
Magiczny zakątek dwostr cz.2
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu
wszystkie fotki śliczne, mnie jednak najbardziej zauroczyła ta


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
W czwartek byłam u Danusi.Obejrzałam piękny ,można powiedzieć kolekcjonerski ogród.Z pustymi rękami oczywiście nie wyjechałam.Byłam w szoku gdy Danusia powiedziała ,że ukorzeniła dla mnie tamaryszka francuskiego bo wyczytała w moim wątku że mi padł po przesadzeniu.Przegadałyśmy kilka godzin.Danusiu dziękuję za wszystko
.Skąd się biorą tacy wspaniali ludzie.
Ogród Danusi.








Ogród Danusi.








- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Witajcie Kochane!
Wreszcie udało mi się wygospodarować trochę wolnego czasu, by móc pobyć z Wami na forum.
IDO z mrówkami to bardzo nierówna walka.Też kupuję ten proszek ale one chyba pod każdym kamieniem siedzą.U mnie zameldowały się też w krzaczkach bukszpanów -nie mam sposobu ich stamtąd wykurzyć-proszek już olewają
Zachowałam kwiatki jeżówki,więc będą nasionka,a wiosną (mam nadzieję) siewki ,jeśli byłabyś chętna ,to daj znać
JADZIU tuberozy to wielkie kapryśnice,nie zawsze chcą kwitnąć,co gorsza,nawet nie wiem od czego to zależy ,niektórzy piszą ,że od wielkości cebulek,ale to nie jest regułą W tym roku posadziłam trzy duże cebule ,ale zakwitną tylko dwie.W ubiegłych latach czasami kwitły te małe,porozdrabniane cebulki a duże nie chciały
Pisałaś też o daturze ,zrobię jak radzisz tym bardziej,że obiecałam jednej forumce badylka ,ale nie wiem jaki on ma być ,więc w razie czego wysieję nasionka-może się mi uda wyhodować młodą roślinkę?
MAŁGOŚ ,dziękuje za miłe słowa ale rzeczywistość jest trochę inna .W tym roku jakoś nie mogę pozbierać sił, by walczyć w ogrodzie z chwastami, chorobami i szkodnikami ,dlatego muszę się troszkę nagimnastykować,żeby choć na zdjęciu jakoś wyglądało
Mieczyki niestety muszę przywiązywać do różnych drutów,rurek,czy tyczek-co mam pod ręką (najwyższy w tym roku miał prawie 170cm)
HALINKO
dziękuję
ALU dziękuję Ci bardzo za odwiedziny,była to dla mnie wielka radość i przyjemność
Choć zdaję sobie sprawę ,że mój zakątek do pięt nie dorasta Twojemu ogrodowi, to cieszę się ,że w nim byłaś i mogłyśmy trochę porozmawiać,a wiesz przecież ,że Twoje rady są dla mnie bezcenne.Mogłabym słuchać Cię godzinami...
Pisałaś kiedyś w swoim wątku,że zdjęcia robione u Ciebie przez Jacka dają inne spojrzenie na ogród...patrząc na załączone przez Ciebie fotki mojego ogródka- nie sposób się z Tobą nie zgodzić...
Alu roślinki od Ciebie już posadzone ,tylko z rozplenicą latam po ogródku i kombinuję gdzie by ją posadzić
,żeby jej pasowało.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i do zobaczenia!
Wreszcie udało mi się wygospodarować trochę wolnego czasu, by móc pobyć z Wami na forum.
IDO z mrówkami to bardzo nierówna walka.Też kupuję ten proszek ale one chyba pod każdym kamieniem siedzą.U mnie zameldowały się też w krzaczkach bukszpanów -nie mam sposobu ich stamtąd wykurzyć-proszek już olewają
Zachowałam kwiatki jeżówki,więc będą nasionka,a wiosną (mam nadzieję) siewki ,jeśli byłabyś chętna ,to daj znać
JADZIU tuberozy to wielkie kapryśnice,nie zawsze chcą kwitnąć,co gorsza,nawet nie wiem od czego to zależy ,niektórzy piszą ,że od wielkości cebulek,ale to nie jest regułą W tym roku posadziłam trzy duże cebule ,ale zakwitną tylko dwie.W ubiegłych latach czasami kwitły te małe,porozdrabniane cebulki a duże nie chciały
Pisałaś też o daturze ,zrobię jak radzisz tym bardziej,że obiecałam jednej forumce badylka ,ale nie wiem jaki on ma być ,więc w razie czego wysieję nasionka-może się mi uda wyhodować młodą roślinkę?
MAŁGOŚ ,dziękuje za miłe słowa ale rzeczywistość jest trochę inna .W tym roku jakoś nie mogę pozbierać sił, by walczyć w ogrodzie z chwastami, chorobami i szkodnikami ,dlatego muszę się troszkę nagimnastykować,żeby choć na zdjęciu jakoś wyglądało
Mieczyki niestety muszę przywiązywać do różnych drutów,rurek,czy tyczek-co mam pod ręką (najwyższy w tym roku miał prawie 170cm)
