Jagoda kamczacka cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
anador
200p
200p
Posty: 220
Od: 6 lut 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Mirzan witam.Nasiona jagody u mnie wykiełkowały ,jedne i drugie.mają się dobrze.Pozdrawiam.
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Bardzo dobrze,rozsadź do doniczek,niech podrosną,przed posadzeniemm w ogrodzie.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jagoda kamczacka

Post »

W czerwcu odłamała mi się jedna gałązka z krzaczka jagody (czelabinka). Pociąłem na 4 kawałki i wsadziłem do doniczek z różnym podłożem (ziemia żyzna, ziemia z piaskiem, trociny świeże, trociny przekompostowane). Z całej czwórki "przyjęła" się tylko jedna - w trocinach przekompostowanych. Przyjęła się napisałem w cudzysłowie bo faktycznie nie zwiędła, nie uschła, liście zielone, ale przez 3 miesiące nawet nie drgnęła. Jakby się zahibernowała. Ja myślicie, żyje jeszcze czy to zielona mumia?
Obrazek
Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Moim zdaniem żyje, buduje system korzeniowy :).
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Dostanie ksywkę Bob Budowniczy. Kiedy taki drobiazg będzie można wysadzić do gruntu, przyszła wiosna czy jeszcze później?
Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
koczisss
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 26 maja 2011, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

romix pisze:Dostanie ksywkę Bob Budowniczy. Kiedy taki drobiazg będzie można wysadzić do gruntu, przyszła wiosna czy jeszcze później?
Pozdrawiam
romix
Na wiosnę spokojnie będzie można wsadzić do gruntu.

U schyłku tegorocznej zimy zrobiłem 5 sadzonek z patyczków. Do tej pory mają po pół metra wysokości. Dwie w gruncie siedzą już od czerwca, a 3 czekają wiosny, bo teraz nie mam przygotowanego miejsca.
Te trzy były już 3 razy przesadzane do większych doniczek, bo korzenie przerastały pojemniki.

Co do Twojej sadzonki, to myślę, że dobrze by było przechować ją zimą np. w garażu, zawsze to mniejszy mróz.
Wiadomo, jagody kamczackie mrozu się nie boją, ale jak taka młoda roślinka ze słabymi korzeniami będzie nań narażona, to może odchorować, bądź zmarnieć całkiem.
taka jest moja opinia, a czy słuszna to nie wiem.

Rozmnażałem w tym roku pierwszy raz actinidię, czyli mini kiwi.
Jedna sadzonka poszła do gruntu, a drugą będę właśnie zimować w garażu, choć widzę, że i zapewne by poradziła na zewnątrz (przesadzałem 3 razy, tak korzenie bujają), ale po co narażać młodą roślinę na duży mróz, wilgoć itp.?
W porównaniu do jagody, kiwi jest cholernie trudno rozmnożyć z sadzonek zdrewniałych, dlatego też będę dmuchać na zimne.
Z 30 sadzonek udało mi się tylko 2 wyhodować, a z z 15 jagody aż 5. Widać różnicę, nieprawdaż?

Dlatego radzę Ci, nie ruszaj tego w tym roku, chyba, że pod spodem z pojemnika będą korzonki wychodzić, to przesadź do większego pojemnika, a do gruntu wiosną.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Zajrzałem pod spód doniczki a tu niespodzianka :shock: . Przez otwory widać korzonki. Czyli, rzeczywiście ukorzeniła się. Wyjąłem ostrożnie z doniczki, bryła nie jest przerośnięta. Gapiłem się na łodyżkę wypatrując oznak życia, a nie wpadłem na to żeby podejrzeć od spodu. Dziękuję koczisss. Przezimuje w chłodnym pomieszczeniu, a wiosną heja do ogródka.
Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
jackpl
50p
50p
Posty: 96
Od: 1 cze 2010, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

A ja znalazłem zmutowany pęd na mojej kamczackiej. W okółku są trzy liście. Co o tym sądzicie.
Obrazek
Pozdrawiam
Jacek
jackpl
50p
50p
Posty: 96
Od: 1 cze 2010, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Jeszcze dodam że ja też rozmnażałem kamczacką -15 sadzonek w czerwcu, przyjęły mi się i dały pierwszy plon. A sadziłem w ziemię kompostową.
Pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jagoda kamczacka

Post »

W tym roku rozmnożone i w tym samym plonowały :shock: ? Czy dobrze zrozumiałem?
Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
jackpl
50p
50p
Posty: 96
Od: 1 cze 2010, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Dokładnie tak. Tydzień temu miałem 2 zbór- 13 jagód
Pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Jagody kamczackie w sporej ilości wczoraj widziałam w Auchan (W-wa, Modlińska). Były z dwóch szkółek, z jednej dwie odmiany (niestety oznaczone jako typ 1 i typ 2 - typ 1 o lekko zaokrąglonych liściach), były to spore sadzonki chyba po 9 zł, choć niektóre trochę zmaltretowane, ale dało się wybrać przyzwoite. Z drugiej szkółki (Wędrowscy czyli clematisy.pl) sadzonki mniejsze i w mniejszych doniczkach, tańsze, coś koło 6 zł, sporo odmian. Kupiłam Wojtka i Brązową (ta akurat słaba, no ale były chyba tylko 2 sztuki). Najwięcej było "ruskich" odmian, czyli Czelabinka, Sinogłazka itp.
x_r-t

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Też przyglądałem się w dwóch hipermarketach na jagodę kamczacką. Wybór średni, w doniczkach małych, średnich i dużych. Ceny zróżnicowane, jednak krzewy w fatalnym stanie. Na bardzo wielu łodygach widziałem to, przez co musiałem wykopać u siebie jeden krzew jagody - brązowe plamki wokół miejsc okaleczenia. Oglądałem łącznie ponad pół godziny i stwierdziłem, że nie ma co kupić. Stan krzewów (niektóre połamane, większość fatalnie wygląda) i wyraźne zmiany chorobowe każą się bardzo mocno zastanawiać czy wydawać pieniądze na takie rośliny.
Chciałem dosadzić kilka krzewów, ale poczekam do Jesiennej Wystawy Ogrodnictwa, Leśnictwa i Zoologii w Krakowie. Pojadę, może upoluję tam coś konkretnego.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jagoda kamczacka

Post »

A kiedy ta wystawa i co tam dają? Dziś wyrzucałam z doniczek moje próby ukorzenienia kamczackiej, na 3 odmiany i 9 "zrazów" 1 sukcesik:D Dobre i to.. Zakopałam w ogródku na przezimowanie, mam nadzieję, że wyżyje.
x_r-t

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Kiedy? Tutaj kalendarium: http://www.centrumtargowe.com.pl/index.php?id=405 . Widać, że w tym samym dniu jeszcze dwie imprezy związane ze zdrowiem.
Co dają? To zależy od wystawców. Lista powinna się wkrótce ukazać na stronie centrum targowego.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”