Też powinnam zrobić truskawkową grządkę, ale pierw muszę gdzieś uchodzić sadzonki ananasowych, pamiętasz je?
Comciowy ogród 2010 cz. 2
- mag
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4354
 - Od: 20 mar 2008, o 09:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: pod Wrocławiem
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Comciu, z tą burzą, to nie tak do końca. Jako wrocławianka uwielbiałam burze i wiatry. Od kiedy mieszkam na wsi, żywioły zyskały dla mnie zupełnie inny wymiar, stały się potencjalnym zagrożeniem 
 
Też powinnam zrobić truskawkową grządkę, ale pierw muszę gdzieś uchodzić sadzonki ananasowych, pamiętasz je?
			
			
									
						
										
						Też powinnam zrobić truskawkową grządkę, ale pierw muszę gdzieś uchodzić sadzonki ananasowych, pamiętasz je?
- 
				kropelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5532
 - Od: 30 kwie 2008, o 13:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolu, ja posadziłam truskawki tydzień temu, ale nie wygladają dobrze, oj nie 
Prędzej to wszystko padnie niż sie przyjmie. Susza niesamowita. Podlewałam, ale cóż to jest. Dopiero dziś troszkę pokropiło dosłownie od miesiąca.
			
			
									
						
										
						Prędzej to wszystko padnie niż sie przyjmie. Susza niesamowita. Podlewałam, ale cóż to jest. Dopiero dziś troszkę pokropiło dosłownie od miesiąca.
- ankha
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2378
 - Od: 5 kwie 2009, o 17:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ok. białegostoku
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Comciu  
  , ja mam to szczęście, że wśród gromnic nauczyłam się burze lubić... Teraz razem z dziećmi podczas jej trwania siadamy na balkonie, oglądamy pioruny i liczymy czas do grzmotu  
 
Nie jest dla mnie problemem spać podczas burzy w namiocie, choć kiedyś podczas nawałnicy zwaliło orzech dwa metry od namiotu z córką... Mam szacunek
 
życzę pogody do końca grudnia
			
			
									
						
										
						Nie jest dla mnie problemem spać podczas burzy w namiocie, choć kiedyś podczas nawałnicy zwaliło orzech dwa metry od namiotu z córką... Mam szacunek
życzę pogody do końca grudnia
- takasobie
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9841
 - Od: 1 mar 2009, o 22:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Taaak! Dzień coraz krótszy i czasu coraz mniej. Ja z robotą czekam do soboty, bo jak zląduję do domu, to obiad (w zasadzie kolacja) i tylko zdążę powałęsać się w ogrodzie, zerwać pomidory i ogóry, poucinać przekwitłe dalie i ... ciemno, zimno...
Przydałaby Ci się lampeczka na akumulator
			
			
									
						
							Przydałaby Ci się lampeczka na akumulator
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Comcia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13362
 - Od: 9 maja 2008, o 14:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Kto mi wybije z głowy tawlinę jarzębolistną ?
Ja wiem ze rozrasta się przez rozłogi ale zawsze można jej dać miejsce koło równie upartych roślin....
No normalnie ciągnie mnie w jej kierunku.
O wiele bardziej ciągnie mnie i ciągnęło do sumaka octowca ale przestraszyła mnie jego ekspansywność jak i wielkość.
Chociaż..... Jak bym tak cichcem, cichcem posadziła na trawniku poza działkami to może jakoś by się uchował a mnie nie sprawił kłopotu ?
Wybijcie mi tą tawlinę z głowy
			
			
									
						
										
						Ja wiem ze rozrasta się przez rozłogi ale zawsze można jej dać miejsce koło równie upartych roślin....
No normalnie ciągnie mnie w jej kierunku.
O wiele bardziej ciągnie mnie i ciągnęło do sumaka octowca ale przestraszyła mnie jego ekspansywność jak i wielkość.
Chociaż..... Jak bym tak cichcem, cichcem posadziła na trawniku poza działkami to może jakoś by się uchował a mnie nie sprawił kłopotu ?
Wybijcie mi tą tawlinę z głowy
- lanceta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3927
 - Od: 13 wrz 2010, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Sumaka mamy poza działkami ,przy parkingu,to dla niego najlepsze miejsce ,jesienią robimy sobie przy nim sesję zdjęciową,gdy liście są przepieknie wybarwione.
Na działce nie radzę ......
			
			
									
						
										
						Na działce nie radzę ......
- bishop
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5115
 - Od: 4 cze 2008, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
 - Kontakt:
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Zależy, jak często tam koszą. Ja nie mam szans na sadzenie na trawniku przy boisku, bo pan wyżywający się na traktorku nie patrzy, co w trawie piszczy 
			
			
									
						
							Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
- Ewakora
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2502
 - Od: 17 maja 2010, o 14:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: prawie Wrocek
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariola ja mam tawlinę i.....kilka sumaków 
			
			
									
						
							Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych.  Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
			
						Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- 
				gloriadei
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5636
 - Od: 25 sty 2009, o 17:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Kontakt:
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Comuś,  
 
ja też odradzam ;)
sumaka tępiłam ponad 15 lat i jeszcze kilka odrostów zostawiłam w spadku
 
Tawlina podobno jeszcze gorsza
			
			
									
						
										
						ja też odradzam ;)
sumaka tępiłam ponad 15 lat i jeszcze kilka odrostów zostawiłam w spadku
Tawlina podobno jeszcze gorsza
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Ja przeczytałam o szkodliwości sumaka na oczy i jestem przeciwna rozplenianiu jego.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Krystyna
			
						- ada.kj
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5075
 - Od: 2 gru 2008, o 12:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Czy Wy nie wiecie, że Mariola robi rewolucję na działce, aby znów nasadzić za dużo i znów będzie robić rewolucję i pozbywać się niechcianych roślin i wtedy kolejna rewolucja 
			
			
									
						
							Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
			
						Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Wanda7
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 16307
 - Od: 2 wrz 2010, o 13:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Sumak też mi się podoba z wyglądu. Ale także słyszałąm o jego niezwykłej ekspansywności i szybko zrezygnowałam z niego 
			
			
									
						
										
						- chatte
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 15068
 - Od: 19 paź 2006, o 08:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
A ja mam sumaka, który rósł spokojnie kilkanaście lat, nie dając żadnych odrostów. A dooko,ła niego rosła ( i nadal rośnie )tawlina.
Kiedy zostały naruszone korzenie octowca, zaczął się rozłazić. Teraz mam 5 octowców
 ale dlatego, że taki był mój wybór. Kolejne, jak się pojawiają, są koszone, Tawlina też w końcu zaczęła wyłazić spod octowca, ale jak wysuwa się zbyt daleko, jest wyrywana. Tak więc, jeśli bardzo chcesz mieć te rosliny, to poradzisz sobie z nimi, tylko nie możesz zbyt blisko nich sadzić bylin.
			
			
									
						
										
						Kiedy zostały naruszone korzenie octowca, zaczął się rozłazić. Teraz mam 5 octowców
- Comcia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13362
 - Od: 9 maja 2008, o 14:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Bylin żadnych tam nie będzie.
Sorki, jednak będą bo jest tam wielki zawilec i parzydło, ale one wysokością dochodzą do 1,5 metra więc jaka to bylinka
 
