
Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
śliczne te Twoje dalie i żurawki piękne też mam kilka i marzę o następnych 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
1.Dalie
2.Jeżówki
3.Brunerki
4.Żurawki
5.ja na 5 stronie
.
Nie wiem co to się z Tobą porobiło-priorytety się pozmieniały czy co?
Trzeba Cie naprostować
.

2.Jeżówki

3.Brunerki

4.Żurawki

5.ja na 5 stronie

Nie wiem co to się z Tobą porobiło-priorytety się pozmieniały czy co?
Trzeba Cie naprostować


- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Leszku sprawdzę
Gosiu część żurawek jest posadzonkowanych tylko pytanie jak przetrwają zimę
Dalie tak dostały w kość lipcowymi podtopieniami ( część po prostu wygniła ) , że aż sie boję co przetrwa do wiosny
Krysiu ja posadziłam koleusy do doniczek w domu to nikt nie widział
Igor jak tak czytam na forum to każdemu jakaś tam żurawka padnie ( dobrze , że każdemu co innego - jest szansa na odbudowanie zbiorów )
Roza witam i zapraszam
Aga mnie wcale nie trzeba naprostowywac , dalie były moją fascynacją w czasach gdy o żurawkach wiedziałam tyle , ze są ale nawet nie umiałabym wskazać które to konkretnie rośliny
.Brunery , jeżówki tak ale żurawkom nie zagrożą , za to hosty .............. o to poważna konkurencja
nie wiem , która fascynacja zwycięży
NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKU!!!!!!!
Po pierwsze utopiłam komórkę ( na amen jak ją wyciągnełam to już było po ptakach
) oczywiście wszystkie numery zapisane szlag trafił , musze iść do banku , bo konto na utopiony numer jest , do szkoły i pewnie jeszcze w kilka miejsc , o których sobie przypomne w trakcie
, no i zorganizowac nowy telefon.
Chciałam pododawac zdjęcia ale Tinypic się na mnie wypiął ostatecznie i nawet nie pokazuje moich zdjęć , które są tam wstawione , nie reguje na moje logowanie
Czyli jak tak sie fajnie zaczęło wyobrazam sobie co będzie dalej

Gosiu część żurawek jest posadzonkowanych tylko pytanie jak przetrwają zimę

Krysiu ja posadziłam koleusy do doniczek w domu to nikt nie widział


Igor jak tak czytam na forum to każdemu jakaś tam żurawka padnie ( dobrze , że każdemu co innego - jest szansa na odbudowanie zbiorów )

Roza witam i zapraszam

Aga mnie wcale nie trzeba naprostowywac , dalie były moją fascynacją w czasach gdy o żurawkach wiedziałam tyle , ze są ale nawet nie umiałabym wskazać które to konkretnie rośliny






NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKU!!!!!!!



Po pierwsze utopiłam komórkę ( na amen jak ją wyciągnełam to już było po ptakach



Chciałam pododawac zdjęcia ale Tinypic się na mnie wypiął ostatecznie i nawet nie pokazuje moich zdjęć , które są tam wstawione , nie reguje na moje logowanie

Czyli jak tak sie fajnie zaczęło wyobrazam sobie co będzie dalej

Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Mirko imponująca zrobiła się Twoja kolekcja żurawek . Brunerki Ok na Variegata mam chrapkę .
Agnieszko po prosu Mirka jest "elastyczna " wszystkie roślinki trzeba mieć w ogródku a nie tylko żurawki i żurawki ...chociaż Agnieszka troszkę ostatnio zboczyła z drogi i bawi się w róże ....
...myślę że żurawki wygrają bo można na nie patrzeć nawet zimą a po hostach tylko zgniłe liście .
...a może chociaż kartę sim się da uratować na niej pewno coś zostało ... będzie dobrze...nie przejmuj się ...
Agnieszko po prosu Mirka jest "elastyczna " wszystkie roślinki trzeba mieć w ogródku a nie tylko żurawki i żurawki ...chociaż Agnieszka troszkę ostatnio zboczyła z drogi i bawi się w róże ....

...myślę że żurawki wygrają bo można na nie patrzeć nawet zimą a po hostach tylko zgniłe liście .
...a może chociaż kartę sim się da uratować na niej pewno coś zostało ... będzie dobrze...nie przejmuj się ...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Wczoraj Imageshack walczył ze mną do upadłego, ale się poddał
Planetarna kolekcja robi wrażenie, nie mam żadnej z tych żurawek. Ale wiele sezonów przede mną
Mnie kręcą głównie róże, choć hosty i żurawki się pomnażają.


- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Na szczęście poniedziałek już zmierza ku zachodowi
Jestem, żyję, pracuję nieogródkowo
i nie mam czasu chronicznie - może jak się skończy wrzesień, to będzie lepiej, bo nie mam czasu dokładnie przejść się po Twoim ogródku 


Jestem, żyję, pracuję nieogródkowo


- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
ZAMÓWIĆ !!!! bo gdzie ja biedna będę je podziwiała jak nie u Ciebie
(mówię o wyliczance żurawkowej)

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Miruś no wczoraj późnym wieczorem Tiny ruszył
dzisiaj dała się zalogować i znów stoi
Wredota, popieram zdenarwoaanie, o komórce nie wspomnę, a może jakiś notesik z numeram?
Zamierzchłe czasy co
też wszystkie numery trzymam w komórce 


Zamierzchłe czasy co


- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Ło matko jak ten czas leci , dopiero co był feralny poniedziałek , a tu już piątek jest
Nie było tak najgorzej . Z telefonu dało się odzyskać kartę SIM i straciłam tylko numery zapisane na telefonie ( zapisane na karcie są
) , no i zyskałam nowy telefon
( od męża na pocieszenie
)
Ewo Agnieszka zaczęła sie bawic w róże , widziałam , strach pomyśleć co będzie dalej
A w ogóle to coraz mniej nas , różanych oportunistów na forum
najpierw Marta się wyłamała , teraz rejteruje Agnieszka ............... zostanę sama bez róż
Igor uratowana , dzięki za rady z PW
Ewo pomnażaj hosty i żurawki
Aniu nie mam czasu chronicznie już dwa lata - zdążyłam się przyzwyczaić
Marzanko zamówiłam
Jolu numery w notesiku , może to jest i pomysł , tylko jak by było trzeba to tego notesika za Chiny nie mogłabym znaleźć
Tiny chyba ruszył , bo dzisiaj pokazuje co trzeba
Znowu piękne słońce i na pochwałę ślicznej jesieni zakwitł u mnie ......................... liliowiec :

X- Factor sie nazywa


Nie było tak najgorzej . Z telefonu dało się odzyskać kartę SIM i straciłam tylko numery zapisane na telefonie ( zapisane na karcie są





Ewo Agnieszka zaczęła sie bawic w róże , widziałam , strach pomyśleć co będzie dalej





Igor uratowana , dzięki za rady z PW


Ewo pomnażaj hosty i żurawki


Aniu nie mam czasu chronicznie już dwa lata - zdążyłam się przyzwyczaić


Marzanko zamówiłam


Jolu numery w notesiku , może to jest i pomysł , tylko jak by było trzeba to tego notesika za Chiny nie mogłabym znaleźć

Znowu piękne słońce i na pochwałę ślicznej jesieni zakwitł u mnie ......................... liliowiec :


Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Witaj antyróżana Mireczko
Śliczny liliowiec, i do tego ma nazwę.
Miłego dnia

Śliczny liliowiec, i do tego ma nazwę.

Miłego dnia

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Ale falbaniasty
Nie mam jeszcze takich. A chciałabym-zobaczy się wiosną, czy nie przybędzie jakiś nowy
Oczywiście po zamówieniu różanym, bo nie wszystkie upragnione zdołam zakupić teraz.


- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Krysiu staram się , żeby jak najmniej było NN
Ewo liliowce piękne są , warto je mieć
Przyszła paczka
a oto zawartość:
Blue Mouse Ears
Dance with Me
Orange Marmolade
brunerka Mr. Morse
Pretty Perinne
Midas Touch
Muscat

Ewo liliowce piękne są , warto je mieć


Przyszła paczka










Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Moim zdaniem te dwie zielone są nie do odróżnienia
To może oznaczać, że nie potrzebujesz już więcej żurawek 


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Ho, ho wszystkie piękne, ale Orange Marmolade 

- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3
Siberio są do odróżnienia są i to nawet teraz gdy są wyraźnie podpedzane w szklarni na Petti Perinne widać wyrażne przebarwienia koloru ( i kwitła bedzie dwukolorowo biało z domieszka czerwieni ) a Muscat jest zielony ze srebrnym maźnięciem
Jolu nie mogłam odżałować , że wiosenna Orange Marmolade okazała sie niewypałem

Jolu nie mogłam odżałować , że wiosenna Orange Marmolade okazała sie niewypałem
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny