Trochę późno, choć ostatnie tygodnie były raczej słoneczne i bez obfitych opadów.
Jakoś do tej pory nie miałam pomysłu jak je okryć aż tu nagle trafiły się szklane drzwiczki od jakiegoś segmenciku

By dalekiport at 2011-09-24
Ulu,może się uda i chryzantemy przeżyją, trzeba spróbować. Tego dowiem się dopiero w przyszłym roku.Ulcia pisze:Sylwano dużo pracy zrobiłaś, nowe roślinki- śliczne chryzantemy! Czyściutko! Masz nadzieję, że chryzantemy przetrwają? - mają szanse? ja nie wiem, mam je pierwszy raz.