Witam miłych gości!
MAGENTA ? będziesz zadowolona z tej hortensji, Kasiu ! Ja w następnym sezonie na pewno kupię jeszcze dwa krzewy. Chcę widzieć jej kwiaty o tej porze roku w każdej części ogrodu.
A może już kupiłaś Limelight na wystawie ? Cudna była z tym perukowcem..! Chociaż nie da się powtórzyć takiej kompozycji ? przecież perukowiec rośnie dużo większy...
Szkoda,że się nie spotkałyśmy...
Podobno ta hortensja lubi słońce. Jeśli będzie miała wilgotno, na pewno będzie jej dobrze. Ale moje rosną w półcieniu.
Nawóz do hortensji - jak najbardziej. Nie wiem, jakie dawki sypałaś wcześniej, ale ogólnie do końca sierpnia można nawozić, potem już nie, z tego , co wiem. Ja daję im tylko kompost i kwaśny torf, ponieważ nie stosuję nawozów sztucznych.
KATIK ? cieszę się, Kasiu,że Ci się podobało!
VERTIGO ? jestem bardzo ciekawa tej różowej drzewiastej hortensji, Moniu. Także zmian koloru. Podobno z czasem jaśnieje...Odwrotnie niż inne hortensje. Jak to u Ciebie wygląda, ma już kwiaty ?
Była w sprzedaży na wystawie. Ja nigdy nie kupuję na wystawie, nie lubię tego pośpiechu i tłumu. Spokojnie dojrzeję sobie do decyzji, znajdę dla niej miejsce i wtedy kupię.
A wrzosowe kulki pewnie spróbuję zrobić.
SOCZEWKA ? Moniko, z moich doświadczeń wynika,że hortesje już w drugim sezonie wyglądają imponująco. A czasem i w pierwszym, jak np.ta pokazana. Ale nawet jak mają jeden kwiat, to cieszą !
HASZKA ? ja też uważam, Halinko,że hortensje są cudowne !
Trawy i rudbekie ładnie pasują. To chyba roślinność preriowa, podobna rosła sobie przemieszana w naturze, tak to sobie wyobrażam.
Pomyślałam sobie, czemu nie połączyć tego w ogrodzie...? Może też z jeżówką...
TULIPANKA ? ale fajnie,że mój kącik z koszykami się spodobał ! Ja też bardzo lubię wiklinę , Tulipanko. Lubię styl rustykalny i wszystko , co się z nim wiąże. Ale zdecydowałam się na inne klimaty i dlatego koszyczki mogą być tylko w tym miejscu. Tym większą frajdę sprawia mi oglądanie takich ogrodów u forumków.
Twoja grillo-wędzarnia będzie nie do przebicia..!
Hortensję La Vasterival mam drugi sezon. I chyba za mało ją przycięłam,żeby się rozkrzewiła. Byłam ostrożna, bo gdzieś przeczytałam,że ona trudno się krzewi i żeby traktować ją łagodniej niż inne bukietówki. Szanse dam jej na pewno, bardzo bym chciała,żeby tych ślicznych kwiatów było więcej.
U mnie jest dość sucho, może jeszcze się nie zadomowiła.
Moja młoda Vanille Fraise trochę się rozkłada, ale gałązki się nie łamią, a kwiaty ma duże. Może tez będzie bardziej zwarta po przycięciu.
DAWIDBANAN - u mnie w ogóle jest hortensjowo, Dawidzie ! Mam sporo tych krzewów. A Vanille Fraise też lubię.
Jednak chyba wolę te nie przebarwiające się (albo mało) hortensje, jak Kuyushu czy Limelight.
ABEILLE ? dziękuję , Wiesiu! Mimo suchej ziemi hortensje u mnie nieźle rosną, ale chyba mniej obficie kwitną niż w optymalnych warunkach. Ale i tak jestem zadowolona.
Bukietówki są bardziej odporne na suszę niż drzewiaste i ogrodowe, szczególnie na słońcu. Tamte u mnie miewały zwiędnięte liście, a one nie. A może wpływ na wygląd Twoich hortensji ma zasadowa gleba, zdaje mi się,że tak jest u Ciebie..?
HALINA KWAK ? dzięki, Halinko, za pochwałę!
KAJPEJ ? nie wiem , Elu , czy to odstraszacz, ale kretów nie ma. Za to są nornice (myszy? norniki?), takie , co nie robią kopców, tylko korytarze .
Na początku sezonu krety były. Brzęczyk chodził (tylko jeden na cały teren), więc w dziury ze 3 razy wsadziłam świece dymne i krety znikły . Zamierzam w przyszłym roku się tego trzymać, dokupię drugi brzęczyk.
Współczuję kretowych zniszczeń, Elu ! Z tego co piszesz wynika,że potwierdza się zdanie powtarzane często ? że na krety nie ma stuprocentowego sposobu...
PIOFIGIEL ? wiesz co jeszcze mnie cieszyło na wystawie, Tomku..? Że były tłumy ? to oznacza,że ogrodowych entuzjastów jest coraz więcej!
I będę czekać na relacje z targów krakowskich.
PRZEMEKG ? ojej...przepraszam, Przemku! Coś pokręciłam , nie gniewaj się.
Ja zapisałam sobie kilka traw, które chcę kupić i powojniki. Myślę też o tej hortensji Spirit Invincibelle ( ciekawa jestem, jak się będzie sprawować u Ciebie...) i pęcherznicy.
DODAD ? mnie też zachwyciły te powojniki, Dorotko! Muszę o nich poczytać,czy są dość silne , jak na mój ogród i , mam nadzieję, kupić.
PAMELKA ? traw nie było dużo ,Pamelko, ale ze dwa stoiska były. I ładnie skomponowane, pospisywałam sobie nazwy do kupienia. Będę zimą sprawdzać i planować.
Pełny powojnik był urzekający.
Ważne,że dla każdego było coś miłego. Chyba nie widziałam roślin wodnych...
MARGO2 ? pomysłów można znaleźć sporo, Gosiu. Czy to roślin do posadzenia czy to sposobu ich wykorzystania. A także różnych akcesoriów ogrodowych, spójrz na zdjęcia.
Nie zwróciłam uwagi na powojniki płożące... Myślałam ,że większość powojników można tak wykorzystać...
SURE ? pewnie forumków na wystawie było więcej, tylko się nie zgadaliśmy. Mnie się podobało, choćby dlatego ,że to ogrodnicze święto! A trawki tez sobie wybrałam!
ALINAK ? cieszę się,że moja relacja się przydała, Alinko!
Z hortensjami mam takie same doświadczenia , jak Ty.
A warzywnik będzie na pewno ! Oby tylko za rok też były plony.
Bo mnie straszą ,że to tylko na początku tak rośnie, w pierwszym roku. Szczypior jest stale do jedzenia !
ELSI ? mnie też się spodobał pomysł z wrzosowymi kulami, Elu ? łatwy do wykonania i efektowny. Można zrobić takie ozdoby na zimę.
Jeszcze parę zdjęć z wystawy ? były też ciekawe akcesoria, oto kilka przykładów...
