Witam,
Odnośnie fiołków - jak kupowałam listki od pewnej Pani w Lublinie poradziła mi, aby włożyć je do kieliszków, wody tak by zanurzyć korzonek na 1cm, zafoliować od góry i przez dziurkę włożyć tam listek. Wszystkie listki się ukorzeniły po 2-4tygodniach.
Listek jest nad folią. Ja brałam kieliszek (Mój M nie mógł na to patrzeć) przymierzyłam, dokąd sięga ogonek, wyciągnęłam listek, wierzch kieliszka okręciłam folią stretch i na to gumka recepturka, potem w środku folii robiłam dziurkę i w nią listek. Wszystkie , co do jednego puściły korzonki
Domimika, aga111, Mariola O, rapunzel, kasia74 dziękuje za komentarze i odwiedziny kasia74 widziałam kawałek w Twoim wątku, chętnie bym zobaczyła cały,
może pochwalisz się nim w tym wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=46258 ?
Mariola, dzięki, podoba mi się ten sposób i pewnie go wykorzystam, jak moje obecne biedne listki na drucie padną, tylko najpierw muszę skombinować listki
Aniu, przy tym tempie powiększania się kwiatowej kolekcji to nawet dobrze że się listki same wyeliminowały według mnie lepiej mieć więcej różnorodnych niż kilkanaście takich samych no chyba że mamy taki zamysł np. do jakiejś kompozycji...
Aniu widzę, że kwietnik rozporowy przeszedł pozytywnie test i już stoi u Ciebie w domku
Myślę, że będziesz z niego zadowolona, bo na małym metrażu możesz ulokować sporo roślin.
Pomyśl, ile potrzebowałabyś parapetów, żeby to wszystko ustawić
Witajcie ! Anjja tak samo uważam. heliofitka już jestem z niego zadowolona mmax dziękuję za odwiedzinki
A teraz do konkretów, dzisiaj zauważyłam, że kolejne dwa listki fiołków pokazały małe, tym razem to listki od Anjji (fioletowy psł pełny i fioletowy)
Aniu przypomnij mi, jaki to jest fiołek fioletowy psł pełny, podeślij mi proszę link na PW do zdjęcia w Twojej galerii.
A oto razem wszystkie maluszki, teraz tylko czekać na pozostałą ekipę.
Stokrotkania pisze:mniodkowa A mi jakoś tam nie szkoda i tak wszystkie były białe, gorzej jak te od Was by mi padły, to bym się zaryczała, tym bardziej, że każdy listek jest inny..
nie martw się, jeśli jakiś padnie to Ci podeślę jeszcze raz bo przecież dość często zdarza się, że ma się liścia w jednym egzemplarzu a coś pójdzie nie tak...
nooo ale wielkie dla pozostałych wydostanych na powierzchnię maleństw idzie im super, ja na swoje jeszcze czekam i czekam....