AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
A u mnie też clematis JPII dopiero zdecydował sie wydać pąki
coś bardzo leniwy w tym roku , ale dobrze , że w ogóle zakwitnie 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Geniu - przetaczniki kwitną już chyba z miesiąc
Róża - zwłaszcza 'Zephiryne' mi mocno chorowała na początku sezonu, musiałam systematycznie ją pryskać, a teraz jest OK.
Aguś - nie mam JPII, a jak jego kwiaty zachowują się po deszczu ??? Bo z białych to mam u siebie 'Blue ice' ale po deszczu wygląda fatalnie.... zaraz pojawiają się brzydkie brązowe plamy
no a że sporo u mnie pada więc ....
Róża - zwłaszcza 'Zephiryne' mi mocno chorowała na początku sezonu, musiałam systematycznie ją pryskać, a teraz jest OK.
Aguś - nie mam JPII, a jak jego kwiaty zachowują się po deszczu ??? Bo z białych to mam u siebie 'Blue ice' ale po deszczu wygląda fatalnie.... zaraz pojawiają się brzydkie brązowe plamy
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Agatko już wiem
to Kostrzewa Gautiera 'Pic Carlit' 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Wielkie dzięki za nazwęMarta_S pisze:Agatko już wiemto Kostrzewa Gautiera 'Pic Carlit'
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aguś, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Trawki piękne, ale chyba z nich zrezygnuję- dostałam trzy, ale nie przetrwały ubiegłorocznej zimy... Wczoraj w ogrodniczym widziałam cudne wielkie rozplenice japońskie- nie kupiłam z tego właśnie powodu.
Akcejnt właściwy dla danego języka łapie się do max 14 roku życia...
Pozdrawiam Cię serdecznie
Trawki piękne, ale chyba z nich zrezygnuję- dostałam trzy, ale nie przetrwały ubiegłorocznej zimy... Wczoraj w ogrodniczym widziałam cudne wielkie rozplenice japońskie- nie kupiłam z tego właśnie powodu.
Akcejnt właściwy dla danego języka łapie się do max 14 roku życia...
Pozdrawiam Cię serdecznie
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Monia, wiem że cierpisz na brak czasu i bardzo mi miło że wpadłaś
Rozplenic nie sadzę - choć pewnie by przetrwały zimę w szkockim klimacie - ale po prostu mój ogród jest za mały na te dość spore trawy
A z akcentem.... cóż - do 14 roku życia to uczyłam sie jezyka rosyjskiego jak wszyscy wtedy w Pl (niestety niewiele mi w głowie zostało
) Przygodę z nauką angielskiego zaczęłam jako dorosła osoba i problem akcentu jest dla mnie nie do pokonania 
Rozplenic nie sadzę - choć pewnie by przetrwały zimę w szkockim klimacie - ale po prostu mój ogród jest za mały na te dość spore trawy
A z akcentem.... cóż - do 14 roku życia to uczyłam sie jezyka rosyjskiego jak wszyscy wtedy w Pl (niestety niewiele mi w głowie zostało
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aguś
Miejsce na rozplenice mam, ale klimat im nie służy
Nigdy nie żal mi pieniędzy, ale zawsze serca włożonego w pielęgnację...
Kochana, możesz być za to pewna, że Twoje dzieci będą mówiły szkockim angielskim!!
Miłego popołudnia
Miejsce na rozplenice mam, ale klimat im nie służy
Kochana, możesz być za to pewna, że Twoje dzieci będą mówiły szkockim angielskim!!
Miłego popołudnia
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Monia, mój starszak daaawno temu załapał tutejszy akcent ! W szkole dzieciaki nie potrafią go rozpoznać po akcencie - a to znaczy że mówi tak jak oni.Monia68 pisze:Aguś![]()
Miejsce na rozplenice mam, ale klimat im nie służyNigdy nie żal mi pieniędzy, ale zawsze serca włożonego w pielęgnację...
Kochana, możesz być za to pewna, że Twoje dzieci będą mówiły szkockim angielskim!!![]()
Miłego popołudnia
Szkocki akcent co prawda do najlepszych też nie należy
Trzymam kciuki żebyś znalazła native speakera dla P ! Mieć akcent jak np prezenterzy z BBC
Nie ma co żałować traw, skoro tak pięknie rosną u Ciebie inne cienioluby
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aguś, wiadomym było, że Twoje dzieci będą mówić, jak rodowici Szkoci
Najchętniej zapisałabym P na dualne zajęcia- native speaker i nauczyciel z odpowiednim akcentem, ale czy to się uda...
Jemu zależy na szkole językowej, ale najwyżej wezmę nauczycieli do domu.
Najchętniej zapisałabym P na dualne zajęcia- native speaker i nauczyciel z odpowiednim akcentem, ale czy to się uda...
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Monia - wierzę, że uda się znaleźć takich nauczycieli !
Tutaj było by ciężko o brytyjski akcent !!! W szkole językowej są nauczyciele z Niemiec, Polski, Szkoci są oczywiście ale Brytyjczyka ciężko znaleźć
Wyjechali ? 
Tutaj było by ciężko o brytyjski akcent !!! W szkole językowej są nauczyciele z Niemiec, Polski, Szkoci są oczywiście ale Brytyjczyka ciężko znaleźć
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Mówicie o rozplenicach, a ja właśnie mam nowy nabytek: rozplenica japońska "Hameln". Coś przepięknego. I podobno odporna na mróz. POza tym przeglądała dziś w necie ofertę rozplenic i okazuje się, że mają jej około dziesięciu odmian. Jeżeli ta moja pierwsza przeżyje zimę, to od wiosny zaczynam sadzić rozmaite rozplenice 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Wandziu - zaraz popatrzę w necie na Twój nowy nabytek
Zwłaszcza mnie interesuje jak duża taka trawka będzie 
... już ją znalazłam - piękna faktycznie
... już ją znalazłam - piękna faktycznie
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Agatko, ale żeście nastukali stron przez weekend.
Ta spiralis wygląda jak sit, a to by znaczyło, że nogi w wodzie. Ale jak nie była droga to potraktujesz jak jednoroczną, bo ja na moich pisakach bym nie posadziła. 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Iga - no właśnie, sadzonka kosztowała 1 funta, a że nam sie spodobała taka zakręcona to kupiliśmyiga23 pisze:Agatko, ale żeście nastukali stron przez weekend.Ta spiralis wygląda jak sit, a to by znaczyło, że nogi w wodzie. Ale jak nie była droga to potraktujesz jak jednoroczną, bo ja na moich pisakach bym nie posadziła.



