Ogródek pod dębami, cz. 3
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Aniołki strzegą ogrodu, to musi byc Wandziu przyjemny klimat.
Pozdrawiam Krystyna
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3

Spotkanie w Skierniewicach pewnie udane

Świetne muszą być takie forumowo - zakupowe spotkania

Apricot Clementine wygląda prześlicznie ! Dobry zakup

- Ulcia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Zazdroszczę Wam spotkania w Skierniewicach. Wandziu piękne te powyższe zdjęcia- klimatyczne.
Dzisiaj czekamy na zakupki skierniewickie!
Dzisiaj czekamy na zakupki skierniewickie!
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Witaj Wandziu. Bardzo piękny ten Twój gąszcz. Na pierwszy rzut oka widać fascynacje i miłość do roślin W porównaniu z Twoim u mnie w ogrodzie pustki
Dziękuję za odwiedziny było mi bardzo miło Was gościć-tylko szkoda, że tak króciutko . Mam nadzieję , że spotkamy się w maju na szkółkowych zakupach.

Dziękuję za odwiedziny było mi bardzo miło Was gościć-tylko szkoda, że tak króciutko . Mam nadzieję , że spotkamy się w maju na szkółkowych zakupach.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wando śliczne widoczki nam sewujesz.Wspaniała pogoda dopisuje i nasze ogrody jeszcze pięknie się kwiecą.
Apricotka cudnej urody-wszystko o niej już przeczytałam na HMF.
Czytam u siebie,że warto jednak pryskać aby przetrwalniki grzybow wyeliminować?Co będziecie stosowały?
Apricotka cudnej urody-wszystko o niej już przeczytałam na HMF.
Czytam u siebie,że warto jednak pryskać aby przetrwalniki grzybow wyeliminować?Co będziecie stosowały?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Ulciu, AgaNet, Krysiu, krótka relacja z wycieczki już gotowa
Soczewko, to przede wszystkim my ci dziękujemy za gościnę. Było naprawdę sympatycznie. Niektórzy widzieli się po raz pierwszy, a rozmowa toczyła się przecież gładko i miło. I jak zwykle, wiele się nauczyłam i dowiedziałam o uprawie naszych roślinek. Ogród twój jest piękny, choć ma zupełnie inny charakter niż mój, ale tak jak wczoraj mówiliśmy, jedni dążą do buszu, a drudzy do większej przestrzeni. Chcemy tego, czego nie mamy.
Mam nadzieję, że kiedyś się znowu spotkamy i pogadam sobie dłużej.
An-ka, no więc ja spryskałam dzisiaj róże środkiem grzybobójczym Topsinem, bo akurat taki mam w domu. I koleżanki stwierdziły, że nim najlepiej. Powtórzę to za tydzień i chyba to już wystarczy w tym roku. Przy okazji załapał się też przetacznik i floksy, bo też jakieś nieładne były.
Migawki ze spotkania w Skierniewicach.
Jarmark w Skierniewicach to przede wszystkim oferta roślin mniejszych i większych, a więc cebulek, krzewów, drzewek, bylin, traw itd. Pogoda była wspaniała. Słonecznie i ciepło. No i niesamowice kolorowo. Wielka oferta cebul:hiacynty, tulipany, krokusy, cesarskie korony itd. Oczy biegały mi same od jednego stoiska do drugiego. Na przykład w tym stoisku były tylko pnącza, głównie klematisy, winobluszcze, winogrona. Cena jednakowa za wszystkie. Odmian mnóstwo

Niestety mimo takiej mnogości i różnorodności nie było odmianowych róż, na które nastawilam się szczególnie. Było natomiast zatrzęsienie zwykłych róż po 6zł, których nazwy brzmiały: czerwona, kremowa, żółta itd. No ale innych kwiatów i bylin jak widać wybór ogromny.


