Moje zielone ;)

[elcia1974]

Madziu
Dobrze, że zdecydowałaś się założyc własny wątek. Twoja, jak sama piszesz na razie skromna kolekcja
zapewne już wkrótce powiększy się i to znacznie. Jesteś tu z nami od jakiegoś czasu, więc zdążyłaś się zorientowac, jak to działa.
Pokazane kwiatuszki są bardzo ładne. A i koteczek zasłużył na specjalne pochwały za urodę. Podrap go ode mnie za uszkiem.

[Lidka lmw]

Magduś ale jak miło będzie podpatrywać nowości patrzeć jak ' stare' rosną ! Sama frajda ! Ja zostaję

[Magic83]

elcia1974, dzięki, kotka podrapałam za uszkiem , bez tego nie wytrzyma nawet godzinki... Kwiatków rzeczywiście każdemu szybko przybywa, kto sie pojawi na FO

Lidziu, oczywiście zapraszam

[Magic83]

A to jest prezent, który dostałam w niedzielę od babci na... jej urodzinkach...


Na razie sobie stoi w towarzystwie maskotek u mojej córki, ale już niedługo. Chyba, że córcia nie będzie chciała mi go oddać .

I jeszcze takie "coś" wyciągnięte z garażu znajomych... Hmm, sama nie wiem, co mam z tym zrobić... Może obciąć? Najpierw trzeba zmyć grubą warstwę kurzu


Jak widać pieski pewnie lepiej wiedzą, co z tym zrobić
I jeszcze bliższe ujęcie

[Magic83]

Zamiast kupować jeszcze jedną kalanchoe, postanowiłam "zdobyć" malutkie sadzoneczki Tylko nie wiem, co to za kolorek będzie i czy w ogóle się przyjmą...

[Magic83]

Czy może mi ktoś doradzić, jak mam dalej prowadzić roślinkę ze zdjęcia z pieskami? Dopiero wczoraj ją uratowałam przed ciemnym garażem, ale nie bardzo wiem, co dalej robić, żeby było jej dobrze... Pewnie zmiana ziemi by się przydała i jakieś cięcie tych długich odrostów (?).

[rapunzel]

Magic, jedyne podobne z mądrej książki to epiphylum, ale zaznaczam podobne. Gdyby to było to, to masz szczęście, bo to kasuje wg mnie grudniki i wielkanocniki, jak zakwitnie
Twoje keiki są ogromne, moje miały po dwa liście i korzonki może ze 3 cm, ja bym je odcinała jak szybko się da, zwłaszcza, że na pewno strasznie osłabiły roślinę macierzystą.

[Magic83]

Roślina macierzysta akurat już zaczyna przekwitać, ale po jej obfitym kwitnieniu nie było widać osłabienia Kwitła naprawdę pięknie i obficie, a właściwie to obydwie, bo na dwóch storkach po jednym widziałam... Skoro radzisz je posadzić, to posadzę, z nadzieją, że babcia jednego mi odstąpi

[Magic83]

Co do epiphylum, to też podejrzewałam, że to może być to, ale u znajomych nigdy nie kwitło (i wcale się nie dziwię, w takich warunkach?).

[x-F-7]

Kaktusa umyj i nie obcinaj wiesz jak one pięknie kwitną http://www.swiatkwiatow.pl/epifilum-epi ... id630.html epiphyllum się znazywa

[Magic83]

Tak właśnie zrobię. Muszę go chyba przesadzić do nowej ziemi, bo ta jest strasznie pylista, sucha i jałowa...

[x-F-7]

ale do ziemi do kaktusów i nie zapomnij o drenażu:)

[lulka]

Koleus..., ten po prawej

a ten po lewej to kotus czerwonookus? Piękny kociak
Super że w reszcie masz swój wątek, a roślinek wcale nie jest tak mało - przecież chodzi o jakość, a nie ilość
Jak będziesz przesadzać kaktusa, to postaraj się o ziemię do kaktusów albo zwykłą wymieszaj z piaskiem, bo one lubią takie piaszczyste podłoże. No i będziemy czekać na jego kwitnienie

[rapunzel]

Magic, jak będziesz coś obcinać na wiosnę z tego epiphylum, to ja pierwsza w kolejce się ustawiam, po pędzik na sadzonkowanie A że zasuszyć nawet trzeba można będzie zwykłym listem wysłać

[Magic83]

Witaj lulka! Ten mój "czerwonookus" właśnie próbuje mi na klawiaturę wleźć Mam w domku zwykłą ziemię i piaseczek z jakiegoś akwarium , taki drobniutki, to wymieszam. Na kwiatki chyba trzeba by dłuuugo czekać, ale może się uda?

rapunzel, mam tylko nadzieję, że wytrzyma do tego wiosennego przycinania , ale jeśli wytrzyma to 1 pędzik dla Ciebie- za pomoc