Zdjęcia piękne,chyba u Was nie pada deszcz sądząc po suchych kwiatach u nas wszystko mokre ...
Ogródek Gosi cz.5
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Gosi cz.5
Małgoś ...tak do swojego ,chyba ,że kompletnie już miejsca nie będzie ...ale piękna ona ...tzn ta budleja...
Zdjęcia piękne,chyba u Was nie pada deszcz sądząc po suchych kwiatach u nas wszystko mokre ...
Zdjęcia piękne,chyba u Was nie pada deszcz sądząc po suchych kwiatach u nas wszystko mokre ...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Margoś mój ogródek młodziutki
to i ostróżki tegoroczne. Polecam Black Night, taka mięsista innej takiej nie widziałam. Wszystkie raczej smukłe są.
Bratki kwitną cały czas, a jak jest jeszcze szansa, że przezimują
Piękna kolejna rózyczka
Bratki kwitną cały czas, a jak jest jeszcze szansa, że przezimują
Piękna kolejna rózyczka
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Mnie się podoba kompozycja jeżówkowo-rozchodnikowa, a bratki też mnie zauroczyły i teraz dokupiłam sobie kilka do skrzynek na balkon, są nie do zdarcia.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Małgoś nie mogę napatrzeć się na pierwszą fotkę...przepiękne zestawienie....to głębokie bordo połączone z delikatną jaśniutką pastelką i bielą ....cudo 
- ellap75
- 200p

- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Zgadzam się, przepięknie.AGNESS pisze:Małgoś nie mogę napatrzeć się na pierwszą fotkę...przepiękne zestawienie....to głębokie bordo połączone z delikatną jaśniutką pastelką i bielą ....cudo
Ela
Moje bagno
Moje bagno
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Wandziu, ja znowu kupiłam podobno jednoroczną ostnicę, chociaż pani sprzedawczyni zapewniała, że jak się okryje tak jak różyczki tzn okopcuje powinna przetrwać.
Zobaczymy. Podobno ostnica się rozsiewa. Moja turzyca się rozsiała,ale taka brązowa. Może twoja też się rozsieje.
Nelu, więc mogę zaoferować kupno, ale dopiero wiosną. Chyba, że sama się wybierzesz
Deszczu u nas jak na lekarstwo. Straszna susza. Wszystko szybciej więdnie. I nie zapowiadają deszczu do końca tygodnia.
Jeden dzień popadało, ale to na moje piaski za mało.
Jolu, to zwróć uwagę, czy Twoje ostróżki też będą zanikały. To już moja kolejna, która zginęła.
W tym roku miałam jeszcze taką bladoniebieską, ona już drugi raz nie wyszła. Czyli też pewnie jej w przyszłym, roku nie zobaczę.
Aniu, właśnie teraz siedzę i planuję zmiany w tej części rabaty. Pewnie ta kompozycja zostanie, ale wszystko obok do wymiany. Najgorsze, że o dziwo nie mam zupełnie pomysłu. Jakiś marazm mnie ogarną. Do tej pory takie rabaty tworzyłam w momencie.
Zmęczenie materiału?
Aguś, Elu, Dziękuję Wam bardzo
Miło słyszeć, że komuś podobają się moje zestawienia.
Muszę jeszcze popracować nad nimi. W tej chwili astry są zbyt bałaganiarskie. Może trzeba będzie pomyśleć o białych złocieniach, żeby większy porządek utrzymać.
Zobaczymy. Podobno ostnica się rozsiewa. Moja turzyca się rozsiała,ale taka brązowa. Może twoja też się rozsieje.
Nelu, więc mogę zaoferować kupno, ale dopiero wiosną. Chyba, że sama się wybierzesz
Deszczu u nas jak na lekarstwo. Straszna susza. Wszystko szybciej więdnie. I nie zapowiadają deszczu do końca tygodnia.
Jeden dzień popadało, ale to na moje piaski za mało.
Jolu, to zwróć uwagę, czy Twoje ostróżki też będą zanikały. To już moja kolejna, która zginęła.
W tym roku miałam jeszcze taką bladoniebieską, ona już drugi raz nie wyszła. Czyli też pewnie jej w przyszłym, roku nie zobaczę.
Aniu, właśnie teraz siedzę i planuję zmiany w tej części rabaty. Pewnie ta kompozycja zostanie, ale wszystko obok do wymiany. Najgorsze, że o dziwo nie mam zupełnie pomysłu. Jakiś marazm mnie ogarną. Do tej pory takie rabaty tworzyłam w momencie.
Zmęczenie materiału?
Aguś, Elu, Dziękuję Wam bardzo
Miło słyszeć, że komuś podobają się moje zestawienia.
