Shaerrawedd

[kamcia]

Iwo dziękuję za wizytę u mnie i szybciutko biegnę z rewizytą

zaraz przeczytam wątek od początku,zauważyłam też że jesteśmy z tego samego województwa

[Ivy25]

Witam w takim razie koleżankę sąsiadkę. U mnie w ogrodzie nic nowego się nie dzieje, tzn dalej walczę z łopatą i kopię, kopię, kopię. A tak serio to trochę mniej kopię bo tata pomaga

[kamcia]

u mnie sterta ziemi została do nawiezienia, wysypanie kory , posianie trawy zostawiam na wiosnę. Obecnie budują nam taras, więc pewnie będzie trochę sprzątania.

[lidaki]

Witam cię radośnie moja duszko,mamy już piec koników zaczęłam tylko od jednego i nie wiem kiedy już mamy piec.
Te koniki to Walijskie Ponis a są słodkie i przyjazne,moja wnusia je uwielbia jak byla u nas na wakacjach to mówi do mnie babusiu proszę daj mi do domku jednego ja będę go trzymac na balkonie ,,,uśmiałam się bo ona ma dopiero 4 latka jeszcze nie może pojąc wszystkiego...
serdecznie Cię pozdrawiam.

[gardener1987]

Witam sąsiadkę ze świętokrzyskiego bardzo ładna kolekcja róż w twoim ogrodzie, moje jakoś nie chcą tak ładnie rosnąć patrząc na twoją działeczkę to jeszcze dużo roślinek można posadzić hibiskus piękny
Ania

[kamcia]

to ja się tu przywitam z sąsiadką ze Skarżyska Kościelnego ,byłam tam w niedzielę

[JolantaG]

Różana rabatka za rok ,dwa będzie powalać . :P
A co do ich prowadzenia,to zależy od odmiany jakie tam posadziłaś .Przycina się je wiosną .
Co do lawendy ,to ja też mam z niej obwódkę przy różach .Kupiłam sadzonki ,bo z nasionek ,to troszkę długo by trzeba czekać na efekty .Wybór należy do Ciebie .

[lidaki]

Dziękuję Ci Dorotko! Ale mnie uspokoiłaś, przeczytałam polecany wątek i zdecydowanie się lepiej czuję Myślę, że jak je przykryje igliwiem na zimę to na wiosnę będą się miały dobrze. Jeśli źle mówię, proszę mnie poprawić

Witaj Ewciu.
jak się rozrosną te sadzonki co kupiłaś bedzię pięknie ,już sobie to wyobrażam ,cyprysik jest śliczny, ale malutki ja w zeszłym roku wstadziłam dwa takiej wielkości i omarzły przy minus dziesięciu stopniach,nie wiem czemu.Ewuś tak patrze na twoją żółtą różę i wydaje mi sie że ja mam taka samą.
Czy wiesz jak ona się nazywa?a tak za nawiasem ,czy w Polsce wszyscy kopczykują róże na zimę?a co do prostowania tez mialam taki problem róże zaczęły rosnąc krzywo zaczełam je prostowac wstawiłam kijki bambusowe przywiązałam i pieknie rosną prosto nie przycinam na jesień róże to zle znoszą.Przycinam na wiosnę,nie kopczykuje tylko je opatulam na zimę.
pozdrowionka jesienne

[ewamaj66]

Witaj, dopiero teraz Cię znalazłam, tytuł wątku mnie przywabił Też sadzę róże, również fundusze mam raczej skromne (choć nie ja, ale synek student) Imię mam to samo-grzech nie zajrzeć Nazwy przydają się właśnie w momencie, gdy trzeba róże ciąć, możesz się zorientować, jak postąpić. To chyba najbardziej istotne. Chyba, że dostajesz różę określoną jako pnąca, krzaczasta, rabatowa, to sporo ułatwia. Nie jestem może wielkim fachowcem, dużo pytam, ale pojęcie mam Zaczęłam rozmnażać róże z patyczków, bo to najmniej kłopotliwe, a dosyć skuteczne działanie.