Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Obstawiam, że to przelanie, jeżeli odsłonięte korzenie zraszałaś dwa razy dziennie a potem jak dosypałaś granulatu znów podlałaś to mysle, ze zbyt duzo wody w krótkim czasie. Jezeli roślinka stoi metr od okna to nie powinna miec za mało światła
moja stoi 3 m od okna od 16-17 słońce zachodzi, ale zawsze rolete zaciągam do połowy no i mam dosyć 'gęstą' firankę, promienie nie padają bezposrednio na rośline. I pasuje jej to nic z lisciami sie nie dzieje..
Najgorsze wlasnie jak liscie robią się takie wiotkie i kładą się na dół, ja ostatnio swoją też przelałam bo zbyt mocno ziemie ubiłam i stale wilgoć trzymała.. :/ na razie czekam, zasadzilam ja jeszcze raz, ziemia luzna od 2 dni czekam
jak klapnie całkiem to zetne czubki. I zobaczymy
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Jeżeli żółkną i odpadają dolne liście to jest to zjawisko naturalne, związane z drewnieniem tej części pędu.
Natomiast jeśli są to młode liście, to w ten sposób roślina okazuje że coś jej dolega, np. błędy w podlewaniu, nawożeniu, lub w wyniku suchego powietrza.
Też myślę, że to przelanie. Tym bardziej, że przy uprawie hydroponicznej podlewa się rzadziej, niż gdy roślina jest posadzona w ziemi. Zresztą keramzyt utrzymuje wilgoć i spowalnia proces odparowywania wody. No i nic o nawożeniu nie pisałaś. Podłoże hydroponiczne samo w sobie nie zawiera żadnych wartości odżywczych.
Ponoć liście kładą się na dół, gdy dracena ma za mały dostęp do światła. Piszę "ponoć", ponieważ u mnie stoi całkiem w cieniu i bardzo jej się tam podoba
Natomiast jeśli są to młode liście, to w ten sposób roślina okazuje że coś jej dolega, np. błędy w podlewaniu, nawożeniu, lub w wyniku suchego powietrza.
Też myślę, że to przelanie. Tym bardziej, że przy uprawie hydroponicznej podlewa się rzadziej, niż gdy roślina jest posadzona w ziemi. Zresztą keramzyt utrzymuje wilgoć i spowalnia proces odparowywania wody. No i nic o nawożeniu nie pisałaś. Podłoże hydroponiczne samo w sobie nie zawiera żadnych wartości odżywczych.
Ponoć liście kładą się na dół, gdy dracena ma za mały dostęp do światła. Piszę "ponoć", ponieważ u mnie stoi całkiem w cieniu i bardzo jej się tam podoba
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Masz dracenę? Czy mogłabyś (miała ochotę mi pomóc
) przeczytać mojego posta (parę postów wyżej, ze zdjęciem) i napisać co myślisz? Bo na razie zadnej poprawy nie widać.
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Sylwiaa
- 100p

- Posty: 101
- Od: 10 wrz 2011, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pyrlandia
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Podlałam 1L wody wymieszanej z nawozem. Był to nawóz Ekodarpol Biohumus dla dracen. Dałam 1/4 dawki zalecanej na opakowaniu(bo instrukcja dla roślin hodowanych w ziemi). Ale to chyba nie może być powodem?
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ojej 1 L wody na taką małą doniczkę? I dracenę? Stanowczo za dużo! Przelałaś ją, dracenę musisz podlac tak aby ziemia była wilgotna a nie woda w niej stała, ziemia nie może być MOKRA, następne podlewanie dopiero kiedy ziemia przeschnie. Radziłabym Ci jak najszybciej wyjąć rośline z ziemi i dać jej przeschnąć, osusz korzenie papierowym ręcznikiem, jeżeli są zgnite (brązowe) poobcinaj, posadź w suchszej ziemi. (nie ubijaj ziemi zbyt mocno bo woda nie bedzie umiała odparować i korzenie zgniją) i nie podlewaj na razie.
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Marta, ja nie bardzo wiem, jakbym miała pomóc. Może niepotrzebnie podlałaś po przesadzeniu. Draceny, mówi się, że są nie do zdarcia
Wiem, że lepiej nieco podsuszyć, niż zalać. Jeśli pień Twojej rośliny jest podmoknięty, miękki i pociemniały, to możliwe, że gnije. Sprawdź jeszcze raz roślinki korzenie. Pousuwaj martwe i i "odpadające" przy dotknięciu. Posadź do suchego podłoża, najlepiej żeby było dość luźne (sama stosuję zwykłą ziemię, wymieszaną z perlitem i odrobiną żwirku) i nie podlewaj jakiś czas.