HALINKO
ALU dziękuję Ci bardzo za odwiedziny,była to dla mnie wielka radość i przyjemność
Choć zdaję sobie sprawę ,że mój zakątek do pięt nie dorasta Twojemu ogrodowi, to cieszę się ,że w nim byłaś i mogłyśmy trochę porozmawiać,a wiesz przecież ,że Twoje rady są dla mnie bezcenne.Mogłabym słuchać Cię godzinami...
Pisałaś kiedyś w swoim wątku,że zdjęcia robione u Ciebie przez Jacka dają inne spojrzenie na ogród...patrząc na załączone przez Ciebie fotki mojego ogródka- nie sposób się z Tobą nie zgodzić...
Alu roślinki od Ciebie już posadzone ,tylko z rozplenicą latam po ogródku i kombinuję gdzie by ją posadzić
Jeszcze raz bardzo dziękuję i do zobaczenia!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
To miałyście fajne spotkanie
Ja wczoraj miałam być na wystawie w W-wie i na spotkaniu forumkowym, ale niestety uroczystości rodzinne nie pozwoliły mi na to.
Właśnie miałam napisać, że zdjęcia robione przez kogoś innego zupełnie inaczej oddają atmosferę ogrodu.
Ala zrobiła rewelacyjne ujęcia.
Nareszcie większa perspektywa
Ja wczoraj miałam być na wystawie w W-wie i na spotkaniu forumkowym, ale niestety uroczystości rodzinne nie pozwoliły mi na to.
Właśnie miałam napisać, że zdjęcia robione przez kogoś innego zupełnie inaczej oddają atmosferę ogrodu.
Ala zrobiła rewelacyjne ujęcia.
Nareszcie większa perspektywa
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Fajnie tak innym okiem popatrzeć na ogród
Jaka piękna daturka
Jaka piękna daturka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jutro Danusiu zrobię zdjęcie Agapantowi ma dosyć szerokie liście . No cóż poczekam do przyszłego roku może zakwitnie wreszcie moja Tuberoza . Może u mnie za mało słoneczka sama już nie wiem
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu jestem bardzo, bardzo chętna na tą jeżówkę. Jest prześliczna.
Jakie to miłe spotkać sie z miłośnikiem roślin - tematów do rozmów nie brakuje.
Masz przepkiękną tą Daturę - najładniejsza jaką widziałam.
Jakie to miłe spotkać sie z miłośnikiem roślin - tematów do rozmów nie brakuje.
Masz przepkiękną tą Daturę - najładniejsza jaką widziałam.
Pozdrawiam Ida
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu zdjęcia Twego gościa są ciekawe. Pięknie się na nich prezentuje Twój ogród. A ja do Ciebie przyszłam po poradę.
Moje ukorzeniane patyczki wypuściły maleńkie listeczki, poradź mi czy mogę je już przesadzić do gruntu lub do doniczek ? Czy im nie zaszkodzę bo mają delikatne młode korzonki. Na razie wszystkie patyki są w dużej donicy z piaskiem i boję się, że wiosną będę miała trudności z rozdzieleniem ich.
Moje ukorzeniane patyczki wypuściły maleńkie listeczki, poradź mi czy mogę je już przesadzić do gruntu lub do doniczek ? Czy im nie zaszkodzę bo mają delikatne młode korzonki. Na razie wszystkie patyki są w dużej donicy z piaskiem i boję się, że wiosną będę miała trudności z rozdzieleniem ich.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Aż westchnęłam z zachwytu i pożądania.Georginia pisze:
Cóż to takiego ?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu ja dla rozplenicy i hortensji Le Vesterival docinam trawnika.Zostawię też miejsce dla różowej Annabelle może w przyszłym roku uda mi się ją kupić.Roślinki od Ciebie też już posadzone oprócz doniczkowych.Bo tam gdzie będą rosły muszę wykarczować korzenie zmarzniętego wiciokrzewu.Tamaryszek trochę grymasi i opuścił igiełki ,bo on nie lubi przesadzania.Ale powinien sobie poradzić.Cieszę się że moje zdjęcia podobały się Tobie i gościom odwiedzającym Twój wątek.Dziękuję.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Gosiu,spotkanie nie mogło być inne
, przecież Ty też osobiście znasz Alę ,więc wiesz ,że to bardzo sympatyczna osoba i zawsze miło spędza się czas w jej towarzystwie.
Ja też nie byłam na wystawie w Wa-wie ,dlatego ciekawa jestem relacji z niej, może ktoś zrobi fotorelację, to z chęcią pooglądam.
Widzisz z tą perspektywą to jest tak, że ja mając świadomość wszelkich niedoskonałości ,po prostu ... jej unikam
np.

Aniu to doskonały przykład na to, że każdy widzi na swój sposób
Daturka mi tez się bardzo podoba ,tylko na razie nie rozszyfrowałam, czy ona z tych wieloletnich,czy jednoroczna.
Na wszelki wypadek nie obrywam wszystkich torebek nasiennych.

Jadziu zaraz zajrzę do Ciebie podziwiać z bliska agapanta .Przyznam,że te jego szerokie liście zupełnie mnie zmyliły.
Moja tuberoza właśnie rozwija pierwsze kwiatki
szkoda,że nie mogę Ci wraz z jej zdjęciem przesłać zapachu

Iduś ,jeżówka rzeczywiście jest piękna i do tego bardzo długo kwitnie ,wyobraź sobie ,że pierwsze zdjęcie jej kwiatkom zrobiłam w połowie lipca, dzisiaj te same kwiatki wyglądają tak samo dobrze (a może nawet lepiej ,bo bardziej się rozwinęły)

A co do spotkań-masz rację -nikt tak dobrze nie zrozumie ,jak ten, kto tak samo czuje
Lusiu Ja swoje patyczki ukorzeniam bezpośrednio w gruncie,dlatego nie mam tego dylematu,czy przed zimą je rozsadzać,czy nie -robię to dopiero wiosną.W Twoim przypadku (jeśli patyczki są rzeczywiście gęsto posadzone ) rozdzielić je wiosną może być kłopot. Myślę jednak,że teraz nie powinnaś ich ruszać ,poczekaj aż jesienią opadną z nich liście (o ile dobrze pamiętam ukorzeniałaś tawuły,krzewuszki i jeszcze jakieś gubiące na zimę liście) i wtedy je rozsadź. Do tego czasu i korzenie powinny być mocniejsze.
Jest jeszcze jedna możliwość a mianowicie ,nie robić teraz nic ,a wiosną,jeszcze przed wypuszczeniem listków bardzo obficie je podlać,poczekać aż podłoże będzie porządnie nasiąknięte i wtedy delikatnie wyjmować poszczególne sadzonki.

Mariolko to kryptomeria japońska "RASEN"- ma takie śmiszne spiralki

Alu rozplenicę posadziłam na tej rabatce przy wejściu na lewo od datury-patrząc z trawnika.Myślę, że będzie tam dobrze się prezentowała
Dla tamaryszka to trudne chwile ale tym się nie przejmuj,jak się nie przyjmie ,to wiosną ,będąc u znajomej skubnę jeszcze jedną gałązkę i ukorzenię ją dla Ciebie ,ale tym razem w doniczce.
Alu, pisząc u Ciebie wątku o chęci skopiowania Twojego pomysłu z czyśćcem wśród zimowitów,miałam na myśli ten zakątek,jak myślisz czy w tym miejscu czyściec sobie poradzi? On chyba bardziej na słoneczko?

Ja też nie byłam na wystawie w Wa-wie ,dlatego ciekawa jestem relacji z niej, może ktoś zrobi fotorelację, to z chęcią pooglądam.
Widzisz z tą perspektywą to jest tak, że ja mając świadomość wszelkich niedoskonałości ,po prostu ... jej unikam
np.

Aniu to doskonały przykład na to, że każdy widzi na swój sposób
Na wszelki wypadek nie obrywam wszystkich torebek nasiennych.

Jadziu zaraz zajrzę do Ciebie podziwiać z bliska agapanta .Przyznam,że te jego szerokie liście zupełnie mnie zmyliły.
Moja tuberoza właśnie rozwija pierwsze kwiatki

Iduś ,jeżówka rzeczywiście jest piękna i do tego bardzo długo kwitnie ,wyobraź sobie ,że pierwsze zdjęcie jej kwiatkom zrobiłam w połowie lipca, dzisiaj te same kwiatki wyglądają tak samo dobrze (a może nawet lepiej ,bo bardziej się rozwinęły)

A co do spotkań-masz rację -nikt tak dobrze nie zrozumie ,jak ten, kto tak samo czuje
Lusiu Ja swoje patyczki ukorzeniam bezpośrednio w gruncie,dlatego nie mam tego dylematu,czy przed zimą je rozsadzać,czy nie -robię to dopiero wiosną.W Twoim przypadku (jeśli patyczki są rzeczywiście gęsto posadzone ) rozdzielić je wiosną może być kłopot. Myślę jednak,że teraz nie powinnaś ich ruszać ,poczekaj aż jesienią opadną z nich liście (o ile dobrze pamiętam ukorzeniałaś tawuły,krzewuszki i jeszcze jakieś gubiące na zimę liście) i wtedy je rozsadź. Do tego czasu i korzenie powinny być mocniejsze.
Jest jeszcze jedna możliwość a mianowicie ,nie robić teraz nic ,a wiosną,jeszcze przed wypuszczeniem listków bardzo obficie je podlać,poczekać aż podłoże będzie porządnie nasiąknięte i wtedy delikatnie wyjmować poszczególne sadzonki.

Mariolko to kryptomeria japońska "RASEN"- ma takie śmiszne spiralki

Alu rozplenicę posadziłam na tej rabatce przy wejściu na lewo od datury-patrząc z trawnika.Myślę, że będzie tam dobrze się prezentowała
Dla tamaryszka to trudne chwile ale tym się nie przejmuj,jak się nie przyjmie ,to wiosną ,będąc u znajomej skubnę jeszcze jedną gałązkę i ukorzenię ją dla Ciebie ,ale tym razem w doniczce.
Alu, pisząc u Ciebie wątku o chęci skopiowania Twojego pomysłu z czyśćcem wśród zimowitów,miałam na myśli ten zakątek,jak myślisz czy w tym miejscu czyściec sobie poradzi? On chyba bardziej na słoneczko?

Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu ,czyściec lubi suche ,słoneczne stanowisko.Nie wiem ile w tym miejscu jest słońca.Tylko trzeba dobrze przygotować podłoże,mam na myśli oczyszczenie ziemi z trawy i perzu.Bo po jakimś czasie nie da się tego wypielić.Trzeba wtedy robić wszystko od początku.Więc dobrze przekop i wybierz wszystko dokładnie,możesz teraz podzielić i posadzić czyściec a zimowity niestety dopiero jak w przyszłym roku zaschną im liście.Chyba że czyściec posadzisz do zimowitów teraz ,jeśli jest to możliwe.Może zrobić dla nich większą rabatkę,coś można przesadzić,lub puścić wężykiem dookoła większych roślin.Rozplenica będzie pasowała.Po lewej będzie miała tą romantycznie roztrzepaną a naprzeciwko czerwoną.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu już tak zareklamowałaś tą jeżówkę, że normalnie zachorowałam na nią
A ja jeszcze nigdy nie doczekałam się kwatu tuberozy. Idzie co roku w liście. Już nie wiem jak ją skłonić do kwitnięcia
Cebula całkiem spora no i kilka mniejszych - bo rozmnożyła się.
A ja jeszcze nigdy nie doczekałam się kwatu tuberozy. Idzie co roku w liście. Już nie wiem jak ją skłonić do kwitnięcia
Pozdrawiam Ida
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Moja tuberoza też nie chce kwitnąć, co roku dokupuję kolejne cebule i wszystko idzie tylko w liście 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
DANUSIU masz rację szkoda ,ze zapachu Tuberozy nie mozna przesłać monitorem a szkoda . No cóż przezimuję ją a na wiosnę znów do dzieła i będę czekać a nóż zakwitnie

