Pozdrawiam Jola.
Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
- jola1010
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1650
 - Od: 4 cze 2007, o 18:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Nastrojowe te latarenki  
  wszystkie dodatki metalowe wprowadzają klimacik na tarasie. Lubię takie dodatki 
 
Pozdrawiam Jola.
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam Jola.
- sangwinaria
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3542
 - Od: 9 lip 2011, o 14:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Jelenia Góra
 - Kontakt:
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
jak tu cicho i spokojnie . Wrócę jeszcze
Zosia
			
			
									
						
										
						Zosia
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotka, no pisaliśmy wszyscy, że taras doskonały! A Ty dalej go doskonalisz! Latarenki super! Romantyczność się eskaluje! 
 
Tak czytam o tych Twoich zakupach różanych, to tu, to tam...Przez internet...Nie ma to jednak, jak takie zakupy bezpośrednio od producentów, kiedy możesz dotknąć, powąchać, pokłuć się kolcami podczas spacerów po różanych polach
 ...Ach rozmarzyłam się, ale wydaje mi się, że w przypadku róż taka bezpośrednia styczność wiele daje...Zawitasz Ty kiedyś w nasze różane strony?
			
			
									
						
										
						Tak czytam o tych Twoich zakupach różanych, to tu, to tam...Przez internet...Nie ma to jednak, jak takie zakupy bezpośrednio od producentów, kiedy możesz dotknąć, powąchać, pokłuć się kolcami podczas spacerów po różanych polach
- dodad
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5858
 - Od: 21 cze 2009, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska Gorlice
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Martuś, jak sie nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. U mnie róże tylko z jednej szkółki, w większości Poulsena. O niemieckich czy angielkach mogę pomarzyć  
 
Jola poczyniła małe zakupy dla mnie
 Odbiorę mam nadzieję w sobotę w wiadomym miejscu  
 
Problem z wyjazdem w wasze strony jest jeden, zasadniczy. Transport
 Moje auto pali tyle, że.... nie mam odwagi sie wybrać, bo jak pomyślę ile róz za to mogłabym nabyć  
 A jazda z różami komunikacją publiczną należy do przeżyć z gatunku ekstremalnych 
 
Zosiu, witaj, zapraszam. Zawsze miło witać nowych gości
 
Jolu, staram się trzymać tylko metalu i glinianych donic.
Kropelko, dziękuję
			
			
									
						
										
						Jola poczyniła małe zakupy dla mnie
Problem z wyjazdem w wasze strony jest jeden, zasadniczy. Transport
Zosiu, witaj, zapraszam. Zawsze miło witać nowych gości
Jolu, staram się trzymać tylko metalu i glinianych donic.
Kropelko, dziękuję
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Jola nabyła, ale nie wiem, czy wiesz, że one w mojej mocy 
 Ja roztoczyłam nad nimi opiekę, stoją w domeczku, podlewam, troszczę się bardzo! 
			
			
									
						
										
						- dodad
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5858
 - Od: 21 cze 2009, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska Gorlice
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Musiałam podzieelić post, bo coś mi strasznie fiksuje połączenie  
 
Grzegorzu witaj. dziękuję. Byłam w twoim ogrodzie i jeszcze tam wrócę
 
Do małego oczka? Jak małego? Nie mam wielkiego doświadczenia z gatunkami roslin. Mnie podoba sie przęstka i nie jest jakoś bardzo ekspansywna. Są fajne odmiany pełnych kaczeńców, małe, wolno rosnąc grzybienie, ja lubię jeszcze babkę wodna a właściwie jej kwiatostany. Pamiętam fajna stronkę z oczkami wodnymi, ale muszę poszukać adresu. Podrzucę ci jak znajdę.
Elus, chcialam miedzy trawami posadzić cebukowe, głównie hiacynty. Ale teraz sie waham
 
Ten dach jest świetny, bardzo sie z niego cieszę. radość sprawia mi wymyślanie dekoracji. Miło potem posiedzieć w takim otoczeniu.
Ilonko, jedna z tych latarni jest na dużą świece, ale ja dostawilam tam podgrzewacze i jest fajnie. Druga ma taki wiszący wkład właśnie na podgrzewacze. Kupiłam ją za grosze w takiej "dziadowni" z używanymi rzeczami.
Aniu, zachwycać to sie można u ciebie, takim wypielęgnowanym ogrodem. Ja na razie walczę ze skrzypem
 
Ale lubię to co i ty. I jeszcze hosty i berberysy i hortensje i .....
  
To żeby nie było na sucho kilka fotek... róż
 




Martuś, nie wiedziałam, ale chwała ci za dobre serce
 Dziękuję kochana  
 

			
			
									
						
										
						Grzegorzu witaj. dziękuję. Byłam w twoim ogrodzie i jeszcze tam wrócę
Do małego oczka? Jak małego? Nie mam wielkiego doświadczenia z gatunkami roslin. Mnie podoba sie przęstka i nie jest jakoś bardzo ekspansywna. Są fajne odmiany pełnych kaczeńców, małe, wolno rosnąc grzybienie, ja lubię jeszcze babkę wodna a właściwie jej kwiatostany. Pamiętam fajna stronkę z oczkami wodnymi, ale muszę poszukać adresu. Podrzucę ci jak znajdę.
Elus, chcialam miedzy trawami posadzić cebukowe, głównie hiacynty. Ale teraz sie waham
Ten dach jest świetny, bardzo sie z niego cieszę. radość sprawia mi wymyślanie dekoracji. Miło potem posiedzieć w takim otoczeniu.
Ilonko, jedna z tych latarni jest na dużą świece, ale ja dostawilam tam podgrzewacze i jest fajnie. Druga ma taki wiszący wkład właśnie na podgrzewacze. Kupiłam ją za grosze w takiej "dziadowni" z używanymi rzeczami.
Aniu, zachwycać to sie można u ciebie, takim wypielęgnowanym ogrodem. Ja na razie walczę ze skrzypem
Ale lubię to co i ty. I jeszcze hosty i berberysy i hortensje i .....
To żeby nie było na sucho kilka fotek... róż




Martuś, nie wiedziałam, ale chwała ci za dobre serce

- FRAGOLA
 - 1000p

 - Posty: 3377
 - Od: 4 cze 2010, o 09:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Już nie wiem który raz wracam do fotki z kącikiem trawkowym...te omszone kamienie,trawki,żurawki,ciurkadełko...wszystko doskonałe...Razem tworzą takie cudne,błogie miejsce 
 
Żurawki też pikne...Twoje pewnie rosną w cieniu bo mają inną kolorystykę...Taka powiedzmy "Marmolada" u mnie jest bardziej jaskrawa...czerwień,żółc i pomarańcz...ale rośnie na słońcu.
			
			
									
						
										
						Żurawki też pikne...Twoje pewnie rosną w cieniu bo mają inną kolorystykę...Taka powiedzmy "Marmolada" u mnie jest bardziej jaskrawa...czerwień,żółc i pomarańcz...ale rośnie na słońcu.
- 
				kropelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5532
 - Od: 30 kwie 2008, o 13:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Śliczne różyczki... no i ta lilia wodna... marzenie...
			
			
									
						
										
						Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Witam
na drugiej stronie wątku jest zdjęcie z żurawkami i jakąś rośliną po lewej stronie - duże liście, srebrna żyłkowana blaszka, co to jest . Czy to jest brunnera - trochę kształt liścia mi nie pasuje, a jest śliczna.
pozdrawiam Anetta
			
			
									
						
										
						na drugiej stronie wątku jest zdjęcie z żurawkami i jakąś rośliną po lewej stronie - duże liście, srebrna żyłkowana blaszka, co to jest . Czy to jest brunnera - trochę kształt liścia mi nie pasuje, a jest śliczna.
pozdrawiam Anetta
- imwsz
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5117
 - Od: 22 lip 2011, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bydgoszcz
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Piszesz, że "Kupiłam ją za grosze w takiej "dziadowni" z używanymi rzeczami." Szkoda, że u nas nie ma takich "dziadowni" za grosze tylko sobie życzą taki kwoty,że "buty spadają". Oczywiście nówki chińskie są w sklepach, ale lepiej nie mówic.
Widziałam u Ciebie posadzone żurawki przed różami. Tak właśnie się zastanawiałam m.in. o takim układzie u siebie. Na żurawkach to ja się kompletnie nie znam. One mogą w dzień byc na pełnym słońcu i nic sie z nimi nie dzieje
			
			
									
						
							Widziałam u Ciebie posadzone żurawki przed różami. Tak właśnie się zastanawiałam m.in. o takim układzie u siebie. Na żurawkach to ja się kompletnie nie znam. One mogą w dzień byc na pełnym słońcu i nic sie z nimi nie dzieje
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
			
						Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- 100krotka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5427
 - Od: 2 gru 2008, o 20:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Oj tak, dziadownie z używanym irzeczami to świetne miejsca...u nas takie rózności mają na giełdzie samochodowej, ale nigdy mi sie nie chce jechać, bo mi szkoda niedzieli ;-)
Różyczki masz jak z katalogu, jednak co wątek, to sieokazuje, że w czerwcu ich życie się nie kończy, ono się dopiero zaczyna ;-)
			
			
									
						
							Różyczki masz jak z katalogu, jednak co wątek, to sieokazuje, że w czerwcu ich życie się nie kończy, ono się dopiero zaczyna ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
			
						Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dodad
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5858
 - Od: 21 cze 2009, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska Gorlice
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Grażynko, miło, że podoba ci się mój trawkowy zakątek. Tez go bardzo lubię, ale to chyba tak jest, że najnowsze "twory" ogrodowe najbardziej się nam podobają.
U mnie w ogrodzie głównie cieniste miejsca, więc siłą rzeczy żurawki mają inną kolorystykę.
Dla ciebie jeszcze jedna fotka przytarasowych rabat

Mariolu, róże młodziutkie, ale rzeczywiście niektóre ładnie kwitną
 
Lubisz lilie wodne? proszę to dla ciebie
 

Anetko chodzi ci o to zdjęcie?

