
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- 
				Monia68
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś, jestem cokolwiek oszołomiona... Przed chwilą pisałam o Twoich rozchodnikach... teraz już tego posut nie ma  
			
			
									
						
										
						
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Moniu, ten post jest, Majka zrobiła  (przez chwilę ;)) cytat z całego postu Agi ;).
			
			
									
						
										
						- 
				Monia68
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś, chyba jestem ślepa, bo wcale go nie widzę....
			
			
									
						
										
						- majka411
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Agatko i Moniko, coś się pokopsało, mnie też wcieło post i pisałam jeszcze raz.
Moniko nie widzisz, bo i mój wcieło. Pisałam drugi raz.
			
			
									
						
										
						Moniko nie widzisz, bo i mój wcieło. Pisałam drugi raz.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Moniś, ja wciąż widzę Twój post o rozchodnikach (dzięki za miłe słowo o nich)... może to był chwilowy zanik 'prądu'? wygląda na to, że już jest ok... chyba nikt nas tu nie przycina w ogrodowych dyskusjach? ;)
Dziewczęta - Maju, Francesko, Moniko - czy widzicie swoje wpisy?
Maju, a patrz na niego do woli 
 
już załapałam skąd pomysł, że mieszkam w Otwocku ;) Klamber traktuje wszystkie mazowieckie 'panny' jak swoje sąsiadki - i dobrze, bo w pewnym sensie sąsiadami jesteśmy ;)
Francesko, tak, floksy wciąż mi kwitną... oczywiście nie tak obficie jak latem, ale jednak. Jak będziesz gdzieś w pobliżu, to wpadnij po marcinka ;)
Daglezja, daglezja... ja jeszcze nie mam daglezji!!! ;)
zdrowieję
Madziu, mnie też trafiła grypa żołądkowa w dodatku coś z gardłem więc mam też antybiotyk. Od tego się na szczęście nie umiera - wyliżę się ;) dziecięciom Twoim zdrowia życzę
 w dodatku coś z gardłem więc mam też antybiotyk. Od tego się na szczęście nie umiera - wyliżę się ;) dziecięciom Twoim zdrowia życzę 
Kasiu, dzięki za odwiedziny i miłe słowa pod adresem kolorków ;)
			
			
									
						
										
						Dziewczęta - Maju, Francesko, Moniko - czy widzicie swoje wpisy?
Maju, a patrz na niego do woli
 
 już załapałam skąd pomysł, że mieszkam w Otwocku ;) Klamber traktuje wszystkie mazowieckie 'panny' jak swoje sąsiadki - i dobrze, bo w pewnym sensie sąsiadami jesteśmy ;)
Francesko, tak, floksy wciąż mi kwitną... oczywiście nie tak obficie jak latem, ale jednak. Jak będziesz gdzieś w pobliżu, to wpadnij po marcinka ;)
Daglezja, daglezja... ja jeszcze nie mam daglezji!!! ;)
zdrowieję

Madziu, mnie też trafiła grypa żołądkowa
 w dodatku coś z gardłem więc mam też antybiotyk. Od tego się na szczęście nie umiera - wyliżę się ;) dziecięciom Twoim zdrowia życzę
 w dodatku coś z gardłem więc mam też antybiotyk. Od tego się na szczęście nie umiera - wyliżę się ;) dziecięciom Twoim zdrowia życzę 
Kasiu, dzięki za odwiedziny i miłe słowa pod adresem kolorków ;)
- 
				Monia68
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś, skoro Wy twierdzicie, że wszystko jest w porządku, to nie mam nic do dodania   
 
Speciallement pour toi: Jak ona śpiewa!! http://www.youtube.com/watch?v=8YGXsw3XK9I
			
			
									
						
										
						 
 Speciallement pour toi: Jak ona śpiewa!! http://www.youtube.com/watch?v=8YGXsw3XK9I
- 
				heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś moje Marcinki już dawno przerosły krzewy róż i obiecałam sobie, że na wiosnę zrobię z nimi porządek...baaa...
tylko nie powiedziałam na którą 
  
