Czy ktoś z Was, szanowni forumowicze spotkał się z odmianą 'Ruby' ?
http://www.marshalls-seeds.co.uk/plum-t ... d2750.html
Wygląda dość smacznie, czy znacie to cudo?

Pozdrawiam serdecznie

Uwielbiam smak mirabelek, ale nie chciałabym sadzić takiej, jakich pełno rośnie u nas na osiedlu.
Ta na obrazku wygląda na dosyć dużą z małą pestką. Ciekawe, czy nie straciła typowego mirabelkowatego smaku.

Czy aby nie mylisz mirabelki z ałyczą?

Pozdrawiam serdecznie

Muszę latem przyjrzeć się temu, co rośnie na naszym osiedlu.Możliwe, że to ałycza, owocki są drobniutkie. No to nie zostaje mi nic innego, jak wsadzić na działkę prawdziwą mirabelkę.

Czy rośnie u kogoś śliwka Mirabelka odmiany Żółta Afaska?
Bardzo lubię przetwory z mirabelki chcę wsadzić na działce własną mirabelkę znalazłam żółtą afaskę
OPIS
'Żółta Afaska'
odmiana śliwy o bliżej nieznanym rodowodzie, . Niektórymi cechami przypomina mirabelki, zaś inne powodują, że można uważać ją za ałyczę wielkoowocową. Drzewo w młodym wieku rośnie silnie lub bardzo silnie. Po wejściu w okres owocowania intensywność wzrostu słabnie. Owocować zaczyna już w 2. lub 3. roku po posadzeniu i obficie plonuje, pod warunkiem, że rośnie w towarzystwie innych śliw. Drzewo jest wytrzymałe na mróz, tolerancyjne wobec szarki i mało podatne na inne choroby. Kwitnie dość wcześnie. Owoce osiągają dojrzałość zbiorczą najczęściej w końcu sierpnia lub na początku września. duże, o masie około 70 g, kuliste lub lekko wydłużone . Miąższ jest soczysty, zwarty, smaczny z dużą zawartością suchej masy i cukrów. Pestka średniej wielkości, owalna, dość trudno oddziela się od miąższu.
chodzi tu o wzrost jak duża rośnie bo jeśli jest to duże drzewo to nie bedzie miejsca wsadzic drugą śliwę jako( zpylacza)

'Żółta Afaska' nie jest mirabelką - jeżeli takiej szukasz, będziesz raczej rozczarowana. Ta odmiana przypomina nieco Renklodę Ulena. Zapylacze w naszych warunkach nie są poznane, ale jest to typowa śliwa obcopylna. Najlepiej plonuje w towarzystwie odmian o wczesnej i średnio wczesnej porze kwitnienia.
Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję za odpowiedź . czekam jeszcze na odpowiedzi tych którzy mają mirabelke.
Na kupionej działce była stara lenkroda szczepiona na mirabelce lub ałyczy. na drzewie wyrosła odnoga podkładki. owoce były drobne prawie jasno pomarańczowe słodkie a mój ulubiony dżem mirabelkowy zrobiony z nich po trzykrotnym krótkim zagotowaniu bez żel-fiksu jest jak marmolada można go kroić nożem. Drzewko było stare , duże i wystawoło na działkę sąsiadki i musieliśmy je ściąć. Teraz szukam takiej odmiany bo była bardzo dobra
Obok bloku rośnie mirabelka lub ałycz corocznie obsypana owocami drzewko jest dość geste około 4m wys. ale jest przy drodze i nie nadaje się na zbiór. Wiem że to jest niezbyt popularna odmiana więc jeśli ktoś ma takie drzewko lub zna dobrą odmianę to proszę odpowiedź

Kup Mirabelkę z Nancy - będziesz jak sądzę zadowolona.
Pozdrawiam serdecznie

Tutaj masz trochę informacji na temat tej odmiany.

http://www.sekowscy.com/oferta/3/4/61?P ... d7d10ed22b

Ja mam ja w swoim sadzie, ale ma dopiero 3 lata i nie owocowała jeszcze niestety. Z tego co mogę Ci powiedzieć, to to, ze jest odporna na choroby ale bardzo atakowana przez pordzewiacza śliwowego. U mnie praktycznie drzewo nic w tym roku nie urosło, bo było strasznie atakowane przez tego dziada.

Pozdrawiam serdecznie

może ktoś mnie uświadomić czym różni się mirabelka od ałyczy i któraś z nich to śliwa wiśniowa?bo w necie podają mirabelką(ałycza) to nie to samo?
mam takie coś z małymi żółtymi kwaśnymi owocami,praktycznie nie da się jeść na surowo która to z nich?

Generalnie u ałyczy pestka nie odchodzi od miąższu natomiast od mirabelek odchodzi bezproblemowo. Mirabelki mają kolor od żółtego do czerwonego a ałycze od żółtego poprzez czerwone do fioletowego.

Ałycza = Śliwa wiśniowa, Mirabelka = Śliwa domowa(nie jestem pewien, czy to nie jest zbytnie uogólnienie co do tej Śliwy domowej!).
Ałycza ma pestkę mocno zrośniętą z miąższem, a Mirabelki raczej odchodzący, lub słabo odchodzący od pestki miąższ, poza tym mają też raczej trochę większe owoce, czyli tak jak napisała poprzedniczka. Nie jestem jednak pewien fioletowej skórki u ałyczy - natomiast żółtej przez pomarańczową, do czerwonej pewien jestem Ałycza na pewno się dosyć mocno krzewi i jest ciernista, również bardzo wcześnie kwitnie.

Podejrzewam że nie jest to takie proste bo chyba ałycza może krzyżować się z mirabelką, niedaleko mojej miejscowości rosną dziko mirabelki różnych kolorów i niektóre odchodzą od pestki a inne nie, do tego jeszcze rośnie tam masa tarniny która podobno też tworzy krzyżówki z mirabelką. Te z miąższem odchodzącym od pestki są żółte, wcześniejsze i smaczniejsze, inne różowe, fioletowe są bardziej kwaśne i nie mają takich brzoskwiniowych posmaków i aromatów.

Nie wykluczam samej możliwości krzyżowania, ale to już zależy od terminów kwitnienia. Przecież Śliwa domowa jest krzyżówką Tarniny i Ałyczy, ale powstała ona gdzie indziej, właśnie ze względu na różniące się trochę terminy kwitnienia(w moich okolicach tarnina kwitnie gdy ałycza już przekwitła) - nigdy nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ale chyba śliwy w sadach kwitną zazwyczaj później niż ałycza, czy tarnina.