Po lewej stronie rosną dwie funkie natomiast po prawej duże liście żyłkowaniem i srebrnym nalotem to żurawka, ale zabij mnie nie pamiętam jak odmiana. Zapytam Igi to dam ci znać
 
Ilonko, taka lampa za 10 zeta to chyba za grosze nie?
Czy w pełnym słońcu żurawki sobie poradzą? Niektóre pewnie tak, zwłaszcza te o ciemnych liściach. U mnie takich miejsc gdzie słoneczko byłoby cały dzień po prostu nie ma. Te żurawki przy różach mają słońce po południu (13-14 do 18).
Jeżeli chodzi o żurawki to polecam lekturę wątków Igi lub agnieszki72.
Aga, giełdy samochodowej jeszcze nie wizytowałam
 Co do róż to masz 100% rację. Okazało się, że u mnie w tym roku kolor w ogrodzie się nie kończy w czerwcu  
 
Zakwitł mi taki kosmos - ten jest normalnej wielkości. Nie obraziłabym się gdyby mi się wysiał na przyszły rok

Aksamitki niestety pożarły mi ślimaki
 
Domniemana Pinki Winky zaczyna łapać kolor

I żeby nie było postu bez róż Clair R.
 


			
			
									
						
										
						U mnie w ogrodzie głównie cieniste miejsca, więc siłą rzeczy żurawki mają inną kolorystykę.
Dla ciebie jeszcze jedna fotka przytarasowych rabat

Mariolu, róże młodziutkie, ale rzeczywiście niektóre ładnie kwitną
Lubisz lilie wodne? proszę to dla ciebie

Anetko chodzi ci o to zdjęcie?

Po lewej stronie rosną dwie funkie natomiast po prawej duże liście żyłkowaniem i srebrnym nalotem to żurawka, ale zabij mnie nie pamiętam jak odmiana. Zapytam Igi to dam ci znać
Ilonko, taka lampa za 10 zeta to chyba za grosze nie?
Czy w pełnym słońcu żurawki sobie poradzą? Niektóre pewnie tak, zwłaszcza te o ciemnych liściach. U mnie takich miejsc gdzie słoneczko byłoby cały dzień po prostu nie ma. Te żurawki przy różach mają słońce po południu (13-14 do 18).
Jeżeli chodzi o żurawki to polecam lekturę wątków Igi lub agnieszki72.
Aga, giełdy samochodowej jeszcze nie wizytowałam
Zakwitł mi taki kosmos - ten jest normalnej wielkości. Nie obraziłabym się gdyby mi się wysiał na przyszły rok

Aksamitki niestety pożarły mi ślimaki
Domniemana Pinki Winky zaczyna łapać kolor

I żeby nie było postu bez róż Clair R.


Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Taaak... najbardziej podobają nam się najnowsze twory... po nich cała reszta wydaje się... nie taka 
 
Wiec przerabiamy... nowe już nie jest najnowsze... traci na uroku
 
Ba... po pewnym czasie, w zależności od rozpędu, jakiego nabierzemy, robi się całkiem stare...
I tak w koło Macieju
 
Omszone kamienie sprawiają, że kącik wygląda już na całkiem dojrzały twór... co oczywiście nie ujmuje niczego jego urokowi
 wręcz przeciwnie!
			
			
									
						
										
						Wiec przerabiamy... nowe już nie jest najnowsze... traci na uroku
Ba... po pewnym czasie, w zależności od rozpędu, jakiego nabierzemy, robi się całkiem stare...
I tak w koło Macieju
Omszone kamienie sprawiają, że kącik wygląda już na całkiem dojrzały twór... co oczywiście nie ujmuje niczego jego urokowi
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
dzięki, duża ta żurawka. Trawy - też jestem w nich zakochana. Do tej pory się opierałam, syn ma alergię, ale kończy niedługo pięć lat to go odczulę i będę mogła szaleć 
			
			
									
						
										
						- majka411
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13234
 - Od: 12 sie 2009, o 18:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
 
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotko, no właśnie, jednak bez nich brak mi czegoś. Pięknie ujełaś na zdjęciu tą która również jest piękna sama w sobie.I żeby nie było postu bez róż Clair R.![]()

 
		
