Poplon i przedplon pod warzywniak

[Rybka]

No wlasnie....za pozno. Ledwo co zbiore zbiory to juz snieg spadnie Chyba pozostaje mi suszony obornik, bo swiezy w tych mrozach sie nie przerobi do wiosny. Co proponujecie?

[czarna_dco]

Pelasia dzięki za radę z tym zborzem, a na wiosne wystarczy przekopać,czy trzeba jakoś skosić?
Wysokie to rośnie? i do kiedy moge wysiać,bo warzywa już sie konczą, ale jeszcze mam do nawiezienia ziemię i tak nie wiem ile czasu mi na to zejdzie

[Pelasia]

"Jako poplon ozimy najczęściej wysiewamy:
? żyto w ilości 200 kg/ha,
? rzepak i rzepik ozimy w ilości 10-12 kg/ha,
? żyto + wyka ozima w ilości 60 + 50 kg/ha,
? rzepak ozimy + wyka ozima w ilości 8-10 + 40-50 kg/ha.

Poplony ozime wysiewamy w I dekadzie września"
To jest cytat. Nigdy nie siałam takiego polonu. Ale wiem ,że moja koleżanka normalnie przekoywała takie zboże ,nie kosiła .
Myśle ,że i ja w tym roku też będę musiała pomysleć o poplonie ozimym ,bo moje grządki cały czas zajęte.
Asia

[x-p-o]

moja koleżanka normalnie przekoywała takie zboże ,nie kosiła .

To zależy, kiedy się na wiosnę przekopuje poplon.Jeżeli zboże zdąży podrosnąć tak do 15 - 20 cm - to trzeba skosić ,bo i lepiej się przekopuje. Przed przekopaniem należy rozsiać nawóz azotowy, bo gnijąca w glebie masa zielona zabierze z gleby azot .

Pozdrawiam

[Rybka]

A macie jakies propozycje dla mnie?

[x-p-o]

Chyba tylko rzeżuchę .

Pozdrawiam

[Rybka]

A powaznie? Zostaje tylko suchy obornik, albo NS?

[x-p-o]

No, niestety. Warunki klimatyczne wymagałyby wczesnego, letniego siewu poplonu i późnego wiosennego przekopania go. A tu trzeba na wiosnę szybko siać i sadzić , bo lato krótkie.

[Rybka]

Dobrze, ze mam duuuuuzo kompostu i biale noce A co radzicie z suchego? Lepszy kurzeniec czy bydlecy (najbardziej zalezy mi na ogorkach i pomidorach)?

[x-p-o]

Jedno i drugie. Kurzeniec do gleby/ azot i fosfor przydadzą się młodym roślinom/ a bydlęcy do nastawiania gnojóweczki do zasilania pogłównego.

[czarna_dco]

w sumie moj ogródek ma może 10 m kwadratowych, ale jak kupie zborze to tak na oko zasieje. Myślicieże ten zawóz wiosenny to taka koniecność,na razie unikam chemii jak mogę. Tak na chłopski rozum proces mineralizacji to rozkładanie skomplikowanych substancji na proste substancje,które mogą zostać przyswojone przez rośliny, nie wydaje mi sie,żeby ten proces pochłaniał azot.Prędzej rozkładające sie rośliny "zwrócą" azot,który uprzednio zabrały z gleby budując swoje tkanki.

[x-p-o]

nie wydaje mi sie,żeby ten proces pochłaniał azot.

To masz błędne wyobrażenie o mechanizmie mineralizacji materii organicznej w glebie.
Mineralizacja dokonuje się przy współudziale mikroorganizmów, inaczej nie zajdzie. I te właśnie mikroorganizmy namnażając się potrzebują do budowy swoich komórek azot, który jest składnikiem aminokwasów z których z kolei zbudowane są białka ich komórek. I ten azot pobierają z gleby konkurując z roślinami. Zjawisko to nazywa się biologiczną sorpcją azotu

Pozdrawiam

[x-suzana]

czarna_dco, trzeba co roku wzbogacać glebę, nie łudż się, że przyroda zrobi to za Ciebie.
Dojdziesz sama do tych wniosków po kilku latach uprawy a może lepiej uczyć się na doświadczeniach innych.

[czarna_dco]

forumowicz dzięki za info,sprawdzę to:)
Suzana wiem że bez nawożenia się nie obędzie, ale jestem daleka od stosowania nawozów mineralnych, po to choduję swoje warzywa żeby nie truć mojej rodziny chemią, którą i tak mamy w nadmiarze we wszystkich produktach. Dlatego wole dodać obornik lub kompost, i wole to nawet jeśli rezultaty nie będą oszołamiające. Wole robaczywe i małe warzywa ale zdrowe:)
Pozdrowienia, właśnie ide sprzątać w ogródku:)

[Pelasia]

Ja w tym roku zdecyduję się na poplon ozimy i posieję żyto. Czy oprócz żyta na ozimy poplon mozna jeszcze coś posiać. ?
I jaki zabieg (co można jeszcze zrobić) razem z ozimym poplonem?
Asia