Ja preferuję niskie odmiany, bo wysokie zazwyczaj są suche od dołu i nie chce mi się kombinować z podsadzaniem innymi roślinami. Widoczki, jak przystało na Ciebie urzekające.
Zmartwiła mnie jedynie wiadomość o chorobie...jeszcze na dodatek, ta paskudna odmiana grypy 
  
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
			
			
									
						
										
						tylko nie powiedziałam na którą
 
  Ja preferuję niskie odmiany, bo wysokie zazwyczaj są suche od dołu i nie chce mi się kombinować z podsadzaniem innymi roślinami. Widoczki, jak przystało na Ciebie urzekające.
Zmartwiła mnie jedynie wiadomość o chorobie...jeszcze na dodatek, ta paskudna odmiana grypy
 
  Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, piękne rozchodniki   Prezentują sie wspaniale !
 Prezentują sie wspaniale !
No i hortensja
			
			
									
						
										
						 Prezentują sie wspaniale !
 Prezentują sie wspaniale !No i hortensja

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, czytam, że grypka Cię dopadła. Oj to przykre, bardzo. Zdrówka Ci życzę. Kuruj się, bo dużo pracy w ogrodzie nas czeka niebawem.  
			
			
									
						
										
						
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
oj to współczuję...nie jest to miłe niestety. Kuruj się, bo październik się zbliża i zarazem Twoj wyjazd 
			
			
									
						
										
						
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Witaj Aguś, ale stron przybywa w Twoim wątku, zaległości nadrobiłam, wszystko cudnie się prezentuje ale fotka na 12 stronie oczka wodnego piękna, super ujęcie !
Mam nadzieję ze jesteś już zdrowa !
pozdrawiam serdecznie
			
			
									
						
							Mam nadzieję ze jesteś już zdrowa !
pozdrawiam serdecznie

Prawdziwy przyjaciel to ten  kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
			
						pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ty białego marcinka nie kupuj, Ty się przypomnij lub upomnij, a ja Ci trochę wyślę  Powiedz tylko, kiedy. Irga rosła u mnie 6 lat i po zimie rok temu straciła życie nagle i nieodwołalnie. Został przypadkowy odrost, który próbuje stać się normalnym krzakiem. Płożąca forma, ale w takim miejscu, że im więcej tego będzie, tym lepiej
 Powiedz tylko, kiedy. Irga rosła u mnie 6 lat i po zimie rok temu straciła życie nagle i nieodwołalnie. Został przypadkowy odrost, który próbuje stać się normalnym krzakiem. Płożąca forma, ale w takim miejscu, że im więcej tego będzie, tym lepiej 
			
			
									
						
										
						 Powiedz tylko, kiedy. Irga rosła u mnie 6 lat i po zimie rok temu straciła życie nagle i nieodwołalnie. Został przypadkowy odrost, który próbuje stać się normalnym krzakiem. Płożąca forma, ale w takim miejscu, że im więcej tego będzie, tym lepiej
 Powiedz tylko, kiedy. Irga rosła u mnie 6 lat i po zimie rok temu straciła życie nagle i nieodwołalnie. Został przypadkowy odrost, który próbuje stać się normalnym krzakiem. Płożąca forma, ale w takim miejscu, że im więcej tego będzie, tym lepiej 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ewuniu, dzięki za ofertę marcinka białego ;) ja zobaczę czy po wsadzeniu róż na jesieni zostanie mi jakiekolwiek miejsce ;) jeśli tak, przypomnę się może wiosną... z płożącymi irgami nie miałam problemu związanego z przemarzaniem, ale jak widać wszystko zależy od rejonu i indywidualnej odporności danej roślinki. 
cześć Małgolinko! ja sama nie nadążam za moim wątkiem i innymi, pędzącymi na FO ;)
dzięki za miłe słowa pod adresem oczka... należałoby w nim posprzątać, wyłowić liście, ale na razie nie ma chętnych ;)
z chorobą walczę i jest dużo lepiej dziś - dzięki 
 
