Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Jowa to straszne, ale gdybyś wiedziała nie pozwoliłabyś na to. Współczuję z bardzo. Zwierzaki nie potrafią nam powiedzieć dokładnie o co im chodzi. Ale na pewno miał u Was wiele miłości.
Kropko tak, to bardzo straszne przeżycia. Teraz dopiero wiem jakie straszne przeżyłaś chwile, oby nigdy więcej się nie powtórzyły.
Ulciu rozumiem Wasz płacz i rozpacz. Okropnie jest stracić ukochaną istotkę.
Beatko dziękuję
Kropko tak, to bardzo straszne przeżycia. Teraz dopiero wiem jakie straszne przeżyłaś chwile, oby nigdy więcej się nie powtórzyły.
Ulciu rozumiem Wasz płacz i rozpacz. Okropnie jest stracić ukochaną istotkę.
Beatko dziękuję
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- oster
- 1000p

- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewuniu, bardzo mi przykro, nasze czworonogi są członkami naszej rodziny, gdy umierają, pozostaje podobna
pustka i tęsknota, jak po domowniku. Przeżywałam wiele podobnych chwil i zawsze czuję smutek, gdy
wspominam nasze zwierzaczki.
Nasz kochany Atos zaginął w wieku 19 lat: nie wiadomo, co się z nim stało. Ta niepewność jest najgorsza.
pustka i tęsknota, jak po domowniku. Przeżywałam wiele podobnych chwil i zawsze czuję smutek, gdy
wspominam nasze zwierzaczki.
Nasz kochany Atos zaginął w wieku 19 lat: nie wiadomo, co się z nim stało. Ta niepewność jest najgorsza.
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Tak Osterku, chyba najgorzej jest gdy niewiadoma pozostaje na zawsze. Trzeba mieć tylko nadzieję, że Atos nie cierpiał 
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewuniu to nie istotne, czy to pierwszy, czy kolejny przyjaciel odchodzi od nas.
Zawsze jest tak samo. W ciągu dwóch lat pożegnałam dwa pieski i dwa koty...
Wtedy przysięgłam sobie, że nigdy więcej żadnych zwierząt...mam psa i kota
Tulę Cię kochana
Zawsze jest tak samo. W ciągu dwóch lat pożegnałam dwa pieski i dwa koty...
Wtedy przysięgłam sobie, że nigdy więcej żadnych zwierząt...mam psa i kota
Tulę Cię kochana
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Dziękuję Iwonko, masz rację. Tylko ja wcześniej nie myślałam, że to aż tak bardzo łapie za serce. Myślę, że i u mnie pomimo obietnic zagości jakieś kocię. Tyle ich czeka na własny dom.
Zdrówka życzę Twoim futrzastym domownikom, bo to że mają dobrze u Ciebie to pewne
Ogród bez Tolusia smutny. Jaszczureczki za to są szczęśliwe, bo nikt na nie nie poluje.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Teraz jest pełno maleńkich jaszczureczek. Są wszędzie w żwirowym podjeździe, między kamyczkami na rabatkach, pomiędzy drewnem, uciekają spod nóg jak małe rybki w jeziorze. Natura sama reguluje podobno ilość stworzeń. W latach gdy jest dużo pokarmu (komary, komary,komary) przychodzi na świat więcej młodych istot
Zdrówka życzę Twoim futrzastym domownikom, bo to że mają dobrze u Ciebie to pewne
Ogród bez Tolusia smutny. Jaszczureczki za to są szczęśliwe, bo nikt na nie nie poluje.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Teraz jest pełno maleńkich jaszczureczek. Są wszędzie w żwirowym podjeździe, między kamyczkami na rabatkach, pomiędzy drewnem, uciekają spod nóg jak małe rybki w jeziorze. Natura sama reguluje podobno ilość stworzeń. W latach gdy jest dużo pokarmu (komary, komary,komary) przychodzi na świat więcej młodych istot
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewuniu
Strata przyjaciela-członka rodziny szczególnie bolesna. Ściskam cieplutko.
Toluś po drugiej stronie tęczy w kociej krainie szczęścia z przymrużonymi oczkami spogląda na ogród.
Jest tam sporo naszych kochanych 'braci mniejszych'
Popłacz sobie -to potrzebne. I cieplutko wspominaj.
Smoczyska cudne, u mnie jeże.
Jesienny słoneczny ogród nostalgiczny, ale uroczy.
Będę o tobie myślała kochana
.
Strata przyjaciela-członka rodziny szczególnie bolesna. Ściskam cieplutko.
Toluś po drugiej stronie tęczy w kociej krainie szczęścia z przymrużonymi oczkami spogląda na ogród.
Popłacz sobie -to potrzebne. I cieplutko wspominaj.
Smoczyska cudne, u mnie jeże.
Jesienny słoneczny ogród nostalgiczny, ale uroczy.
Będę o tobie myślała kochana
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Dziękuję Justynko
, jak to miło mieć tyle ludzi w okół siebie ( choćby wirtualnie) z ciepłym słowem i zrozumieniem.
A tutaj gdzie mieszkam obecnie jeży chyba w ogóle nie ma, zwabiam je co roku na zimę do ogrodu, ale jeszcze ani jeden się nie pojawił.
A tutaj gdzie mieszkam obecnie jeży chyba w ogóle nie ma, zwabiam je co roku na zimę do ogrodu, ale jeszcze ani jeden się nie pojawił.
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Żeby nie było małoogrodowo.
Wiele roślin powtarza teraz kwitnienie inne kwitną ostatnimi kwiatami.
Szałwia

Uploaded with ImageShack.us
ostatnie mieczyki

Uploaded with ImageShack.us
i Malwy

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Czas na ogród. Dostałam przesyłkę z różami zamówionymi w sierpniu, więc pora wsadzać królowe kwiatów.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego, cieplutkiego weekendu.
Wiele roślin powtarza teraz kwitnienie inne kwitną ostatnimi kwiatami.
Szałwia

Uploaded with ImageShack.us
ostatnie mieczyki

Uploaded with ImageShack.us
i Malwy

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Czas na ogród. Dostałam przesyłkę z różami zamówionymi w sierpniu, więc pora wsadzać królowe kwiatów.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego, cieplutkiego weekendu.
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewuśka, jakie królowe zagoszczą w Twoim ogrodzie? 
ja czekam na swoje, ale przyjdą na koniec września dopiero...
ja czekam na swoje, ale przyjdą na koniec września dopiero...
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Aguś jedna to parkowa Coral, a druga parkowa ecru bez nazwy, ale mi się spodobała, więc ją wzięłam pomimo postanowień, że nigdy więcej NN.
Mam jednak nadzieję, że coś z niej będzie, postanowiłam puścić ją na pergolę, bo dorasta do 3 m.
Moje już wsadzone, teraz czekają na zrobienie kratownicy
.
Już sobie wyobrażam, te emocje gdy będziesz otwierać przesyłkę z różami
Mam jednak nadzieję, że coś z niej będzie, postanowiłam puścić ją na pergolę, bo dorasta do 3 m.
Moje już wsadzone, teraz czekają na zrobienie kratownicy
Już sobie wyobrażam, te emocje gdy będziesz otwierać przesyłkę z różami
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- oster
- 1000p

- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Byłam zdziwiona, gdy na początku sierpnia wielki jeż buszował w moim kompostownikuewka63 pisze: A tutaj gdzie mieszkam obecnie jeży chyba w ogóle nie ma, zwabiam je co roku na zimę do ogrodu, ale jeszcze ani jeden się nie pojawił.
A w połowie sierpnia mały jeżyk przyczłapał późnym wieczorem do stolika na polu
namiotowym; kiedy pobiegłam po aparat - zniknął tak szybko, jak się pojawił.
Pięknie jeszcze w tym Twoim ogrodzie, Ewuniu.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Ewo, malwy jak z krepy
. Piękne. Lubię białe mieczyki.
Moja szałwia też powtarza, ale ma zdecydowanie mniejsze kwiaty i kłosy.
Róże teraz królują
Moja szałwia też powtarza, ale ma zdecydowanie mniejsze kwiaty i kłosy.
Róże teraz królują
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
KOCI-MIENTKA
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 20 sie 2011, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: BOCHNIA
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Pozdro-Iwa
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój zielony kawałek ziemi - ewka
Klaryo dziękuję, też bardzo mi się podobają malwinki, zwłaszcza, że po koszeniu kwitną dosyć długo 
Osterku dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba, zwłaszcza, że ostatnio zaopuściłam się bardzo w ogrodowym szaleństwie. Teraz to nadrabiam.
Witaj Iwo/Koci-mientko zapraszam częściej, miło Cię gościć
Osterku dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba, zwłaszcza, że ostatnio zaopuściłam się bardzo w ogrodowym szaleństwie. Teraz to nadrabiam.
Witaj Iwo/Koci-mientko zapraszam częściej, miło Cię gościć
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa

