Storczyki Katarzynki cz.II

[sama]

Monia to uprzedź sąsiadkę o co będzie chodzić jak usłyszy pukanie w sufit a myślę że już niedługo to nastąpi .Skoro storczyk już inwestuje w korzenie to zobaczysz nie wiadomo kiedy będzie pędzik

ten uparciuch od roku inwestuje w korzenie no dobra trochę w tym mojej winy ale już by mógł mi wynagrodzić opiekę i chuchanie u dmuchanie na niego

[katarzynka575]

No coś zaczyna pomału się wyłaniać z pomiędzy liści .Jutro postaram się uchwycić i pokażę Wam .Ocenicie .Mareczku spokojnie, nawet poobijana z tej radości ,dam radę i będę pokazywała ,no takie okazy na pewno ,nawet leżąc na klawiaturze
Marysiu moje najpierw inwestują w korzonki potem pokazuje się listek lub dwa i na końcu pęd
Tak właśnie jest teraz z kingidium najpierw korzonki a teraz widzę maleńki łepeczek listka
Lucynko wróżko co tam jeszcze przewidujesz nowy Zyguś da radę i dojdzie do formy?
Monia to teraz w tył zwrot i do storczyka i powiedz mu to co powiedziałaś mi to są rozumne stworzenia tylko ćwiczą cały czas naszą cierpliwość

Ach i z ostatnich doniesień catlleyka po ostatnim upadku, nowa roślinka trochę ucierpiała ,ale jest ,jest pierwszy korzonek

[tom_mix]

Kasiu po kolejnym podejściu do Twoich wątków storczykowych w końcu udało mi się doczytać do końca je. Nie żeby były nudne albo coś w tym stylu tylko że zawsze mi coś przeszkadzało

Twoja kolekcja jest oszałamiająca, zróżnicowana.. Bardzo mi się podoba styl Twojego opisania.
Teraz już obiecuję się poprawić i regularnie odwiedzać wątek

[katarzynka575]

Fajnie że zajrzałeś
Tomek jeśli tylko będziesz miał ochotę to zapraszam , choć na razie niewiele się u moich storczyków dzieje .Przepraszam, no może tak , dopiero co zaczyna się coś dziać

[tom_mix]

Z przyjemnością będę tutaj zaglądać
Podobnie jak u mnie. Rozleniwiła się ta moja sałata na wakacjach pod balkonem Teraz już nie mają wyjścia. Jesień zbliża się wielkimi krokami więc niech lepiej zabierają się do roboty.

[katarzynka575]

Tomaczku czego Tobie i sobie życzę całą masę kwitnień

[tom_mix]

A dziękuje i z wzajemnością

[katarzynka575]

Witajcie
Zielono mi ,czyli co się wyłania
oncidium, już wiem na pewno to pęd
tyle ujęć jednego cosia u Zygusia, bo może ktoś z Was będzie mi w stanie powiedzieć czy tak wygląda pęd czy to może przyrost

catlleyka troszkę pokiereszowana po upadku ,ale i z pierwszym i jak na razie jedynym korzonkiem
masdev. od Justynki ma już następne dwa przyrosty u mnie czyli już cztery
kingidium maleńki listeczek ale już u mnie sobie rośnie czyli warunki zapewnione ,zobaczymy czy na tyle żeby kiedyś zakwitł
To Lodzie pamiętacie kupiłam je na wystawie w listopadzie .Maiły problem z korzeniami ,były w spagnum i dziewczyny poradziły mi żebym szybko je przesadziła .Co uczyniłam
a tak dzisiaj wygląda sytuacja z korzeniami .Tylko nie wiem która tak się rozpędziła
Na koniec jeszcze poradźcie mi co robić .Malwina moja olbrzymia "miniaturka" ma następny pęd
Dwa które przestały kwitnąć tylko skróciłam czego nigdy nierobę ( po przekwitnięcie obcinam pęd przy liściach )ale tu koleżanka mnie troszkę oszukała ponieważ pokazała jakby przedłużenie
tak to wygląda już od początku roku .Pęd drugi wszystkie oczka ma uśpione i chyba wcale nie będzie chciał przedłużać
tak wygląda w całości
Moje pytanie czy obciąć te stare pędy ?

[arlet3]

Kasiu oj dzieje się u Ciebie dzieje.
Masdevallia pięknie przyrasta.

[justus27]

Hoho....następne kwitnienie się szykuje. Tym razem Zyguś Ci zaszalał. Nie mam go jeszcze, ale obstawiam pędzik

Poczekaj jeszcze chwilunię... z tym obcinaniem pędów. Ja też obcinam przeważnie przy trzonie pędy, ale są... wyjątki. Jednym z nich jest moja hybryda woskowca, która lubi przedłużać z oczek - kwitnienia.

Masdevallia Ci szaleje. A nie mówiłam, że to "chwast", jeśli chodzi o przyrost "masy zielonej" Teraz są chłodniejsze noce i to jej właśnie pasuje, bo rośnie

[goskle]

u zygusia obstawiam pędzik - gratulacje - zobaczymy jak długo poczekasz na rozkwit - u mnie ok. 1 miesiąc. A jaki będzie kolor..? Mój cieszy mnie ogromnie 3 kwiatuszkami, które na dodatek ładnie pachną
Gratuluję masdevallii - super... - też chciałabym taką mieć .......
Z obcinaniem pędów też bym poczekała - kiedyś też obcinałam a już kilka razy widziałam, że niby oczka uśpione i po już dłuższym czasie widzę przełużenie....

[nina1611]

to szykuje się nowe, piękne kwitnienie wspaniale!

[marwes]

Kasiu ładnie Zyguś zapędzikował (a czemu ma tak pokiereszowane liście ) no i masdevallia ładnie przyrasta .
Moje masdevallie tak jak wspomina Justysia też stoją jeszcze na tarasie i świetnie się czują .

[katarzynka575]

Zyguś ,oj nie wiem , Adasiuzaczynam nabierać wątpliwości czy przypadkiem jednak to nie będzie przyrost ,choć i z niego będę się cieszyła ,może troszkę mniej ale zawsze . Rośnie pomału, pęd na oncidium nabiera szybkości ,już sporo urósł nad liść. Mareczku liście nieładne ,no darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby .Tego Zygusia dostałam od zaprzyjaźnionej pani (pracuje na giełdzie kwitowej) dostałam go już przekwitniętego i takiego pokiereszowanego .I powiem że tą bulwę miałam wysadzić (wyrzucić ) bo taka już stara z jednym liściem a tu proszę jaka niespodzianka .
Gosiujeśli zakwitnie to będziemy wiedzieć jaki kolorek ma ,bo to dla mnie niewiadoma pewnie taki jak Twój bo to chyba najbardziej popularne są ,ale jakie śliczne
Justynko ale ile mam czekać, te łyse badyle mnie wkurzają
Arletko masdev. dana z serca to szaleje jeszcze dostałam instrukcję od Justynki i proszę rośnie jak na drożdżach .
Nina

[goskle]

No zobaczymy czy to pęd.. Mam taką nadzieję... U mnie był najpierw nowy przyrost i z boku wyrósł pęd... Musimy trochę poczekać, aż urośnie. Życzę Ci żeby to był pędzik...
A masdevallia cudowna....Jakby co to pamiętaj zapisywałam się w zeszycie...