U mnie Westerland miewał już różne odcienie, ale zawsze można było nazwać je pomarańczem
Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotko, taka radosna rabata dodaje energii i wprawia w wesoły nastrój
no...przynajmniej mnie.
U mnie Westerland miewał już różne odcienie, ale zawsze można było nazwać je pomarańczem
Gorzej z kosmosami
potrafią zaszaleć, ale to już mniejszy kłopot.
U mnie Westerland miewał już różne odcienie, ale zawsze można było nazwać je pomarańczem
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Takie robactwo na sosnach miewam w różnym natężeniu przez całą wiosnę i początek lata. Najlepszym sposobem jest oglądanie całych roślin co jakiś czas i ręczne zbieranie gąsienic tej osnuji. W tym roku zaatakowały mi limbę i co kilka dni oglądałam cale gałązki i wybierałam gąsienice i z buta je, to skuteczny sposób i do tego ekologiczny.
Mączniak też u mnie zagościł i muszę się go pozbyć ale nie wiem czy teraz obcinać bo będą rosnąć zamiast iść spać, może lepiej opryskać.
Towarzystwo dla Westerlanda ładnie dobrane a ten pomarańczowy kosmos rośnie dość nisko w porównaniu do tego zwykłego i nie stanowi zagrożenia dla róż.Mnie już sypie nasionami.
Mączniak też u mnie zagościł i muszę się go pozbyć ale nie wiem czy teraz obcinać bo będą rosnąć zamiast iść spać, może lepiej opryskać.
Towarzystwo dla Westerlanda ładnie dobrane a ten pomarańczowy kosmos rośnie dość nisko w porównaniu do tego zwykłego i nie stanowi zagrożenia dla róż.Mnie już sypie nasionami.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorka jesteś? ??? Podobało się 
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotko chciałabym miec taki tarasik z takim widoczkiem...i te omszone kamienie...ech...dodad pisze:Grażynko, miło, że podoba ci się mój trawkowy zakątek. Tez go bardzo lubię, ale to chyba tak jest, że najnowsze "twory" ogrodowe najbardziej się nam podobają.
U mnie w ogrodzie głównie cieniste miejsca, więc siłą rzeczy żurawki mają inną kolorystykę.
Dla ciebie jeszcze jedna fotka przytarasowych rabat
Ale jeszcze nic straconego-tam gdzie może kiedyś będzie taras mam dużo cienia wiec...
I masz racje że najnowsze twory są najfajniejsze...dopóki nie wpadnie nam do głowy coś ciekawszego lub nie stworzymy czegoś nowego...
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorko pięknie wygląda kosmos z perovskie.
Ja miałam przeboje z różyczką...myślałam, że to rdza a tu się okazało, że to przędziorek. Magus pomógł....musiałam użyć chemii.
Ja miałam przeboje z różyczką...myślałam, że to rdza a tu się okazało, że to przędziorek. Magus pomógł....musiałam użyć chemii.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotko, ten środek do konserwacji, o który pytałaś, to Drewnochron.
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Doroto, ta kompozycja przy tarasie, utrzymana w japońskim klimacie, przepiękna. Klon palmowy, śliczne trawki i nawet hosta znalazła tam miejsce.
Miło było spotkać cię z rodziną w Krzywaczce.
Czarne bzy, także te bordowe, osiągają spore rozmiary.
Miło było spotkać cię z rodziną w Krzywaczce.
Czarne bzy, także te bordowe, osiągają spore rozmiary.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Witajcie
Jak dobrze, ze mam jeszcze trochę wolnego
Romku, dziękuje za spotkanie, miło było was poznać.
Czarny bez w zamiarach ma zasłaniać słup energetyczny, więc może się rozrastać (na razie
) potem sekator w dłoń. One ponoć dobrze znoszą cięcie.
Wandziu, dziękuję, że pamiętałaś
. My malowaliśmy Sadolinem.
Aniu, wspaniała ta kompozycja. Nie mogę się napatrzeć. Koniecznie muszę dosadzić u siebie rudbekię
Trawkę albo wyślę, albo przywiozę ci na targi.
Elu, też podoba mi sie to zestawienie. Czeka mnie tam mała rewolucja, ale generalnie zostaje. Mam tylko nadzieję, że ten kosmos chętny do samosiewów
Niestety, choroby grzybowe i u mnie zbierają żniwo
Połowa róży poszła pod sekator, reszta oberwana z liści. Mam tylko nadzieje, że nie ruszy teraz zbyt intensywnie i nie padnie mi zimą
Grażynko, wszystko powolutku znajdzie się i w twoim ogrodzie, łącznie z cieniem
. ja mam to "szczęście", ze u mnie dużo drzew i w ogrodzie i w okolicy.
Jolu, jestem, jestem tylko czasu brak
Majeczko, u mnie robali juz nie ma, same pozostałości. W przyszłym roku będę pilnować. Na mączniaka (prawdziwego) woda z mlekiem i sodą, rzekomy niestety bardziej upierdliwy
masz doświadczenie z pomarańczowym kosmosem? sam się nasiewa czy trzeba zbierać nasiona?
Basiu, u mnie takich kolorów stosunkowo niewiele o tej porze. Ale coraz więcej sie pojawia. Ta rabata, pomimo ognistości nawet mi się podoba (oczywiście juz planuję zmiany
) Westerland jest piękną różą,a le ta zmienność koloru powoduje, że trudną w kompozycjach.
Zdjęć na razie brak, muszę lecieć do ogrodu obfotografować zdobycze
W sobotę byłam na wspaniałym spotkaniu w Krzywczce. Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że to nie ostatni raz
A w niedzielę było mi malo i pojechaliśmy na Agropromocję w Nawojowej. Też coś niecoś nabyłam
Na razie fotka z zeszłego tygodnia i spadam do ogrodu