Jeśli jednak pień faktycznie gnije, to pozostaje Ci tylko uciąć pióropusze, ukorzenić i zacząć hodowlę od nowa
Jeśli jednak pień faktycznie gnije, to pozostaje Ci tylko uciąć pióropusze, ukorzenić i zacząć hodowlę od nowa
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ojj i co ja teraz mam począć? Nie wiem czy da się ukorzenić pióropusze bo właśnie pien jest namoczony tuż pod nimi (widać, że jest mokry, ale dzisiaj zauwazylam, ze jakby wysycha) a caly w ziemi nad ziemią jest dobry, sztywny. Korzenie też są dobre, nie ma żadnych zgnitych ani odpadających. Posadziłam do suchego no i czekam, jest luźne moze da sie uratowac a jak nie to spróbuje poodcinać pióropusze (mam jeden pien a z niego 4 'odrosty'). Szkoda mi tej draceny bo to moja pierwsza i mój pupilek, ale moze sie spamięta.
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Marta, czy chodzi o to zdjęcie? Jeśli tak, to ja tu nie widzę żadnych niezdrowych oznak
Tuż pod pióropuszem pień jest nieco ciemniejszy, bo jest jeszcze młody i wytwarza liście. Z czasem będzie drewniał, a roślinka będzie pozbywała się najstarszych liści, co będzie zupełnie naturalne. Może po prostu daj jej nieco czasu, aby się zaaklimatyzowała po przesadzeniu. Tylko nie podlewaj, dopóki ziemia całkowicie nie wyschnie. Ja czasami czekam, aż jest tak sucha, że "pęka". Potem do podstawka do pełna. Czekam z pół godziny aż się napije i co zostaje, wylewam. Jeśli w 5 minut woda znika, dolewam jeszcze trochę. Dodatkowo raz dziennie zraszam liście.
-
Sylwiaa
- 100p

- Posty: 101
- Od: 10 wrz 2011, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pyrlandia
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Oj to jest raczej donica a nie doniczka
Rozmiar 28/19. A rosną w niej, jak widać na zdjęciu, trzy draceny. Czyli faktycznie przesuszę ją i mam nadzieję, że liście się podniosą. Dzięki za rady i mam nadzieję, że to faktycznie przelanie i że roślina da sobie radę.
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
No właśnie u niej to nie jest normalne, zawsze ten pien u góry miała normalny a odkąd ją przelałam stał sie namoczony i wilgotny, przeczytałam to też na forach że przelana roślina najpierw pokazuje to w tym kawałku przy pióropuszu, tam gromadzi sie woda. Ona miała normalną tą część zawsze ale ona jest teraz NAMOCZONA co jest koszmarem 
na razie w ogóle jej nie podlewam odkąd zauważyłam że liście więdną ale chyba nic sie nie poprawia jeśli chodzi o wyglad, liscie kładą się w dół.
na razie w ogóle jej nie podlewam odkąd zauważyłam że liście więdną ale chyba nic sie nie poprawia jeśli chodzi o wyglad, liscie kładą się w dół.
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
O kurcze a wygląda na mniejszą, jak 29 to duża donica, ale 1L wody to i tak za dużo nawet na taką dużą doniczkę.
Ja mam taką Dracene (wonna) i podlewam ją w lato częściej ale wlewam jej max objętościowo.. nawet nie dwie szklanki czyli nawet nie 0,5L, czasem może nawet szklankę? Jak ziemia przesycha to znów troszkę dolewam, lepiej podlewać częściej a mniej niż raz na jakiś czas i przelać
pozostaje Ci czekać aż ziemia się przesuszy i może roślinka dojdzie do siebie.
