Mój ogród - Józef cz.2

[AniaDS]

Józefie, dziękuję Wam (Tobie i Jadzi ) za zaproszenie i wspaniałą gościnę, jesteście niesamowici .
Cieszę się, że miałam okazję poznać tak wspaniałe osoby, które podzielają nasze pasje ogrodnicze.
Mój mąż nie może pieczonych przeżałować
Goście do mnie przybyli o godzinę spóźnieni, mogłam posiedzieć dłużej .

Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziękuję .

[AniaDS]

Kilka ujęć z waszego ogrodu.. , zanim się rozsiadłam i rozgadałam

[AniaDS]

[Józef]

...to my Wam dziękujemy za wizytę i wspaniałą atmosferę...
szkoda tylko że dziewczyny przyjechały bez swoich chopów bo nawet piwka nie było się z kim napić no i szkoda że ten pierwszy deszczyk Was wystraszył...a można było jeszcze posiedzieć...
Jagódka nie wykopaliśmy gunery..więc w najbliższym czasie muszę Ci ją podrzucić..
oczywiście przyjedziemy z Dorotką a może i Ewcia znajdzie czas...
Arletkę zapraszam ..teraz z EM-em i siostrą bo też kilku roślinek nie wykopaliśmy...
Anuś ..pieczone to mu nas żaden problem..mów tylko kiedy Twój będzie miał wolne a Ty znajdziesz chwikę..i już....dzięki za fotki

[Józef]

Justi pozwolę sobie odpowiedzieć, może gospodarz sie nie pogniewa...Lilia św. Józefa to lilum candidum, biała tj. sztuczne lilijki komunijne, a ta to orientalna zapewne Casa Blanca...
Za to passiflora ma różowawe płatki,jest śliczna
Jednak albo się pogniewał albo wyjechał z dala od sieci?

EmTi..nie pogniewał się ani nie wyjechał ...tylko ma lenia i pisać mu się nie chce...

[Józef]

Józik w oczku wodnym masz może takie rośliny, które oczyszczają wodę? Nie wiem czy się dobrze wyraziłam Jak masz to podaj laikowi

-- Pt 26 sie 2011 12:57 --

oczywiście nazwy

Justyś Ty mnie podaj jeszcze raz telefony do siebie bo komórka nie odbiera a stacjonarny mówi że nie ma takiego numeru...

[Józef]

Ech Józefie - tęsknię i do widoków .. ale jeszcze bardziej do rozmowy z Wami
Pozdrów Jagusię - ucałuj Wnusia

A obielę już kupiłam .. nawet dla koleżanki druga
Wiesz jak się cieszę

..Jagusię pozdrowiłem.. nusiaucałowałęm a teraz czekamy na Wasz przyjazd...

[Józef]

rozplenica...

[Tosia1]

Józefie, a może tak przyjedziecie do Chorzowa na wystawę 10.09. Czekamy na forumków pod kapeluszem o 11. Pomyślcie nad tym. Ania cyknęła piękne fotki w Waszym ogrodzie. Całuski dla wnusia!!

[Alania]

Ale rewelacyjna rosplenica

[Margo2]

Józiu, Nareszcie dotarłam do Ciebie.
Masz niesamowity gąszcz.
Zgadzam się z Anią, że rozplenica jest cudowna.
Pisałeś gdzieś, że u Ciebie można poznać sposób na sadzenie mieczyków,żeby się nie pokładały.
Nie mogę znaleźć.
Szkoda, że ja tak daleko mieszkam od Was.
Też bym się chętnie z Wami spotkała.
Nie było Was u mnie w tym roku, zatem wnioskuję, że wczasów nie było.

[dawidbanan]

Rozplenica śliczna

[MariaTeresa]

Mnie sie też spodobała i kupiłam sobie,coś podobnego mam nadzieję,że przezimuje.

[becia2]

a co tu tak mało aktualnych fotek? masz co pokazać przecież!

[Józef]

...no nie wiem..nie bardzo jest się czym chwalić ale ...