Jak dobrze, ze mam jeszcze trochę wolnego
Romku, dziękuje za spotkanie, miło było was poznać.
Czarny bez w zamiarach ma zasłaniać słup energetyczny, więc może się rozrastać (na razie
Wandziu, dziękuję, że pamiętałaś
Aniu, wspaniała ta kompozycja. Nie mogę się napatrzeć. Koniecznie muszę dosadzić u siebie rudbekię
Elu, też podoba mi sie to zestawienie. Czeka mnie tam mała rewolucja, ale generalnie zostaje. Mam tylko nadzieję, że ten kosmos chętny do samosiewów
Grażynko, wszystko powolutku znajdzie się i w twoim ogrodzie, łącznie z cieniem
Jolu, jestem, jestem tylko czasu brak
Majeczko, u mnie robali juz nie ma, same pozostałości. W przyszłym roku będę pilnować. Na mączniaka (prawdziwego) woda z mlekiem i sodą, rzekomy niestety bardziej upierdliwy
masz doświadczenie z pomarańczowym kosmosem? sam się nasiewa czy trzeba zbierać nasiona?
Basiu, u mnie takich kolorów stosunkowo niewiele o tej porze. Ale coraz więcej sie pojawia. Ta rabata, pomimo ognistości nawet mi się podoba (oczywiście juz planuję zmiany
Zdjęć na razie brak, muszę lecieć do ogrodu obfotografować zdobycze
W sobotę byłam na wspaniałym spotkaniu w Krzywczce. Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że to nie ostatni raz
A w niedzielę było mi malo i pojechaliśmy na Agropromocję w Nawojowej. Też coś niecoś nabyłam
Na razie fotka z zeszłego tygodnia i spadam do ogrodu


Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Piękne i dorodne krzaczorki 
Co rośnie na tle pnia na drugiej fotce?
Co rośnie na tle pnia na drugiej fotce?
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotka, fajnie się było wreszcie spotkać
Ja w całym tym zamieszaniu nawet nie wiem, co ostatecznie kupiłaś, czekam grzecznie na fotki
Weekend miałaś wybitnie zakupowy...Czytam o jeszcze jednej wyprawie
Coś w tym jest, że apetyt rośnie w miarę jedzenia...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Zdjęcia się wgrywają, zaraz będą
Siberia, chyba chodzi ci o kokorycz pogięta. Niestety u mnie strasznie sucho a zepsuła sie pompa do studni
Roslinki cierpią i kokorycz zaczyna podsychać
Marta i mnie było bardzo miło
No to zakupy, trochę wymieszane
Jarząb "Granatnaja" - wybrany przez synka
, rajska jabłonka

Tawuła i ostrokrzew

Berberys "Orange Beskid"

Dwa miskanty (Marta jakie?), żurawka (chyba Plum Puddig ale nie jestem pewna, bo nie zapisałam) dereń świdwa compressa, kalina 'Watanabe'

budleja 'Blue Chip', bodziszek od Izy

hortensja Bobo

biały zawilec

Siberia, chyba chodzi ci o kokorycz pogięta. Niestety u mnie strasznie sucho a zepsuła sie pompa do studni
Marta i mnie było bardzo miło
No to zakupy, trochę wymieszane
Jarząb "Granatnaja" - wybrany przez synka

Tawuła i ostrokrzew

Berberys "Orange Beskid"

Dwa miskanty (Marta jakie?), żurawka (chyba Plum Puddig ale nie jestem pewna, bo nie zapisałam) dereń świdwa compressa, kalina 'Watanabe'

budleja 'Blue Chip', bodziszek od Izy

hortensja Bobo

biały zawilec

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Bobo wygląda bardzo dobrze, chyba obawy niepotrzebne
Dzisiaj uziemiłam tylko małą cząstkę, a jutro deszcze zapowiadają
Czy M wspomina coś o iglakowym zachwycie?
Dzisiaj uziemiłam tylko małą cząstkę, a jutro deszcze zapowiadają
Czy M wspomina coś o iglakowym zachwycie?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Jola, u nas deszczu na razie ani na lekarstwo. Niby jutro ma coś popadać. Oby, bo łopaty wbić w tą moją skorupę nie mogę
Dziś uziemiłam tylko jarząbka, na resztę nie miałam siły
Dla mojego M. Krzywaczkowe widoki to ideał ogrodu
Dla nieznających tamtejszych stron kilka fotek
Kulki małe


I kulki już bardziej wyrośnięte


i miejscowe oczka


Dziś uziemiłam tylko jarząbka, na resztę nie miałam siły
Dla mojego M. Krzywaczkowe widoki to ideał ogrodu
Dla nieznających tamtejszych stron kilka fotek
Kulki małe


I kulki już bardziej wyrośnięte


i miejscowe oczka


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotka, a masz może fotkę bzu Black Lace, ale taka bardziej poglądową? Chodzi mi o wielkość tego lilaka, bo mnie zakoczył bardzo 



