Ścieżka ładna ci wyszła,znam to ,jak się człowiek dorwie to by chciał zrobić jak najszybciej bo się ma "wizję",też tak masz?Ja również sama robiłam,jaka satysfakcja zostaje że "baba"a sama umie lepiej niż niejeden pan.Piątka z plusem ,oj nie teraz są szóstki
Również podziwiam Twoje ogrodnicze rewolucje. Sadzisz, przesadzasz, planujesz
Jakie Ty masz piękne róże i jak dużo -ten szpaler wzdłóż ogrodzenia- pięknie.
Co do rozłażących się drzew to ja nabyłam nieświadoma tej jego cechy - rokitnika. Niestety w tym roku oszalał - mam 5 małych rokitników wokół przeuroczej "mamusi" Będziemy wokół pnia wkopywać płytki chodnikowe na sztorc - na szczęście mąż obiecał ze to zrobi.
Witaj Mariolko!
Gratulacje z okazji 100-nej stronki przepięknych widoków oraz wspaniałych komentarzy własnych i odwiedzających Comciowy ogród.Dziękuję za wizytę w naszym leśnym ogrodzie rekreacyjnym.Odnośnie krzewuszki to myślałem o jakimś małym krzaczku,dopiero małżonka zwróciła mi uwagę,który to krzew.Przyznam się,że moja znajomość kwiatów sprowadza się może do 5 nazw.Jednego na pewno nie pomylę to róży i bzu.po prostu pstrykałem te kwiaty,które jeszcze kwitną.Niektóre kwiaty u nas kwitną dwukrotnie.W ubiegłym roku np.magnolia i jaśmin.
Pozdrowienia Edward
Dziękuję Mariolko że wpadłaś do mojego ogródka.
mam fiola na punkcie robienia zdjęc,czasem wstaje o 6 rano i latam z aparatem po ogrodku,nie jest trudno uchwycic zwierzęta i ptaki jest ich tu mnóstwo.pozdrawiam serdecznie