Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Ja dodam informację o korzeniach, ponieważ było pytanie.
Otóż podobno lawenda potrafi je zapuścić nawet do 4 metrów w głąb ziemi.
Czyli donica nie może być płaska, oczywiście w donicy lawenda będzie rosła zupełnie inaczej,
niemniej jednak donica powinna być dość wysoka.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Mille
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sie 2011, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe rady, oczywiście czekam na dalsze odpowiedzi, jeśli ktos ma cos jeszcze do dodania;). Ściełam dziś część uschniętych kwiatostanów i przy okazji strasznie się zdziwilam, ze taka młoda roślinka ma już zdrewniałe gałązki ok 7cm..:(
Dziękuję też za opinię o sadzonkach z obi, w takim razie dziś kupuję mały zapas, ciekawe co z tego wyjdzie :wink:


PS: Inaczej rośnie w doniczce, tzn..? oporniej? :wink:
Przez pierwszych kilka lat przygody z ogrodem człowiek uczy się głównie tego... czego nie robić w przyszłości;)
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Roślina w doniczce nigdy nie będzie tak dorodna jak w gruncie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Cebulla, co za cudo!
Witam wszystkich, w tym wątku jestem nowa i w ogóle to od całkiem niedawna na naszym forum.
Awatar użytkownika
Mille
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sie 2011, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Cebullo, podpisuję się pod komenatrzem wyżej, pięknie Ci rośnie ta lewenda.
Chciałam kupić z obi sadzonki, ale zastanawiam sie, czy nie będzie za późno, tzn one takie malutkie, a do zimy już niedaleko:P
Przez pierwszych kilka lat przygody z ogrodem człowiek uczy się głównie tego... czego nie robić w przyszłości;)
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Ja przywiozłam sobie sadzonki z Hiszpanii, nie bardzo liczyłam na przezimowanie i faktycznie po dwóch latach wiosną wszystko u góry wymarzło, przycięłam, licząc, że choć parę gałązek odbije, a okazało się że wszystkie krzaczki bardzo ładnie mi odbiły. Więc z tym wymarzaniem lawendy to chyba przesada
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Jeżeli nie przemarzną to tnij jak najniżej się da ale żeby zawsze został pączek zielony, niedokładnie widać pędy i znajdujące się na nim pąki
Awatar użytkownika
Mille
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sie 2011, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Dzięki bardzo! Tak też zrobię, póki co zebrałam tylko kwiatostany - te które niestety mi częsciowo zbrązowiały. Ale zostało mi jeszcze pare ładnych, dopiero rozkwitających:)

Swoja drogą zastanawiam sie kiedy jest odpowiednia pora na zbiory kwiatów na bukiety, bo np. zauwazyłam, ze te, które teraz obciełam zupełnie straciły swoją barwę i teraz mam same brązowe/szare badylki :shock:
Przez pierwszych kilka lat przygody z ogrodem człowiek uczy się głównie tego... czego nie robić w przyszłości;)
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Mille- może jednak poczekaj do wiosny z tymi sadzonkami z OBI :roll: Co roku już w marcu mają takie sześciopaki w ofercie. Moje posadzone wiosną miały kupę czasu na zaklimatyzowanie się. Ważna rzecz to podłoże- ja mam pod lawendą ultraprzepuszczalne- piach z niewileką domieszką gliniastej ziemi. Przy sadzeniu podsypałam im od serca popiołu z kominka.

Co do cięcia na bukiety, to nie wiem, ale termin cięcia po kwitnieniu jest łatwy do ustalenia- krzewy przestają brzęczeć :lol: Mój żywopłot lawendowy to 20 metrów bieżących- aż huczało! Trzmieli i pszczół było zatrzęsienie. Brukarz miał mi tam ścieżkę robić, ale zrezygnował. Powiedział, że wróci jesienią 8-) Tak więc nie polecam wielkich łanów lawendowych w pobliżu miejsca do siedzenia...
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Ten brukarz jakiś strachliwy :) Ja polecam, mam posadzoną lawendę w ogródku ziołowym, gdzie jest specjalne kamienne siedzisko i lawenda rośnie tak by siedząc lekko ją trącać.W czasie kwitnienia było tam zatrzęsienie trzmieli, ale wystarczyło zamiast się obawiać trochę je poobserwować, by stwierdzić, że są zupełnie niegroźne. Siadywałam tam wielokrotnie nawet z roczną wnuczką.Są tak zajęte swoją robotą, że nawet sie na nas 'nie obejrzały' :wink:
Awatar użytkownika
Jatra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3244
Od: 18 sie 2011, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie-wlkp
Kontakt:

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Dziewczyny twardzielki z Was a zarazem dobra nauka dla wnuczki jak łączyć pożyteczne z przyjemnym :tan :tan
Łany lawendowe cudne ,żywe dywany ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
Mille
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sie 2011, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Mam jeszcze jedno pytanie, robię właśnie plan rabaty i nie wiem ile miejsca zarezerwować dla lawendy. Jaką mniej więcej będzie miała średnicę po kilku (no nie przesadzajmy, niech będzie 3) latach ??
Przepraszam za pytanie, ale chyba nigdy nie widziałam jej na żywo, nie licząc doniczek i sklepów ogrodniczych :oops: :oops: :oops:
Przez pierwszych kilka lat przygody z ogrodem człowiek uczy się głównie tego... czego nie robić w przyszłości;)
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Chyba co pół metra sadzi się lawendę na żywopłot, więc pewnie tyle miejsca jej wystarczy.

A nie wiecie, czy pszczoły pobierają pożytek z lawendy? Interesuje mnie produkcja miodu lawendowego, którego chyba w Polsce w ogóle nie ma.
Awatar użytkownika
Mille
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sie 2011, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Ciekawe jest to, że na opakowaniu sadzonek, które kupiłam było napisane, a raczej narysowane 6 roślinek na 1 metr :shock: Nie znam sie, ale to chyba nieporozumienie.

Mam jeszcze jedno pytanie, czy kora pod lawendą (młode sadzonki) może zaszkodzić? pH kory według etykiety jest nie wyższe niż 6... lawenda musiała by wytrzymać takie towarzystwo tylko do następnego sezonu, ale boję się, że to właśnie młode sadzonki moga być bardziej wrażliwe, szkoda byłoby je zmarnować:(
Przez pierwszych kilka lat przygody z ogrodem człowiek uczy się głównie tego... czego nie robić w przyszłości;)
Awatar użytkownika
kwiatulek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 15 cze 2011, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Lawenda - część 1.

Post »

Czy ktoś mi powie jak ją podlewać by pięknie rosła w doniczce?
Pozdrawiam serdecznie, kwiatulek
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”