A potem w kapers i z powrotem do marketów w Polsce, jako róża wielkokwiatowa "zagraniczna" i w kolorze (do wyboru i jaki się trafiRóże te są aktualnie wykopywane, ogołacane z liści, przycinane pędy i wysyłane za granicę.
Różanka w Sudetach
Re: Różanka w Sudetach
Pozdrawiam - Jurek
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Bardzo możliwe, że tak jest ale trzeba dodać, że "cena na polu" jest potem wielokrotnie pomnożona.
Jureczku, to jest ta róża, jeszcze raz dzięki, http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.150812,kwiat jest tak piękny, ogromny, chyba z 15 cm średnicy i tak mocno pachnący, że już się cieszę, że kupiłam kilka krzaków.
Jureczku, to jest ta róża, jeszcze raz dzięki, http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.150812,kwiat jest tak piękny, ogromny, chyba z 15 cm średnicy i tak mocno pachnący, że już się cieszę, że kupiłam kilka krzaków.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, widoki to nam takie zafundowałaś, że tylko marzyć i śnić będziemy o różanych pięknościach
. A doznań zapachowych szczerze zazdroszczę, bo są to chwile niezapomniane ...
.
Piszesz o 'Duftrausch', a ja z kolei poszukuję róży 'Duftwolke" (wielkokwiatowa czerwona), również pięknie pachnąca. Widocznie te odmiany, które maja nazwę zaczynającą się od 'duft', odznaczają się silnym zapachem.
Piszesz o 'Duftrausch', a ja z kolei poszukuję róży 'Duftwolke" (wielkokwiatowa czerwona), również pięknie pachnąca. Widocznie te odmiany, które maja nazwę zaczynającą się od 'duft', odznaczają się silnym zapachem.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach
Witam Heniu, upajam się widokiem a o zapachu mogę tylko pomarzyć.
Te pola róż robią niesamowite wrażenie.
Rozetko miałam Duftwolke, zapach piekny i mocny. Kupiłam u Baranowskich.
Te pola róż robią niesamowite wrażenie.
Rozetko miałam Duftwolke, zapach piekny i mocny. Kupiłam u Baranowskich.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach
Ależ piękne te pola różane!
Mogę cię prosić o namiary na tą szkółkę?
Bywam w tamtych okolicach często a nie wiedziałam o niej.
Mogę cię prosić o namiary na tą szkółkę?
Bywam w tamtych okolicach często a nie wiedziałam o niej.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Ewuniu, napisałam Ci PW.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka w Sudetach
Najpiękniejszy Leoś i Heritage!
Heniu, czy Ghita ma teraz dużo kwiatów??
Heniu, czy Ghita ma teraz dużo kwiatów??
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Maju, Anetko
To prawda, że pola różane to coś co chciałoby się częściej odwiedzać, to co mnie tam wprawiło w osłupienie - to gleba, dosłownie glina do lepienia garnków, twarda, zbita a róże jak las.
U mnie też gleba jest trochę gliniasta, więc cuda wyprawiałam, żeby moim księżniczkom dogodzić, a to mieszałam z piaskiem, a to z korą, a to z obornikiem, teraz nie wiem już czy to nie przesada.
Anetko, pytasz o Ghitę, drugie kwitnienie jest b. słabe, na razie jeden kwiatek, ale ma jeszcze kilka pączków, kto wie może się jeszcze rozwiną.
To dla Ciebie:

To prawda, że pola różane to coś co chciałoby się częściej odwiedzać, to co mnie tam wprawiło w osłupienie - to gleba, dosłownie glina do lepienia garnków, twarda, zbita a róże jak las.
U mnie też gleba jest trochę gliniasta, więc cuda wyprawiałam, żeby moim księżniczkom dogodzić, a to mieszałam z piaskiem, a to z korą, a to z obornikiem, teraz nie wiem już czy to nie przesada.
Anetko, pytasz o Ghitę, drugie kwitnienie jest b. słabe, na razie jeden kwiatek, ale ma jeszcze kilka pączków, kto wie może się jeszcze rozwiną.
To dla Ciebie:

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka w Sudetach
Mnie się wydaje że róże muszą mieć przede wszystkim dostęp do wody. A tam pod tą gliną na pewno jest obornik bo nie rosłyby tak ładnie. Ze zdjęć widać że pola są z górki więc nadmiar wody spływa i korzonki nie gniją a w glinie wilgoć dobrze się trzyma. 
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, zastanawiam się nad Ghitą, czy warta zachodu? Piękna jest to nie ulega wątpliwości ale skoro kiepsko powtarza ..już sama nie wiem co zrobić. Będzie w szkółce koło mnie, kupić nie kupić??
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, księżniczki cudnej urody. Twoja Golden Celebriation to jakiś gigant w kwitnieniu.
Przecież to wiosenna sadzonka. Jestem ciekawa czy w następnym roku też będzie taka szczodra w kwiatuszki.

Przecież to wiosenna sadzonka. Jestem ciekawa czy w następnym roku też będzie taka szczodra w kwiatuszki.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety




















