Ogródek An-ki

[AniaDS]

Ech.. te Oczy...
Co widzę tą różę, to potem spać nie mogę

[JAKUCH]

ANIU miłe chwile z Wami zawsze są za krótkie Mam nadzieję ,ze szczęsliwie zajechaliście do domu

[Tosia1]

Anuś ja też dziękuję za spotkanie i prezenty

[an-ka]

Moj też taki nachalny, a żeby było jeszcze lepiej to posadziłam dwa razem. Co ja teraz zrobię .
Może niech to wszystko sobie radzi samo.

HiHi to bedzie na co popatrzyć Pergola nie wytrzyma tylu pnących róz i jeszcze klematisa.No chyba że jest ona mocna a nie lidlowska.
Pan tapir nie miał Biedermaiera za to inne pięknotki,ślicznie ukorzenione i owszem.
Pan TAPIR ma na imię ANDRZEJ-osoba kontaktowa,przemiła i kocha mowić o różach.Spotkałyśmy też pana który był zaprzeczeniem tych wszystkich cech p.Andrzeja.
Skończony dupek.(sprzedawał klematisy i hortensje)

Jadziu,Tosiu,Majeczko,Basiu-spotkanie jak zresztą zawsze=przeurocze.Zwiedzanie Waszych ogródkow przyczyniło się do lekkiej
zazdrości.Tak pięknie Wszystko Wam rośnie no i są one odzwierciedleniem waszej duszy.Każdy ogród inny,każdy piękny.
Sprawdziłyśmy jak się sprawuje wędzok Jadzi-szkoda,że nie możecie poczuć na jęzoorze tej kiełbaski-mniam.

Tosiu powiedz mamie ,że takiego krupniku to ja jeszcze nie jadłam a w drodze powrotnej Darek z Nelą cały czas mlaskali a ja im wtórowałam.Ciasto było super ale najważniejsze to Wy wszystkie i nasze klachanie.

Basiu kiedy podróż od Ciebie dobiegła końca to sama nie wiem To wina tego eliksiru młodości.


Maju na Tw oj ogród trzeba zarezerwować pół dnia.Wszystko przed nami.

[Elizabetka]

Aniu ależ piękne masz różyczki i ładnie skomponowane...sama radość.
Aniu mam coś dla Ciebie obiecanego.....tylko nie wiem ile sztuk...3 wystraczą?

Bardzo się cieszę, że spotkanie udane...szkoda, że nie mogłam być...ale następnego razu nie odpuszczę.

[an-ka]

Eluś czy to lilie?Pewnie ,że starczy.
Mam nadzieję,że nie odpuścisz bo wiesz co tracisz.
Twoja First Lady wygląda nieżle ale ona już chce do Twojego ogródka.Jak wygospodarujesz czas to przyjeżdżaj tym bardziej,że Kapias i inne szkółki mają dni otwarte.

Grażynko no właśnie-o to chodzi aby wymienić między sobą wiedzę i doświadczenie .Tylko nie wyobrażam sobie kropić liście 100 róż po obydwóch stronach.Poza tym ile tego preparatu by wyszło!!!! Na kilka róż to jak najbardziej zda egzamin.
Dziękuję za link.

Aniu DS -oczy na razie małe ale po deszczach jeden pęd wyrażnie podskoczył do40cm a to już cieszy.Posadzona koło chorych róż jest do tej pory świeżutka i czysta.Ma znowu 5 pączków a Burgund Ice tak samo.

BOGUSIU-witaj!!!!!
Ja i spec? No ale zadałaś mi ćwieka.Gdybym taką różę znalazła to już byłaby u mnie w ogrodzie.

Myślę,że tylko Iceberg kwitnie długo i powtarza.Ale jak znajdę taką o jakiej myślisz to zaraz napiszę.



Pamelko jak ciachnęłam inne to wypuścily boczne ale pąków też nie widzę a poza tym trochę szkoda tych długich pędów.

Poprzedniej zimy nie wymarzły to może teraz też się ostaną.

