Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

[chromat]

mówiłeś, że małe gasterie mają być a tu batesiana to będzie spora gasteria tylko, że rośnie bardzo wolno jak Ci pisałem

Ingo Breuer a nie Heiko

[Akwelan_2009]

Dziękuję wszystkim Uczestnikom Forum za odwiedziny w moim wątku i miłe wpisy.
Krzysztof, G. batesiana wybrałem za bardzo oryginalną, niespotykaną "fakturę" liści. Wyglądają jakby miały "natryśnięty" trójwymiarowy przystrzyżony aksamitny "trawnik".
Za wszystkie uwagi odnośnie nazewnictwa moich roślin serdecznie dziękuje Beacie /bebos/ oraz Krzysztofowi. Poprawki ponanoszę i wymienię fotki na dobrze opisane.
Pozdrawiam.

[Akwelan_2009]

Ponanosiłem poprawki w nazwach moich gasterii i tu mam "szkopuł". Nie zauważyłem że nie będę mógł edytować wcześniej napisanych postów i wymienić fotek na poprawnie opisane. Nie wiem czy istnieje taka możliwość - tu zwracam się z zapytaniem do Administratora Forum - żebym mógł edytować posty z których usunąłem fotki w celu podmiany na nowe ?

[x-Pa-a]

Fantastycznie rozwija się kolekcja o nowe gasterie, pięknie je pokazujesz.
(z tym brakiem możliwości edycji swoich wątków też miałam problem u siebie, taki szkopuł...)

[Sebek87]

Niestety u mnie nie widać zdjęć.Ale wieże że są eleganckie

[Akwelan_2009]

"Sebek87" - fotki gasterii wstawię za kilka dni, na błędach uczę się (nadal ).
Dla odmiany fotki roślin z kaudexem:



- Fockea natalensis i Dioscorea elephantes, rozpoczęły wegetację po dość krótkim okresie spoczynku.
- Sinningia canescens trochę opornie rośnie, nie bardzo wiem o co jej "chodzi" i jak "przyspieszyć jej wzrost, teraz wyrasta jej nowa para aksamitnych listków.
- Fockea edulis po przycięciu wytworzyła trzy rozgałęzienia.



- Fockea natalensis z "ranki" po oderwanym "starym" liściu wypływa gęsta, lepka substancja.

[hen_s]

Ładna "odmiana".

Sinningia canescens to miniaturowa roślina - nie spodziewaj się więc po niej dużych przyrostów.

Fockea natalensis nigdy nie ciąłem. Nie zauważyłem aby tego potrzebowała - sama zasusza końcówki pędów.

[Akwelan_2009]

Fockea natalensis nigdy nie ciąłem. Nie zauważyłem aby tego potrzebowała - sama zasusza końcówki pędów.

Henryku, ja nie przycinałem, tylko oderwałem prawie żółty "stary" liść - z tego wynika że nie był jeszcze całkowicie zaschnięty - martwy.

Sinningia canescens to miniaturowa roślina - nie spodziewaj się więc po niej dużych przyrostów.

- tak po cichu liczyłem, że wyrosną chociaż dwie łodygi z liśćmi i jedna z nich wyprodukuje kolorowe kwiatki. Cierpliwie poczekam do następnego sezonu, może będzie bardziej skora do kwitnienia. Tak naprawdę to i bez kwiatów bardzo ładnie się prezentują te aksamitne listki wyrastające z kaudexu.

[Akwelan_2009]

W moim skromnym zbiorku haworsji mam trzy rośliny : Haworthia truncata. Jedna z nich trochę wyglądem "odbiega" od pozostałych dwóch, najlepiej widać to będzie na fotkach, pytam o roślinę na fotce 3 i 6:

- widok "profilu":







- widok z góry:







- pomijając kolor - trochę "opalenizny" - chciałbym zapytać, czy ta trzecia roślina ma cechy rośliny "wyciągniętej", nienapitej - czy tylko to taki jej "urok"? Wszystkie rośliny mają jednakowe warunki "oświetleniowe", rosną w bardzo podobnym bardzo mineralnym podłożu. Nawadniane są w podobnych ilościach wody i w tym samym terminie. Obecnie "produkuje" pęd kwiatowy.

[hen_s]

Według mnie to tylko jest forma nieco w wyglądzie odmienna od typu.
Ja sam mam cztery czy pięć H. truncata i każda jest troszkę inna...

[Akwelan_2009]

Henryku, dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

[bebos]

Ale z tej trzeciej chudzielec Z jednje strony, tak jak napisał Henryk - możliwe, że to naturalna postać - zwłaszcza, że okienka nie wyglądają na zapadnięte...z drugiej strony wygląda jakby jej system korzeniowy nie funkcjonował najlepiej - zaglądałeś może co się tam w głębi dzieje?
Ja czasem takie rachityczne haworcje sprawdzam i zwykle okazuje się, że mimo pełni sezonu nie mają korzeni bocznych; niektóre jednak udaje mi się pobudzić do rozwoju sytemu korzeniowego różnymi zabiegami...Właśnie walczę o H. maughanii!

[Reposit-08]

Jakiś czas temu wpadły mi w oko.
Mi wystarczyłaby tylko jedna Haworthia truncata
Brawka dla Twoich

[nolina]

Daga też mi się marzy H.truncata i chciała bym jeszcze H.maughanii

[hen_s]

Prawdopodobnie wiosną znów będziemy robić zbiorowe zamówienie do Tissue - tam ich sporo i w niezłych cenach. Dołączycie się i haworcje o których piszecie przyjadą do Was.