A w ogóle to jeżeli mogę zauważyć to masz chyba troszkę za dużą tą donicę, potem mogą Ci się korzenie za bardzo rozrosnąc i zamiast w piekne liscie wszystko pojdzie w bryłe. Moja (wczoraj wlasnie przesadzalam do tej bialej ze zdjecia) ma 26 a dracena kolos
Zdjęcie nieaktywne/norbert76
Ja mam taką Dracene (wonna) i podlewam ją w lato częściej ale wlewam jej max objętościowo.. nawet nie dwie szklanki czyli nawet nie 0,5L, czasem może nawet szklankę? Jak ziemia przesycha to znów troszkę dolewam, lepiej podlewać częściej a mniej niż raz na jakiś czas i przelać
A w ogóle to jeżeli mogę zauważyć to masz chyba troszkę za dużą tą donicę, potem mogą Ci się korzenie za bardzo rozrosnąc i zamiast w piekne liscie wszystko pojdzie w bryłe. Moja (wczoraj wlasnie przesadzalam do tej bialej ze zdjecia) ma 26 a dracena kolos
Zdjęcie nieaktywne/norbert76
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Więc nie jestem w stanie pomóc
Porównując Twoje zdjęcie i moją dracenę, wyglądają tak samo. Z tym, że mojej pień nie jest mokry, a liście pięknie sterczą do góry. Może warto przyjrzeć się ziemi? Jeśli jest mokra, to ponownie przesadzić do zupełnie suchej. Jeżeli roślina zmagazynowała tyle wody, że masz pień namoczony, to przypuszczam, że musisz ją przesuszyć. Przy wilgotnym podłożu, najpierw będzie z niego czerpać. I ten pień nadał będzie mokry. Powiem tak: innej dracenie kiedyś oklapły wszystkie liście, ale powodem było moje notoryczne zapominanie o podlaniu jej. Nie dostała wody dobre 2 miesiące
Czyli mogą wytrzymać tyle. Może u Ciebie opadają bo roślina jest ociężała z nadmiaru?
Nie podlewaj dobre 2 tygodnie i zobaczysz, czy będzie jakaś poprawa. Zerknij też w doniczkę, czy na pewno nie masz jakiś szkodników.
Nie podlewaj dobre 2 tygodnie i zobaczysz, czy będzie jakaś poprawa. Zerknij też w doniczkę, czy na pewno nie masz jakiś szkodników.
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Przesadziłam ją do ziemi prosto z 'worka', była lekko wilgotna ale codziennie wieczorem staram się osuszyć glebę i włączam lampke halogenową i kieruję światło tuż nad ziemią to powoduje szybsze schnięcie.
Pozostaje mi czekać, czy ona wróci do normy? w sensie nie ma szans aby liście znów poszły w górę?
Szkodników brak.
Pozostaje mi czekać, czy ona wróci do normy? w sensie nie ma szans aby liście znów poszły w górę?
Szkodników brak.
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Marta, jak nie gnije, to pewnie wróci do formy. Nawet jeśli nie teraz, to może odbije na wiosnę. Liście są oklapnięte od zalania, od nadmiernego światła, od suchego powietrza lub od przeciągu. Wyeliminuj wszystko z tych rzeczy i czekaj. Po podsuszeniu podlewaj tylko na podstawek i zraszaj liście co parę dni. Będzie dobrze
W najgorszym razie, jak już nie znajdziesz ratunku, zetnij pióropusze poniżej mokrego, a na wiosnę pień powinien wypuścić nowe.
W najgorszym razie, jak już nie znajdziesz ratunku, zetnij pióropusze poniżej mokrego, a na wiosnę pień powinien wypuścić nowe.
- Marta80
- 200p

- Posty: 216
- Od: 13 wrz 2011, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice - Katowice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Nigdy do dracen nie dawałam drenażu, teraz na dno donicy sypię keramzyt. Wszystkie inne czynniki wyeliminowane..
Czekam aż przeschnie na maxa (ziemia całkiem sucha), odczekam z 3-4 dni i podleję z nawozem, może trochę pomoże. A w razie czego zetnę poniżej rozgałęzienia, bo jak zetne cztery pióropusze to wyjdzie mi na każdej znowu z 4 rozety 4x4 to daje 16 wiec bedzie za duzo, a tak z głównego wyjdą znowu 3-5 rozet.
Dzięki za pomoc, dam znac za pare dni
Czekam aż przeschnie na maxa (ziemia całkiem sucha), odczekam z 3-4 dni i podleję z nawozem, może trochę pomoże. A w razie czego zetnę poniżej rozgałęzienia, bo jak zetne cztery pióropusze to wyjdzie mi na każdej znowu z 4 rozety 4x4 to daje 16 wiec bedzie za duzo, a tak z głównego wyjdą znowu 3-5 rozet.
Dzięki za pomoc, dam znac za pare dni
Moje zielone:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47930" onclick="window.open(this.href);return false;