W ogóle całą jedną długą i wąską rabatę poświęcam na krzewy.
Plecy na całej długości rabaty są z płotu i bluszczu który go przerósł i teraz płot z bluszczem ma jakieś pół metra szerokości.
To ma być tło dla krzewów, dlatego zależy mi głównie na żółtolistnych ( już mam 2-3 szt ) i w ogóle ozdobnych z liści.
Za krzewami będą co najwyżej naparstnice ( zanim krzewy podrosną to one będą górowały ) i rudbekia naga.
Rudbekia dorasta spokojnie do 2,5 metra więc nawet jak krzewy podrosną to będzie widoczna i przynajmniej uziemiona pomiędzy bluszczem a krzewami,
Rosnące tam kiedyś lilie już wykopałam, zostało kilka liliowców które przesadzę jeszcze tej jesieni.
Do wykopania jest też piwonia i nic więcej już tam nie ma.
Aha - rośnie tam jeszcze chwast czyli tojeść kropkowana.
I niech sobie rośnie jak będzie potrafiła dać sobie radę.
W czerwcu na tym płocie z bluszczem przepięknie, przecudownie, przewspaniale kwitną róże pnące.
Niestety nie powtarzają ale za to spektakl jest niezwykły.
Iza - dziękuję ci obrońco tawliny i sumaka :P
Ja mam lilaka i co roku sporo odrostów.
Ciach i po krzyku.
A dodatkowo wielkie mnóstwo samosiejek drzew z pobliskiego parku.
A może jakieś sugestie co do krzewów o ciekawych liściach ???
Raczej żółtych lub jasnozielonych bo bordowe na tle bluszczu będą wyglądały bardzo ponuro.
Albo może znacie coś mniej problematycznego niż sumak octoweic i tawlina jarzębolistna, co ma podobne ulistnienie ?
P.S. A sumaka jak dorwę to sobie za płotem na miejskim trawniku posadzę.
			
			
									
						
										
						Sorki, jednak będą bo jest tam wielki zawilec i parzydło, ale one wysokością dochodzą do 1,5 metra więc jaka to bylinka
W ogóle całą jedną długą i wąską rabatę poświęcam na krzewy.
Plecy na całej długości rabaty są z płotu i bluszczu który go przerósł i teraz płot z bluszczem ma jakieś pół metra szerokości.
To ma być tło dla krzewów, dlatego zależy mi głównie na żółtolistnych ( już mam 2-3 szt ) i w ogóle ozdobnych z liści.
Za krzewami będą co najwyżej naparstnice ( zanim krzewy podrosną to one będą górowały ) i rudbekia naga.
Rudbekia dorasta spokojnie do 2,5 metra więc nawet jak krzewy podrosną to będzie widoczna i przynajmniej uziemiona pomiędzy bluszczem a krzewami,
Rosnące tam kiedyś lilie już wykopałam, zostało kilka liliowców które przesadzę jeszcze tej jesieni.
Do wykopania jest też piwonia i nic więcej już tam nie ma.
Aha - rośnie tam jeszcze chwast czyli tojeść kropkowana.
I niech sobie rośnie jak będzie potrafiła dać sobie radę.
W czerwcu na tym płocie z bluszczem przepięknie, przecudownie, przewspaniale kwitną róże pnące.
Niestety nie powtarzają ale za to spektakl jest niezwykły.
Iza - dziękuję ci obrońco tawliny i sumaka :P
Ja mam lilaka i co roku sporo odrostów.
Ciach i po krzyku.
A dodatkowo wielkie mnóstwo samosiejek drzew z pobliskiego parku.
A może jakieś sugestie co do krzewów o ciekawych liściach ???
Raczej żółtych lub jasnozielonych bo bordowe na tle bluszczu będą wyglądały bardzo ponuro.
Albo może znacie coś mniej problematycznego niż sumak octoweic i tawlina jarzębolistna, co ma podobne ulistnienie ?
P.S. A sumaka jak dorwę to sobie za płotem na miejskim trawniku posadzę.
- JacekP
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11151
 - Od: 5 mar 2007, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa-Zachód
 
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Ja też mam sumaka i tawlinę. Sumak zasiał się sam (rosną 100m od mojego domu) a tawlina ma piękne kwiaty i owoce więc musi być 
 O jej ekspansywności dowiaduję się dopiero teraz.
			
			
									
						
										
						

 
		
