Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[korzo_m]

Aparat owszem miałam, leżał spokojnie w torebce no bo jak zaczęłyśmy plotkować to naprawdę nie było czasu. A póżniej zbieranie malin, kopanie roślinek.......i dalej ploteczki.
Jagódko muszę sprostować, aparat na pewno by nas pomieścił, przecież Twoje domowe lustra pokazywały prawdę przynajmniej ja w nie uwierzyłam. Myślę, że nie jest z nami tak żle, praca w ogródku sprzyja może jeszcze nie całkowicie doskonałej figurce, ale wszystko na jak najlepszej drodze

[Jagodka]

Dorciu , to lustra robione na specjalne zamówienie , pod moje dyktando , by bez względu na porę roku i wiek ( a latka lecą , oj , lecą ) , wyglądać szczupło , no i nie oszukujmy się - zawsze młodo .

Pewnie , że praca w ogrodzie jest dla nas najlepszą gimnastyką , gorzej w zimie . Sadełka przybywa , bo - od parapetu do parapetu .

[korzo_m]

To straciłam nadzieję, żyłam w nieświadomosci dwa dni. Po powrocie od Ciebie wmawiałam mężowi, że ma szczupłą laskę

[lawenda]

Piękne, dla, mnie tereny nieznane

[lawenda]

zakochana w błękitnych " motylach " nie mogłam się im oprzeć . Clerodendrum ugandense .

też nie mogłam im się oprzeć

[lawenda]

już zmykam, nie mogłam się oprzeć piękne wspomnienie lata

[agatka123]

Jagódko piękne fotki przywołała lawenda .
Masz cudowne rośliny , pokazuj je znowu .
Mogą być te które już były , ponieważ masz same perełeczki .
Jak minął pierwszy dzień jesieni ?
Przesyłam buziaki

[Jagodka]

Czy wiecie , że I love you all ? .

Dorciu , żyj dalej , w tej nieświadomści , bo to podnosi nasze ego .

Ula , jakże mi miło , że wpadłaś w odwiedziny i podobają Ci się moje ulubienice . Zaznaczam , że Passiflora nie jest moją rośliną , tylko z ogrodu Józia , u którego gościłyśmy się ' na występach '.

Aguś , jesteś słodka , wiesz , ?

Pierwszy dzień jesieni wspaniale słoneczny . Tylko , że ja do d... . bije jak szalone , napędzane chyba jakimś atomem , TSH , zaniżone , byłam u Endo . Jest nieciekawie , a ma być lepiej , po zapisaniu nowych , niższych dawek Euthyroxu .
Zobaczymy .
Jakoś nie mam ochoty wstawiać tego , co ..' ale to już było , i nie wróci więcej ...' . Wolę zostawić na okres zimowy , bo wtedy to dopiero będzie smutno .

[agatka123]

Iga dbaj o siebie
Nic nie szkodzi , że to już było....., ale dzięki zdjęciom właśnie wróci
A o zimie nie chcę myśleć .....od okna do okna ....od parapetu do parapetu.....

Ściskam mocno i samych słonecznych dni życzę

[Jagodka]

Przyrzekam , postaram się ...bo warto żyć , chociażby dla takich chwil .Tym bardziej , że serce pęka za Oliwką .

[agatka123]

Wybierasz się do Oliwki na urodziny ?
W ubiegłą sobotę mój Filip świętował .

[Jagodka]

Aguś , pamiętasz , jak miło . Powiem tak , wolałabym posłać kasę , jaką mam wydać na paliwo ( 300 pln ) , ale widzieć się z nią , bezcenne . Tylko , że my jedziemy tylko na dwa dni . To zbyt krótko .

Wiem , że Twój Filip miał urodziny , nawet wiem , jaką tort miał masę . Przyjęcie się udało ?

Wyściskaj go odemnie , życzę mu ; dużo zdrówka i samych szóstek w szkole ( w I pewnie nie dają ocen ).

[agatka123]

Wcale Ci się nie dziwię , że ciągnie Cię do Oliwki , tym bardziej , ze tak daleko mieszka .
Niestety niezbadane są wyroki boskie ...., czasem dzieci wybywają strasznie daleko z domów ....
To strasznie smutne , ale na pocieszenie masz Swoich panów
Filipa wyściskam jutro , bo już śpi
W szkole dobrze sobie radzi , aż sama jestem zdziwiona
Jak na razie przynosi same słoneczka oznaczone literkami W i A , choć dziś dostał z wydzieranki , wyklejanki B i stwierdził , że jest załamany
Cieszę się , ze sobie radzi ponieważ to straszny wiercipięta i myślałam , że nie będzie potrafił się skupić , ale jest ok .

[Jagodka]

Wiesz , Aguś , Oliwka nawet bawiąc się u mnie , w ogrodzie wiedziała , które rośliny są trujące . Powtarzała to dzieciom , które przychodziły się do niej pobawić . Pomagała mi w sadzeniu irysów odmianowych , czytając nazwy na fiszkach , by mi je podawać do znakowania . Czyściła z zapałem fugi z mchu , między puzlami z kostki brukowej .
Jest rozważna , ale się denerwuje , gdy coś jej nie wychodzi . Trzeba jej spokojnie tłumaczyć , że nikt z nauką się nie rodzi .

Fajnie , że Filip jest obowiązkowy , szkoła zmienia postawy dzieci . Chcą się wykazać i idzie im dobrze , a to cieszy .

Oby tak dalej , by szkoła nie była tylko obowiązkiem , ale też radością , przyjemnością .

[agatka123]

Iguś mój Filip też mi pomaga w ogrodzie .
Uwielbia gdy mu opowiadam o roślinach .
Dopytuje jak się nazywają , a póżniej sam o nich opowiada innym .
Jest to strasznie fajne .
Miłej nocki życzę
Spadam spać