[JAKUCH]

ANIU to i Eliksir młodości również był no to w ogóle sie nie dziwię ,że droga szybko przeleciała Mój ogrodek jest mały nie to co Basi ona ma wiecej miejsca ,ale też ma teren niezagospodarowany pod czereśnią tak jak u mnie warzywnik . Ile róż by sie tam zmieściło Teraz czekam na byzuch, bo za godzinkę juz chyba beda Ogladałam Marietheresę u Elusi sliczna bestyjka podobna trochę kwiatami do LO

[AGNESS]

Aniu DR Jamain wypuścił las pędów......no i jakich długaśnych Czytałam o niej same superlatywy, no i ciekawe jest to, że nie przepada za ostrym słoneczkiem. Czasami poszukuje się róż do półcienia, a tu taka pięknotka pięknotka na to stanowisko.....szkoda, ze wcześniej o niej nie wiedziałam
W tym roku róże poszalały.....postrzelały pod niebo i to takie, które przeważnie osiągały około 1,5 metra teraz mają grubo ponad dwa np Monica, Arthur Bell, czy Mandarinen....jestem w szoku jak je widzę

[danutab]

Aniu czytam że też wybrałaś się na wystawę do Chorzowa i nie tylko. Najważniejsze że było super i pogoda Wam dopisała. Pochwal się co kupiłaś ciekawego.

[an-ka]

Aga witaj.Masz rację ,że róże oszalaly ze wzrostem.A myślalam,że tylko u mnie tak wystrzeliły ale okazuje się,że ten rok i pogoda tak sprzyjała wybujałemu wzrostowi.
Oprócz Dr Jamaine również Magenta bedzie się dobrze czuła w takim półcieniu.Dlatego muszę ją przesadzić.

Danusiu zakupy skromne bo przecież wiele róż zamówiłam w szkółkach.Kupiona Polka ,ostróżka biała z czarnym oczkiem no i dary koleżanek(żólte lilie azjatyckie od Majusi i od Jadzi tygryska i różowy floks)

Troszkę widoczków kwiatowych

[danutab]

Aniu to rzeczywiście skromne zakupy, ja też mam ostróżkę białą z czarnym oczkiem, w tym roku miała 2m wysokości.

[an-ka]

Danusiu aż 2m-fajnie może moja też tak urośnie. Dla Ciebie Winky Pinky

[majka411]

HiHi to bedzie na co popatrzyć Pergola nie wytrzyma tylu pnących róz i jeszcze klematisa.No chyba że jest ona mocna a nie lidlowska.
Pan tapir nie miał Biedermaiera za to inne pięknotki,ślicznie ukorzenione i owszem.
Pan TAPIR ma na imię ANDRZEJ-osoba kontaktowa,przemiła i kocha mowić o różach.Spotkałyśmy też pana który był zaprzeczeniem tych wszystkich cech p.Andrzeja.
Skończony dupek.(sprzedawał klematisy i hortensje

Aniu śmiej się ze mnie, akurat lidlowska, kurcze ja chyba oszalałam. Jak się zawali to będę główkować, bo co mi teraz pozostało
O... Pan Tapr - to Andrzejek , jak piszecie o nim to mnie zawsze chce się śmiać No proszę ale tym razem okazuje się, że facio całkiem do rzeczy. Ten drugi dupek to be............ Fajne widoczki kwiatowe.

[Elizabetka]

Tak lilie Św. Józefka
A kiedy te dni otwarte?...napisz proszę....bliżej tu niż do Chorzowa.
Bardzo się cieszę na First Lady...napisz Aniu coś o niej ....czy kwiaty ma do góry skierowane czy raczej w dół...i jak kwitnie od dołu czy gdzie...i jeszcze pytanie jak wysoko i szeroko......pachnieć nie pachnie to wiem ale i tak dostanie honorowe miejsce.
Tyle pytań...mam nadzieję, że niezbyt męczące ....o różach to można rozmawiać wiecznie. :P

[an-ka]

Maju co liche to liche.Lidlowskie kupiłam 3 szt i na razie stoją i nie walą się.Jednak mają po 1 róży i 1 pnącze.
Zobaczymy może ten nawał kwiecia wzmocni pergolę a nie przeciwnie.


Eluś no co ja mam ci napisać o First Lady.Ja jej nie lubię za to ,że zwiesza te główki i kwiatu nie widać.Widocznie słyszała moje narzekanie bo nagle strzeliła na 160-170 cm w górę .Jak zakwitnie to wreszcie będzie ją można oglądać w pozycji stojącej a nie na klęczkach.Jeśli posadzisz ją na stanowisku słonecznym to będziesz z niej zadowolona.