Madziu, dziękuję do wyjazdu muszę być cacana ;)
 do wyjazdu muszę być cacana ;)
Majeczko, oj pracy w ogrodzie bardzo dużo i bardzo bym chciała, żeby piękna pogoda jeszcze długo nas nie opuszczała pozdrawiam Cię
 pozdrawiam Cię  
 
Iwonko, czyli wszystkie marcinki mają takie ekspansywne skłonności... muszę moje pociachać na części i porozsadzać, albo...
ja też preferuję niskie odmiany... wysokich co prawda nigdy nie miałam, ale bardziej podobają mi się drobne kwiatuszki.
dziękuję za słowa wsparcia 
 
Moniś, dzięki! Edith jest artystką wspaniałą i jedyną w swoim rodzaju
			
			
									
						
										
						cześć Małgolinko! ja sama nie nadążam za moim wątkiem i innymi, pędzącymi na FO ;)
dzięki za miłe słowa pod adresem oczka... należałoby w nim posprzątać, wyłowić liście, ale na razie nie ma chętnych ;)
z chorobą walczę i jest dużo lepiej dziś - dzięki
 
 Madziu, dziękuję
 do wyjazdu muszę być cacana ;)
 do wyjazdu muszę być cacana ;)Majeczko, oj pracy w ogrodzie bardzo dużo i bardzo bym chciała, żeby piękna pogoda jeszcze długo nas nie opuszczała
 pozdrawiam Cię
 pozdrawiam Cię  
 Iwonko, czyli wszystkie marcinki mają takie ekspansywne skłonności... muszę moje pociachać na części i porozsadzać, albo...
ja też preferuję niskie odmiany... wysokich co prawda nigdy nie miałam, ale bardziej podobają mi się drobne kwiatuszki.
dziękuję za słowa wsparcia
 
 Moniś, dzięki! Edith jest artystką wspaniałą i jedyną w swoim rodzaju

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Mam nadzieję, że do tego czasu, to zapommisz o antybiotykach. Ja tak zimą na Ferteventura poleciałam, z antybiotykiem w ręku. Brałam go wtedy (może ciężko uwierzyć) pierwszy raz w życiu. Oczywiście mądrala odstawiłam po kilku dniach i jak wróciłam, to ponad 3 m-ce się leczyłam. Dostałam po nastepnym takiego uczulenia, że oprócz maści sterydowych, to takowe tabletki musiałam również łykać. Także niech Ci przez myśl nie przejdzie żeby wcześniej odstawić. ;:78 
mam katalog.D Austina -dzisiaj mi przyszedł. Obłędu można dostać;:60 , co kartka, to ...ale super, zamówię, a może tą o nie ta ładniejsza....
-dzisiaj mi przyszedł. Obłędu można dostać;:60 , co kartka, to ...ale super, zamówię, a może tą o nie ta ładniejsza....  A miejsca na rabatkach brak
  A miejsca na rabatkach brak 
			
			
									
						
										
						mam katalog.D Austina
 -dzisiaj mi przyszedł. Obłędu można dostać;:60 , co kartka, to ...ale super, zamówię, a może tą o nie ta ładniejsza....
-dzisiaj mi przyszedł. Obłędu można dostać;:60 , co kartka, to ...ale super, zamówię, a może tą o nie ta ładniejsza....  A miejsca na rabatkach brak
  A miejsca na rabatkach brak 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga witaj   , jak zdrówko, lepiej ?
 , jak zdrówko, lepiej ? 
Ale Magdę wzięło na angieleczki. Po obejrzeniu katalogu to chyba nie ma takiej twardej sztuki co by nie zamarzyła mieć te cudeńka.
			
			
									
						
										
						 , jak zdrówko, lepiej ?
 , jak zdrówko, lepiej ? Ale Magdę wzięło na angieleczki. Po obejrzeniu katalogu to chyba nie ma takiej twardej sztuki co by nie zamarzyła mieć te cudeńka.







 
 
		