No i najprzyjemniejsza część wycieczki, a mianowicie odwiedziny u Soczewki-Moniki w domu. Gospodyni ugościła nas na swoim tarasie, częstując kawką, herbatką i dwoma pysznymi sernikami. Jeden lepszy od drugiego. Muszę tu dodać, że przepis na jeden z nich pochodzi od asi0809. No mówię, wam. Pychota
Oczywiście obejrzeliśmy piękny, wypielęnowany ogród Moniki, w którym wszystko wspaniale rośnie i kwitnie. Na zdjęciu są same dziewczyny, ale obecni byli również mężowie: mój i Isi.
Od lewej: Margo, Soczewka, ja (Wanda), Tamaryszek, asia0809 oraz Isia.


Soczewko, to przede wszystkim my ci dziękujemy za gościnę. Było naprawdę sympatycznie. Niektórzy widzieli się po raz pierwszy, a rozmowa toczyła się przecież gładko i miło. I jak zwykle, wiele się nauczyłam i dowiedziałam o uprawie naszych roślinek. Ogród twój jest piękny, choć ma zupełnie inny charakter niż mój, ale tak jak wczoraj mówiliśmy, jedni dążą do buszu, a drudzy do większej przestrzeni. Chcemy tego, czego nie mamy.

Mam nadzieję, że kiedyś się znowu spotkamy i pogadam sobie dłużej.
An-ka, no więc ja spryskałam dzisiaj róże środkiem grzybobójczym Topsinem, bo akurat taki mam w domu. I koleżanki stwierdziły, że nim najlepiej. Powtórzę to za tydzień i chyba to już wystarczy w tym roku. Przy okazji załapał się też przetacznik i floksy, bo też jakieś nieładne były.
Migawki ze spotkania w Skierniewicach.
Jarmark w Skierniewicach to przede wszystkim oferta roślin mniejszych i większych, a więc cebulek, krzewów, drzewek, bylin, traw itd. Pogoda była wspaniała. Słonecznie i ciepło. No i niesamowice kolorowo. Wielka oferta cebul:hiacynty, tulipany, krokusy, cesarskie korony itd. Oczy biegały mi same od jednego stoiska do drugiego. Na przykład w tym stoisku były tylko pnącza, głównie klematisy, winobluszcze, winogrona. Cena jednakowa za wszystkie. Odmian mnóstwo


Niestety mimo takiej mnogości i różnorodności nie było odmianowych róż, na które nastawilam się szczególnie. Było natomiast zatrzęsienie zwykłych róż po 6zł, których nazwy brzmiały: czerwona, kremowa, żółta itd. No ale innych kwiatów i bylin jak widać wybór ogromny.


No i najprzyjemniejsza część wycieczki, a mianowicie odwiedziny u Soczewki-Moniki w domu. Gospodyni ugościła nas na swoim tarasie, częstując kawką, herbatką i dwoma pysznymi sernikami. Jeden lepszy od drugiego. Muszę tu dodać, że przepis na jeden z nich pochodzi od asi0809. No mówię, wam. Pychota

Od lewej: Margo, Soczewka, ja (Wanda), Tamaryszek, asia0809 oraz Isia.

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu wspaniała relacja .
Nie mogę sobie darować , że nie dotarłam do Skierniewic
Fajnie Was widzieć .
Pokaż co kupiłaś
Nie mogę sobie darować , że nie dotarłam do Skierniewic

Fajnie Was widzieć .
Pokaż co kupiłaś

- Ulcia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Super wyprawa! warto było! Roślinki- roślinkami, ale spotkanie i rozmowy.
Serniczek wygląda smakowicie, ale nasze forumowiczki bardziej apetyczne!

Serniczek wygląda smakowicie, ale nasze forumowiczki bardziej apetyczne!

POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Ooooo.....jakie miłe spotkanko znowu się odbyło.
Miło was widzieć dziewczyny.
Miło was widzieć dziewczyny.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Miło was zobaczyć 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Śliczna ta hosta 

Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Miło ogląda się piękne Forumki, a zakupy ciekawe. Dziwie się, że wystawca na takiej wystawie opisuje swoje róże czerwona, różowa itp. Nie jest to profesjonalista. Tak to się kupuje u babci na targu.
Pozdrawiam Krystyna
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu - kilka dni mnie nie było , a u Ciebie wiele sie działo przez ten czas




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Proszę, proszę.....nawet liliowiec się trafił......
Dobry wybór.

Dobry wybór.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki