Kochani Zyguś pod obserwacją
Gosiu "wampirek"

podoba mi się, tak dostanie na imię stoi z dale od słonka ,a o podlewaniu na razie nie ma mowy, już dostał tyle mikstury czosnkowej że aż się boję o jego korzenie .
Tomeczku tak rozmawialiśmy o terapii elektrowsrząsowej może warto spróbować .Kurcze aż przykro czytać a tak się cieszyłam że chociaż Twój Zyguś jest w dobrej formie .Dlatego trochę się obawiam wystawiania na zewnątrz storczyków mimo że to dobre dla nich ,ale to wszystko co może się przyplątać brrr .
Arletko no też żałuję był jeden maleńki w sensie że 4 listki ,będę polowała na większego osobnika .No ale belinka też była moim marzeniem i przy okazji equetris przyjechał z nami do domku
Agnieszko ja rozmawiałam z belinką

i wiem że pędzik urośnie ,będę robiła jej co dwa dni zdjęcia dla porównania .A Twoja inwestująca w korzonki i listki ,to toż dobry znak ,potem będzie czas na pęd
Justynko,Sylwuniu,Małgosiu 