Dobry wieczór  
 
 
Miło ,że zaglądacie dla Was aż sie chce pisać o doświadczeniach z fiołkami .Jak miło i fajnie na forum gdy ,możemy sobie nawzajem pomóc  naszym kochanym roślinom . 
 Lidko
 
Lidko ja mam kilka sposobów ukorzeniania listków fiołka ,wszystko zależy od tego jakie warunki panuja w naszym domu .Jeśli mamy ciepło to możemy wypróbować wszytstkiego ale jeśli chłodno i wilgotno to raczej pozostaje nam metoda najpopularniejsza czyli wsadzenie w ziemię. 
 
 
Ja swoje ukorzeniam na wiele sposobów :w ziemi , w wodzie , w woreczku foliowym ( o tym pisała nawet Sangwinaria w swoim wątku ) a nawet w samym perlicie .Wszystko jest dobre gdy nabierzemy doświadzczenia w uprawie fiołeczka i mamy dogodne warunki.
Comcia- Jak duży jest Twój fiołek ?
Powodów nie kwitnięcia fiołka jest bardzo dużo .Najczęstrza przyczyna są warunki uprawy .A czasem idzie tez odmianą . 
 
 
Ważne by fiołkowi dostarczyć odpowiednia ilość światła one lubią bardzo jasne pomieszczenie ale nie bezpośrednie słońce to to powoduje poparzenie liści .Jeśli stoi na południowym oknie można w nim zamieścić osłonkę to ochroni przed poparzeniem . 
 
   
 
Następna przyczyną może być złe podłoże .Nie może być ono ciężkie fiołki lubią rosnąć w pulchnej ziemi by mogły dobrze się rozwijać .I przede wszystkim lekko kwaśne dlatego ziemia z pod sosny jest najlepsza bo ma odpowiednie podłoże . 
 
 
Kolejna to za duża doniczka u mnie rosną dorosłe w doniczkach o średnicy 10 cm i jak widać jest im tam dobrze .
Trailery i miniaturki rosną w mniejszych doniczkach .Ogólnie przyjęte  jest  ,że wielkość doniczki to 1/3 wielkość rozety fiołka .
jeśli fiołeczek jest bardzo duży i starszy a nadal nie kwitnie dobrze jest mu obciąć  dolne liście . 
 
 
 Za duża doniczka powoduje ,że  fiołek skupia się na tym by wypuścić jak najwięcej korzeni by ją zapełnić .
Ponadto z moich obserwacji  - zobaczcie też swoje kwitnące fiołki -,  pąki kwiatowe nie wypuszczają od samego dołu listków tylko od  1do 3 rzędu liści od góry rozety.Więc za dużo  liści też jest nie zdrowo .
Fiołeczka tez nie możemy przesuszać . 
 Comcia
 
Comcia - wspomniałaś jeszcze ,że nawozisz a i tak nie kwitnie .
Ja swoje fiołki nawożę wówczas gdy kwitną nawozem do kwitnących ale jeśli nie kwitną a wyglądają zdrowo nie podlewam nawozem  one muszą odpoczywać .
Zrób im przerwę w nawożeniu .Fiołki gdy nie kwitną to nie lubią za bardzo nawożenia  
 
 
Myślę ,że prawie   wszystko napisałam .Jeśli mi coś umknęło do dopiszę  
 
 
Tak na dobranoc  
 
 
 
Uploaded with 
ImageShack.us