 nasionka,
 nasionka,wysiałam w domu długo zanim wzejdzie , później sadzonkę wsadziłam do gruntu i we wrześniu mi zakwitła jednym kwiatkiem.
Na zimę ją okopczykowałam i w tym roku mam dużą piękną kępę ,pięknie kwitła.Teraz już część nasionek powydawałam ,ja je zrywam i w tym koszyczku same dojdą .
 
  



 
   
 
 Dostałam od znajomej torebkę nasienną z nasionkami byliny.Ona dostała ją od osoby, która kwiatek nazwała ,,papugi,,, a ja nie mam pojęcia co to jest, bo nie widziałam kwitnącego
  Dostałam od znajomej torebkę nasienną z nasionkami byliny.Ona dostała ją od osoby, która kwiatek nazwała ,,papugi,,, a ja nie mam pojęcia co to jest, bo nie widziałam kwitnącego  Wiem tylko, że rośnie ok 1 metra, liście ma trochę podobne kształtem do laurowiśni, na jednej łodydze jest kilka  ,,papug,,
 Wiem tylko, że rośnie ok 1 metra, liście ma trochę podobne kształtem do laurowiśni, na jednej łodydze jest kilka  ,,papug,,  
  



 tez mi się wydaje że Jadzia ma racje......
 tez mi się wydaje że Jadzia ma racje......


 
 

 
  


 
  mam chyba dwie gdzieś wysoko na skarpie... z 50 nasionek
 mam chyba dwie gdzieś wysoko na skarpie... z 50 nasionek 
 










 
 
		
