Ewo, pewnie, że śledzę. Jak można by nie śledzić jak powstaje nowy ogród, gdy w pamięci mam jeszcze stary.
Twoje połączenia róż z innymi roślinami są boskie.
Masz rację, że lepiej wyglądałby fioletowy, albo niebieski, bo ja wybrałam w to miejsce Jackmaniego, tylko, że to nie on, a JP.
Czyli ten wiosną zostanie przesadzony.
Adrianno, nie wszystkie róże są w świtnej formie, ale nie narzekam.
Muślę, że w sumie trzymają się nieźle.
Tak naprawdę mam tylko 3, które mają gołe nogi.
Róże u mnie są dokupowane co roku.
Mam ich raptem 44 szt.
Najstarsza ma chyba 6 lat. Ale ona jest najbardziej łysa.
Nie wyrzucam jej bo mam do niej sentyment i bardzo mi się podoba.
To co, że pod koniec sezonu jest goła
To też ma swój urok
Gosiu, czy chodzi Ci o roślinkę, której widać tylko kawałek po lewej stronie?
Jeśli tak to rozchodnik, ale on będzie za chwilę różowy.
Witaj
Sangwinario
Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś.
Miło mi, że podoba Ci się mój ogrodek.
Byłam u Ciebie. Widać, że nie jest młody.
Masz co pokazywać.
Dlaczego nie założysz wątku w naszym dziale?
Masz prześliczne chryzantemy
Kilka zaległych fotek
