Majka 411- róże 2011

[katja]

O, jaka pulchniutka
Czytają, czytają, ale boją się Ci przeciwstawić Subtelne dziewczyny mamy na forum

[Annes 77]

Maju nareszcie doczekałaś się Edenki....gratuluję

[majka411]

Kasiu, Ty chyba piszesz to jako żart. A ja to niby kto, tyle lat uczyłam się od tych , którzy tu piszą i nie chcę, żeby ktoś z tego co ja piszę był niezadowolony

Edenka pulchniutka bo tylko jeden kwiatuszek.
Jeszcze Candlelight - nie mogę znaleść Cesra i Bidermeiera.

[katja]

Maju, żart. Nie widzisz, że leżę ze śmiechu.
Maju, masz tyle pięknych róż i dla mnie jesteś skarbnicą wiedzy. Na forum dzielimy się doświadczeniami, ale tyle tego się czyta, że i pokręcić sie może.

[majka411]

Annes wiesz jak się zdziwiłam jak zobaczyłam ten pączek. Wisiał schowany pod listkami.
Dałam mu podpurkę i do słoneczka.
Szkoda, ze nie tyle co na wiosnę.

[majka411]

Maju, żart. Nie widzisz, że leżę ze śmiechu.
Maju, masz tyle pięknych róż i dla mnie jesteś skarbnicą wiedzy. Na forum dzielimy się doświadczeniami, ale tyle tego się czyta, że i pokręcić sie może.

Kasiu ja też . Mnie jak widać się nie tylko pokręciło, ale się zakręciłam.
Pamiętałka " siarczan potasu - na zdrewnienie różyczek"
Cieszę się jak zawsze, że moje różyczki się Tobie podobają.
Dla Ciebie ta, która w tym roku mnie najbardziej oczarowała i ją

[katja]

To Shropshire Lad? Cudo
A wiem to tylko dzięki Twojemu wątkowi

[majka411]

Kasiu, Tak to ona.
Moim celem było tak prowadzić wątek, żeby pokazywać relację z tego jak rosną i kwitną te same róże, a nawet i kwiaty.
Chciałam co dziennie ale to nie wyjdzie. Wydaje mi się, że wybierając róże do swojego ogrodu nie wystarczy zobaczyć tylko piękny pocztówkowy kwiat. Trzeba wiedzieć dużo więcej. Pozwala to unikać pomyłek, wydawania niepotrzebnie pieniążków i pracy. A zapomniałam najważniejsze - rozczarowań.
Czyż nie tak.
Może tym co tu robię osiągnęłam swój cel.

[Deirde]

Majka - zapomniałaś o jednym - dana róża będzie zachowywać się zupełnie inaczej w różnych ogrodach - u Ciebie może słabo rosnąć ale u innej osoby może pięknie się rozwijać i kwitnąć.

[majka411]

Gosiu, o tym wiem , ale bardziej miałam na myśli to, że nie sam kwiat jest tu najważniejszy. Fakt, że ta sama odmiana róży zachowuje się różnie w innych ogrodach to mnie samą bardzo zastanawia. Moje wnioski są na przykład takie , że róża jak rośnie to przede wszystkim za sprawą jej dobrego lub byle jakiego szczepienia. Forum mi przybliżyło w dużej mierze wiele spraw związanych z ładnymi i brzydkimi krzakami tej samej odmiany róży.

[Annes 77]

Maju ta zima będzie dla mnie bardzo długa....po raz pierwszy będę miała róże z niemieckich szkółek.W poprzednim roku zamówiłam Ruffleski z Holandii.....jak ja tego kroku żałuję Tylko jedna z trzech przezyla i ledwo zipie.Nie wiem,czy przeżyje

[majka411]

Aniu, a kto zamawia róże z Holandii. Nie martw się te z Niemieckich szkółek wytrzymają.
Przeżyjemy jakoś razem. W kupie lepiej - hihihi.hi .
Ja czekam na info czy te z Francji dojadą.

[Annes 77]

Maju a ja taka mądra byłam.....zachłysnęłam się,a teraz płacę cenę zachciewajki.Tak bywa na początku
Dziś wiem,że to karygodny błąd

[x-ag-a]

jako wciąż laik, chciałabym się dowiedzieć od doświadczonych koleżanek, co 'na nie' można powiedzieć o różach z Holandii? nie potrafią szczepić?

[majka411]

Aniu, co tam ja się zachłesnęłam na ładne parę lat i dopiero 2 lata temu mi przeszło. Liczy się doświadczenie.

Aga, poczytaj na google - hasł np. róże z Holandii. Dowiesz się, gdzie one są hodowane i jak dzieci w Afryce ciężko pracują przy tych różach. Poza tym czy masz cebulki tulipanów, ale nie te które są pierwszy sezon. Tylko starsze z kilku lat. Ja nie mam bo nie przeżyły dłużej niż jeden sezon.