Nasze Ranczo

[zwkwiat]

Agatko, witam nową Dolnoślązaczkę na forum. Wszystko zależy od tego czy to jest ogród na działce budowlanej czy nie.
Jeżeli nie, to masz nieograniczone możliwości, jeżeli tak, a, to już sprawa wygląda inaczej. Musisz wziąć pod uwagę usytuowanie domu i z ogrodem do niego nawiązać.

Piwonię przez Ciebie uratowaną od zagłady koniecznie przesadź teraz w sierpniu. Podpowiadam, że piwonie uwielbiają nawożenie obornikiem. Może masz zaprzyjaźnionego rolnika, który Cię "poczęstuje" odrobiną, albo kup w sklepie granulowany.
Wykop głęboki dół /40-50 cm/ i daj dobrą łopatę nawozu, wymieszaj z ziemią na dnie dołka, następnie przysyp to min. 10 cm ziemi bez nawozu i na to postaw krzaczek zasyp ziemią, podlej, gotowe. Staraj się tak usadowić krzak, aby rósł na tej samej wysokości co poprzednio.
Na pewno na wiosnę roślinka odpłaci się z nawiązką.

Naprawdę cieszę się że dołączyłaś do grona forumowiczów.
Pozdrawiam Zofia.

[Jojola]

pięknie zapowiada si e ogród. z ogrodem warzywnym nie mam doświadczeń bo u mnie ziemia słaba same piaski, więc i nic rosnąć nie chce. wysiewam tylko zioła.
skrawek dla dzieci jest bardzo istotny i myśleż że powinnaś go założyć jako jeden z pierwszych. dzieci - przynajmniej moje - uwielbiaja zabawy w ogrodzie. zjerzdzalnia od poczatku cieszy sie dużą popularnością. w zeszłym roku synek nauczył sie samodzielnie huśtac więc często korzysta z hustawki. za to nie korzystał z piaskownicy i ją w zeszłym roku zlikwidowalismy. w tym roku zauważyłam że woli jeździc na rowerku niż grac w piłkę więc zaczęłam pgraniczać trawnik - powstają nowe rabatki. ty też podpartuj dzieci i zaraz zauważysz co bardziej jest im potrzebne.
a jeśli chodzi o skalniak to swój chciałabym przerobić. nie wiem czy w tym roku czyli na jesieni mi sie uda to zrobic. ale na pewno na wiosne bedę miała duzo roslinek na zbyciu jęśli tylko bedziesz chciała to napisz

[agata9]

Witajcie Kochane,wpadłam tu tylko na chwilkę,,,bo coś nie mogłam znależć dzisiaj czasu,a jak znalazłam to już trzeba kłaść się spać,bo rano do przedszkola,pracy itd.,dlatego mi wybaczcie,ale bardzo lubię tu zaglądać,więc sami widzicie...-chociaż na chwilę Dziękuję Ci Zosiu za bardzo cenne uwagi w sprawie uratowania mojej piwonii..Jedyny kwiat..jaki tu zastałam,dlatego chciałabym go zachować..na pewno przydadzą mi się Twoje rady.Jak już ją przesadzę to na pewno zrobię zdjęcie a i jest jeszcze taka zmarnowana róża z zaschniętymi pąkami..też bym ją chciała na jesień przyciąć i mam nadzieję ją uratować.. aha,Zosiu pytasz czy to działka czy ogródek przydomowy ,więc jest to działeczka . Jolu również jestem Ci bardzo wdzięczna za cenne rady,tak jak mówisz najlepiej byłoby zrobić taki kącik dla dzieci na początku..większa przestrzeń i nie kolidowałoby z warzywnikiem ,tylko wiesz co..jakoś jak stoję koło altanki to trochę daleko do początku działki..a moja córcia musi mieć towarzystwo koło siebie,bo gaduła straszna ,a po drugie co chwilkę by mnie wołała,żeby z nią babkę zrobić,a to żeby ją pochuśtać...dlatego myślę,że muszę jeszcze w tym roku zrobić bliżej centrum wszystkich .Ale tak jak mówisz potrzeby naszych dzieci zmieniają się z roku na rok,więc pewnie będę co chwilę miejsca zmieniać ,a na roślinki to już mnie zapisuj.... Kochane pozdrawiam i Kolorowych Snów.

