już nadaje się do koszenia kosiarką :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Witaj :wit Ja dzwoniłam do koleżanki i umawiałyśmy się do lasu na grzybki i tak rzuciłam do słuchawki, że jak grzybków nie znajdę to sobie szyszek przyniosę na rabatkę, a Ona, że nie wolno z lasu wynosić szyszek i niczego, bo jak nas by ktoś z tym towarem zobaczył to zapłacę wysoką karę :( ......................no i się wystraszyłam, wolę kasę na roślinki wydać, a nie na mandaty ;:223
Z tymi krokusami to fajny pomysł, tylko sama się sobie dziwię, że podoba mi się a jeszcze go nie zrealizowałam :;230 .................chyba musi nabrać mocy ;:224
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Ewo ja wlasnie sie zastanawiam jak ta trawe bedzie sie kosic, chyba rekoma bedzie sie ja wyrywac aby nie dziabnac tych lisci :;230 a jak nie to najwyzej bedzie busz do konca maja bez koszenia :;230

Bogusiu w sumie nie wiem ogolnie czy mozna szyszki wynosic z lasu czy nie, ale w naszym przypadku to nie ma do tego obaw bo ten las jest mojego lubego który jest jeszcze zaraz za płotem, wiec kary obawiac sie nie musimy :tan
Noo to moze jak zajrzysz wiosna do mnie i zobaczysz te krokusiki to wtedy moze nabierze takiej mocy ze az wkoncu pękniesz i zrobisz u siebie :;230 juz sie wiosny doczekac nie moge :tan
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Widziałam Gosiu te łany krokusikow wlasnie u Ciebie - piękny widok :tan noo i kurcze watpie w to ze ktos jakos ta trawe tam scina pomiedzy tymi krokusami, pewnie czekaja az uschną... :D byle do wiosny :tan
Awatar użytkownika
rogo
200p
200p
Posty: 286
Od: 22 maja 2011, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

przepiękne kwiatki u Ciebie :D
moje skromne początki

pozdrawiam Robert
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

rogo witaj :wit , miło mi że sie podobają ;:224 dziekuje za odwiedzinki i zapraszam częściej :tan
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”