Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski

[Francesca]

Aguniu, właśnie o tej jabłoni zapomniałam, tyle rzeczy było do oglądania .
Ewuniu, od Aguni dowiedziałam się, że ta jabłoń wyrasta na porządne drzewo, dlatego zdecydowaliśmy się ją wyeksponować (pomijając fakt, że sąsiedzi mieliby różne "ale" gdyby rosła bliżej ich działki ), na pewno kiedyś będzie podstawą jakiegoś romantycznego zakątka ;).
Jagusiu, host nn ci u mnie dostatek, chyba trzeba będzie zrobić zbiorowy post z prośbą o identyfikację ;). Widziałam właśnie, że dostałaś taką języczkę, tylko zupełnie inaczej się nazywa
Agatko, dzięki, mam nadzieję, że za rok trochę urośnie . To była bylina z której byłam najmniej zadowolona w sensie jej kondycji (kupiona przez internet), bo była zupełnie nieprzekorzeniona, a to, że więdła mi początkowo każdego popołudnia świadczyło niechybnie o tym, że została umieszczona w doniczce bezpośrednio przed wysyłką . No i była maciupeńka

[Aancyk]

Jabłoń z takimi ciemnymi listkami super ozdoba ogrodu, musi pięknie wyglądać wiosną kiedy kwitnie.

[Jagusia]

no, napisałam już u siebie - nie wiem jak moja się nazywa, znalazłam u nas na forum taką piegowatą to i ją nazwałam - równie dobrze to może być ta Twoja. Janusz nazywa ją leopard.

[Francesca]

Aniu, jabłoń z polecenia Aguniady - kiedyś pisała o niej Joasi-Janneke, zapamiętałam nazwę i kupiłam sobie to drzewo podczas pobytu u Szmita. Kwiaty ma cudownie ciemnoróżowe, ach, co to będzie za widok

Jagusiu, wszystko już jasne, obie będziemy się cieszyć uroda niezwykłych listków ;)

[rogo]

Francesco - bardzo podoba mi się u Ciebie roślinki bardzo piękne, bardzo spodobał mi się "kominek" na ścianie budynku gospodarczego chciałem Cię prosic o zbliżenie ale w dalszej części wątku już znalazłem .
Zainspirowała mnie też pergola przy bramce - muszę pomyślec o podobnej.

Szkodnik ogrodowy też piękniutki, mój też czasem lubi pokopac i tak jak Twój robi to w ziemii a nie w trawniku, szególnie robi to po opadach deszczu - chyba znajduje tam wtedy nowe ciekawe zapachy

[ewamaj66]

Policz jeszcze wszystkie forumki, które do Twoich roślin będą zaglądać Jabłoń wiosną na pewno wzbudzi zainteresowanie.

[pamelka]

Moja hosta nn, szkoda, że nn (nie wiem, czy nie pojęczę trochę panu ze szkółki żeby zajrzał w papiery cóż zacz )

Agatko, a nie lepiej pojęczeć forumkom w tym wątku:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=602

[magenta]

Dołączę się do dyskusji o dereniach, ostatnio koło siebie natknęłam się na derenia , który baaardzo wpadł mi w oko. Nazywa się dereń świdwa "compressa". Nie rozrasta się tak jak inne. Ma piękny kolor i liście.
Jabłonkę masz piękną, lubię takie bordowe kolory w ogrodzie

[Wanda7]

Jeżóweczka cudnej urody. Raczej bym ją nazwała truskaweczką
A ta hosta to zdaje się Great Expectation. Z tą identyfikcją to różnie bywa. Bo wygląd zależy bardzo od miejsca i nasłonecznienia. Ja mam hostę June w cieniu i w słońcu. Wyglądają zupełnie inaczej. Nikt by nie powiedział, że to ta sama hosta, choć kiedyś zostały przeze mnie przedzielone i posadzone osobno. Ja korzystam z Hosta Library, bo tam są zdjecia tych samych host z różnych miejsc i pór roku.

[Francesca]

Jakoś ostatnio zalatana jestem . Myślałam, że dziś rano nadrobię forumowe zaległości, ale gdzie tam

Robercie, w kominku można palić również drzewem, nie służy jedynie jako grill; od dawna chodzi mi po głowie pomysł ogrodzenia tej altanki kominkowej kratami, na których będą wspinać się pnącza (od południa winorośl na pewno), a jeszcze oprócz tego zrobienia od środka zasłon (choćby z płótna żeglarskiego) . Ale to kiedyś bliżej nieokreślone . Chyba niestety nie zachował się numer Muratora, w którym był dokładny projekt tego kominka .

Ewo, na pewno będę pokazywać w tym wątku wiosną kwitnącą Royalty

Jolu, zastanowię się poważnie nad prośbą o identyfikację, ciekawi mnie, jakie duże toto rośnie (jak będę miała więcej niż pięć minut na forum )

Kasiu, derenia świdwę Compressa znalazłam, ale ma ciemnozielone liście, porównaj w sieci ;). Te derenie - trzech różnych odmian - są u Szmita... . Myślę, że jabłonka będzie mocnym akcentem kiedy urośnie

Wandziu, jeżówkę nazwałam ciasteczkiem żurawinowym, bo to Cranberry Cupcake ;), ale faktycznie podobna do truskawki . Dziękuje za namiary na Hosta Library ;zerknęłam tylko, ale już sobie zrobiłam zakładkę do tej strony, na pewno będę zaglądać

[sangwinaria]

pięknie u Ciebie zaskoczyłaś mnie smardzami

[ellap75]

Śliczna języczka. Czy ona lubi wodę jak wszystkie jezyczki? Bo jak tak ,to sobie sprawię. Jabłoń mają moi sąsiedzi, bardzo dobry wybór. Wygląda świetnie, mocny akcent kolorystyczny, piękne kwiaty i owocki lubiane przez ptaki.

[Francesca]

Sangwinario, dzięki ; smardze nas zaskoczyły
Elu, TU jest o tej języczce.

[Francesca]

Witam w piękny jesienny wieczór
Po południu zrobiłam kilka zdjęć:

Phantom, taki dziwny , na zdjęciu nie widać raptem jednego pędu, a reszta tak leży w jedną stronę



I niby Pinky-Winky, ale jakoś tak mało ma kwiatów płonych, poza tym inaczej różowiała niż książka pisze, a ogólnie nie zachwyca wyglądem



Hibiskus Red Heart kwitnie niestrudzenie:



Comtesse de Bouchaud zaczyna drugie kwitnienie:



A tu po raz drugi kwitną dwie hosty tej samej odmiany:



Ostatnio jakoś mnie wzięło na rezygnację, jak u mnie jest nieładnie . Mąż każe poczekać

[ewamaj66]

Nie martw się, wiosną wszystko ruszy i pewnie będziesz zadowolona Z hortensji jestem dopiero teraz zadowolona. Dostałam sadzonkę drzewiastej i przez dwa lata nie zachwycała. Teraz pokazała, co potrafi-olbrzymi krzak oblepiony ogromnymi kulami kwiatów. Cudo. Teraz już tak dobrze nie wygląda, bo kwiaty zostały ucięte do bukietów (sąsiadka suszy ), zbrązowiały, ale krzak nadal ładny. Cięłam wiosną na 10 cm.
Nie wiem, co Ci się może nie podobać Fajne dróżki, ładne kratki, cudna Comtesse, wielkie hosty. Co w tym nieładnego?