[agata9]

Witajcie,byłam na działeczce ..teraz tylko zakasać rękawy i brać się do pracy ,najpierw powybieram te trawska ale wiecie co myślę,czy obornika nie dać trochę na tą ziemię...tylko tak myślę po jakim czasie będę mogła posadzić krzewy itd,bo ja mam mało czasu,chcę wykorzystać pogodę .Czy po tygodniu już mogę sobie cokolwiek posadzić?doradżcie...

[Jojola]

obornika tylko w granulkach uzywam, niestety koło mnie innego nie uwidzisz a myslę ze i sasiedzi innego by nie pozwolili nawozić

[agata9]

Witam Jolu,u mnie w okolicy naszej działeczki wczoraj i dziś czuć było wiejskie zapachy,więc myślę,że nie szczędzą moi sąsiedzi tych "specjałów" ,ale myślę że obornik granulowany bezpieczniejszy..zwłaszcza że mam mało czasu a nie chciałabym długo czekać na jego "przerobienie" .U nas można kupić taki mokry obornik kurzy albo bydlęcy w takich workach 10 l i 20 l u Ciebie pewnie też...ale jak już używasz tego granulowanego to pewnie tego drugiego byś nie chciała

[agata9]

Witajcie..pomóżcie mi, chciałabym przyciąć czerwoną porzeczkę i tak naprawdę nie wiem jak się do tego zabrać..Ile trzeba przyciąć?Zaznaczę,że są to stare krzaki,ok 4lata nie podcinane,ale owoców troszkę w tym roku miały,więc nie chciałabym ich całkowicie usuwać...Mam jeszcze jedno pytanie,na mojej wiśni (duże drzewo)zaczeło coś z kory wypływać,podobno to żywica powiedzcie czy mogę to drzewko jakoś uratować???np.czymś posmarować?Ratujcie

[zygmaasia]

Witam serdecznie, u mnie podobnie wyglądało, blisko 2 lata nie zaglądałam na forum z braku czasu, ale teraz mam zamiar znów być aktywną forumowiczką. Gorąco pozdrawiam i sił do pracy życzę.

[agata9]

Dzięki Asiu za dobre słowa..Twój ogród jest przepiękny,istna oaza,naprawdę bardzo mi się podoba,coś pięknego stworzyłaś.Gratuluję rodzinki,fajnych pomysłów(wanna stara na wodę u mnie stoi do wywiezienia,teraz już wiem,że jej nie wywiozę ),bardzo ciekawej strony jaką stworzyłaś,noi Ogródeczka przepięknego. .Ja dzisiaj załamana wróciłam z mojej działeczki-ZAŁAMANA-wczoraj posadziliśmy truskawki i kilka krzewów,dzisiaj pojechaliśmy je podlać,bo upał,ale coś dziwnie dla mnie wyglądały te sadzonki..wczoraj takie zdrowe,a dziś...jakby oklapłe..podchodzę bliżej je oglądnąć........a tu chmara MRÓWEK..pewnie je podgryzają...koło tych krzewów też się ukazały..radzćie mi coś i ratujcie!!!!!!

[zygmaasia]

WITAM, bardzo dziękuję za miłe słowa, my z mrówkami rozprawiamy się niestety chemią, najskuteczniej radzi sobie z nimi proszek EXPEL, niszczy mrówki i zabija również matkę więc się nie rozmnażają. Pozdrawiam serdecznie

[agata9]

Dzięki Asiu za pomoc,miałam jakiś preparat z Substrala na mrówki,poleciałam i posypałam naokoło rabatki z truskawkami i naokoło krzewów,jutro tzn.dzisiaj ,pojadę zobaczyć..czy mam jeszcze truskawki ,aż się boję..jak nie pomogło to po Expela!!!!!

[agata9]

P.S czytałam jeszcze o sodzie,że podobno też działa,,jak mrówki dalej chadzają sobie po mojej działce...to im zrobię mieszankę

[Miriam]

Witaj Agatko Niech nie przeraża Cię ogrom pracy,Będzie póżniej większa satysfakcja a teren masz imponujący Będę śledzić Twoje poczynania

[Jojola]

z mrówkami także chemią się rozprawiam. jadę do ogrodniczego i proszę o jakiś preparat . sprzedawca zawsze coś podpowie, poradzi... ja przynajmniej czesto na nich się zdaje.
a jeśli chodzi o porzeczki to powinno przycinać sie je po zbiorach. wycinamy najstarsze pędy, te które są najciemniejsze

[sangwinaria]

za 3 lata będzie już wspaniale na ogrodzie