Muszę jeszcze popracować nad nimi. W tej chwili astry są zbyt bałaganiarskie. Może trzeba będzie pomyśleć o białych złocieniach, żeby większy porządek utrzymać.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogródek Gosi cz.5
Susza? Wzdycham z tęsknotą. U mnie tyle deszczu było, że nie pamiętam, kiedy ogród podlewałam.
Ja też poobserwuję swoją ostróżkę, czy pojawi się na wiosnę. Na wszelki wypadek zostawiłam jedną przekwitłą łodygę, żeby nasiona pozbierać.
Ja też poobserwuję swoją ostróżkę, czy pojawi się na wiosnę. Na wszelki wypadek zostawiłam jedną przekwitłą łodygę, żeby nasiona pozbierać.
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu, witaj!
widzę, że u Ciebie w ogrodzie wciąż kwitnąco i kolorowo...
szkoda, że dziś póki co poranek pochmurny... ale zapowiedzi pogody od piątku są bardzo obiecujące, wręcz letnie! oby taka aura towarzyszyła nam jeszcze długo...
bardzo mi się podoba łososiowa różyca w towarzystwie bordowej dalii
widzę, że u Ciebie w ogrodzie wciąż kwitnąco i kolorowo...
szkoda, że dziś póki co poranek pochmurny... ale zapowiedzi pogody od piątku są bardzo obiecujące, wręcz letnie! oby taka aura towarzyszyła nam jeszcze długo...
bardzo mi się podoba łososiowa różyca w towarzystwie bordowej dalii
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu, ja chętnie bym przyjęła troszkę deszczu do siebie.
Sucho strasznie. Niby mieszkasz nie tak daleko od Polski, a mimo wszystko zupełnie inna pogoda.
U nas lipioec był deszczowy, ale sierpień i wrześień jak na razie suchy.
Agunia, ja wolałabym, żeby z tych chmurek deszcz spadł. Moje piaski wołają o wodę.
Różyczka jest niestety bezimienna. Kupiona w LM.
Miała to być Augusta.
Sucho strasznie. Niby mieszkasz nie tak daleko od Polski, a mimo wszystko zupełnie inna pogoda.
U nas lipioec był deszczowy, ale sierpień i wrześień jak na razie suchy.
Agunia, ja wolałabym, żeby z tych chmurek deszcz spadł. Moje piaski wołają o wodę.
Różyczka jest niestety bezimienna. Kupiona w LM.
Miała to być Augusta.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek Gosi cz.5
u mnie też Sahara, choć chciałoby się i złotą polską jesiń i deszczowego wyręczacza w podlewaniu ... ech...
za to widoki ogródkowe - cudne
za to widoki ogródkowe - cudne
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu, u mnie też sucho i od kilku dni włączam podlewanie...
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Margoś co najgorsze na deszcz się nie zanosi
Co proponujesz z ostróżkami zrobić? Okryć na zimę?
U mnie nie pokazały się lobelie
Co proponujesz z ostróżkami zrobić? Okryć na zimę?
U mnie nie pokazały się lobelie
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz.5
Dobrze jak ktoś może włączyć
ja muszę stać z wężem
a jakie to nudne. Zastanawiałam się nad tym, żeby książkę poczytać w trakcie tej czynności, ale że mam z biblioteki to dałam spokój. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Ewo, najgorzej to zaspokoić wszystkie wymagania.
Ja mam to samo.
Myslę jednak, że lepiej na razie z wężem postać.
Podlać można, a jak pada to wyjść do ogródu nie można.
Chyba, że deszcz w nocy.
Agunia, ja podlewania niestety nie mam. Gdy zakładałam ogród to był luksus nad luksusy. Miałam inne priorytety.
A teraz też wolę na coś innego wydać.
Jolu, ja myślę, że one są krótkowieczne. Żyją 2, 3 lata i giną. Trzeba zbierać nasionka.
Aniu, ja też muszę podlewanie ręczne uruchamiać. Z tą książką to dobry pomysł
Ja mam to samo.
Myslę jednak, że lepiej na razie z wężem postać.
Podlać można, a jak pada to wyjść do ogródu nie można.
Chyba, że deszcz w nocy.
Agunia, ja podlewania niestety nie mam. Gdy zakładałam ogród to był luksus nad luksusy. Miałam inne priorytety.
A teraz też wolę na coś innego wydać.
Jolu, ja myślę, że one są krótkowieczne. Żyją 2, 3 lata i giną. Trzeba zbierać nasionka.
Aniu, ja też muszę podlewanie ręczne uruchamiać. Z tą książką to dobry pomysł
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu coś się zimno u nas robi, a moje datury na dworze. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie


