
Małe - wielkie szczęście...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Żurawki dobrze wyglądają. Coraz bardziej je lubię 

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ciekawe, jka przezimuje budleja? Ja nie miałam dotychczas przyjemności
wymarzła
Żurawki ładnie rosną, a języczka
Dzisiaj drugi już raz wpadłam na fotkę carex Graya
ty chyba jakiś znak 


Żurawki ładnie rosną, a języczka

Dzisiaj drugi już raz wpadłam na fotkę carex Graya


Re: Małe - wielkie szczęście...
Witaj Justynko
Fajne wspomnienia z wycieczki, ale jedna fotka po prostu mnie rozłożyła na łopatki
Pięknie się wkomponowała


Fajne wspomnienia z wycieczki, ale jedna fotka po prostu mnie rozłożyła na łopatki



Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Super! A ten karmnik już tam musiał rosnąć? Taki ładnie podrośnięty...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...
Zdjęcie w deszczu niesamowite
Och chciałabym mieć takich sąsiadów, co dzielą skarby
Na razie to ja wkoło rozdaję, ale dawanie też baardzo cieszy
Budlejka piękna

Och chciałabym mieć takich sąsiadów, co dzielą skarby


Budlejka piękna

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko
wspaniała wycieczka ,widoki przepiękne ,a ta kareta bajeczna ,trzeba było wsiąść i zrobić sobie niepowtarzalne zdjęcie 


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Witajcie Moi Mili w ostatni wakacyjny niedzielny wieczór
Weekend pogodny. Po sobotnich upałach w nocy przetoczyło się kilka burz z ulewami. Dzisiaj chłodniej, ale
.
Wczoraj znowu przybyło materiału na szlak komunikacyjny (kamienie). M śmieje się, że chyba przekwalifikuję się na brukarz-kamieniarz
Zgodnie z radą Pawła przesadziliśmy iglaki, które 5 lat temu 'upchnęłam' pod żywopłotem z berberysów. Powstaje całkiem spora rabatka.
Dotychczasowe zmiany pokażę w środę.
WandoDziękuję
Cegłę podziwiam i lubię. Mam trochę w domu i na zewnątrz. "Wycieraczka" ma przede wszystkim pełnić funkcję praktyczną. Chciałabym, żeby trochę tam poleżała
Dzięki Tobie, Danusi, Agacie i jeszcze kilku Forumkom uwierzyłam, że sama mogę robić takie rzeczy
( nie wiem tylko czy dobrze zrobiłam, że pokazałam to M
)
Krysiu witaj
Dziękuję
W nocy kolejna porcja takich efektów dźwiękowych i świetlnych z deszczem nawiedziła nasz ogród. Cieszę się ze względu na nowo przesadzone iglaki.
Shirall Marto, dzięki ;:
Cegła może mieć wiele zastosowań w ogrodzie ;: Lubię tę kombinację z zielenią i kamieniami.
Żurawki cenię za ich 'bezobsługowość' i urodę liści. Są niesamowite. Ale na pierwszym miejscu i tak stawiam hosty
Ewo żurawek tyle, że kolorowy zawrót głowy. Nie wiadomo, co wybrać. Ciekawy sposób na barwne plamy w ogrodzie.
Na forum mają sporo wielbicieli.
pamelka Jolu, z budleją nie mam najlepszych doświadczeń. Mimo okrycia co roku staruje od parteru
.
Języczkami jestem zauroczona, niby takie zwykłe, ale mają w sobie 'coś'.
Carex Graya stanęła na mojej drodze przypadkiem, no i poszłyśmy dalej razem
Ma świetne te 'kasztanki'
Ciekawa jestem twojego murku, zapowiada się niezwykle malowniczo.
kozino Bo to jest księżniczka złotooka i one tak mają
Agato, piszesz o kępce z różowymi kwiatkami? Ten mięciutki 'kamyczek' przywędrował w ubiegłym roku z Żuław i naprawdę fajnie się rozrósł. Myślę, ze z wysiewu nasionek
Dostałam go jako gipsówkę, ale sprawdziłam już i wiem, że masz rację, to karmik ościsty. Dzięki za indentyfikację.
magenta Zdjęcia niesamowite, ale w rzeczywistości nieco zatrważające. Groźnie te burze wyglądały.
Dobrzy sąsiedzi to skarb. Moi tacy są. I chciałabym, żeby oni mogli powiedzieć to samo. Też staram się im odwdzięczać. I wszystkimi nowościami dzielić. Radość dawania
-wiem o czym mówisz.
Stasiu, wycieraczka cieszy podwójnie, bo 'tymi ręcami' wykonana
Wycieczka ogrodowa fajna. Zdjęcie w powozie mam i owszem.

Weekend pogodny. Po sobotnich upałach w nocy przetoczyło się kilka burz z ulewami. Dzisiaj chłodniej, ale

Wczoraj znowu przybyło materiału na szlak komunikacyjny (kamienie). M śmieje się, że chyba przekwalifikuję się na brukarz-kamieniarz

Zgodnie z radą Pawła przesadziliśmy iglaki, które 5 lat temu 'upchnęłam' pod żywopłotem z berberysów. Powstaje całkiem spora rabatka.
Dotychczasowe zmiany pokażę w środę.
WandoDziękuję
Cegłę podziwiam i lubię. Mam trochę w domu i na zewnątrz. "Wycieraczka" ma przede wszystkim pełnić funkcję praktyczną. Chciałabym, żeby trochę tam poleżała

Dzięki Tobie, Danusi, Agacie i jeszcze kilku Forumkom uwierzyłam, że sama mogę robić takie rzeczy


Krysiu witaj

W nocy kolejna porcja takich efektów dźwiękowych i świetlnych z deszczem nawiedziła nasz ogród. Cieszę się ze względu na nowo przesadzone iglaki.
Shirall Marto, dzięki ;:
Cegła może mieć wiele zastosowań w ogrodzie ;: Lubię tę kombinację z zielenią i kamieniami.
Żurawki cenię za ich 'bezobsługowość' i urodę liści. Są niesamowite. Ale na pierwszym miejscu i tak stawiam hosty

Ewo żurawek tyle, że kolorowy zawrót głowy. Nie wiadomo, co wybrać. Ciekawy sposób na barwne plamy w ogrodzie.
Na forum mają sporo wielbicieli.
pamelka Jolu, z budleją nie mam najlepszych doświadczeń. Mimo okrycia co roku staruje od parteru

Języczkami jestem zauroczona, niby takie zwykłe, ale mają w sobie 'coś'.
Carex Graya stanęła na mojej drodze przypadkiem, no i poszłyśmy dalej razem

Ciekawa jestem twojego murku, zapowiada się niezwykle malowniczo.
kozino Bo to jest księżniczka złotooka i one tak mają

Agato, piszesz o kępce z różowymi kwiatkami? Ten mięciutki 'kamyczek' przywędrował w ubiegłym roku z Żuław i naprawdę fajnie się rozrósł. Myślę, ze z wysiewu nasionek

magenta Zdjęcia niesamowite, ale w rzeczywistości nieco zatrważające. Groźnie te burze wyglądały.
Dobrzy sąsiedzi to skarb. Moi tacy są. I chciałabym, żeby oni mogli powiedzieć to samo. Też staram się im odwdzięczać. I wszystkimi nowościami dzielić. Radość dawania

Stasiu, wycieraczka cieszy podwójnie, bo 'tymi ręcami' wykonana

Wycieczka ogrodowa fajna. Zdjęcie w powozie mam i owszem.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
Z tymi Budleiami to nie za dobrze - nie chciala bym zeby przemarzly, bo dwie na drzewka wysoko prowadze i jak przemarznie, to w krzak bedzie roslo znowu buuu.
Kawal dobrej roboty odwalilas, czapki z glow panie i panowie
Kawal dobrej roboty odwalilas, czapki z glow panie i panowie

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Jule, a może z nimi tak jak z różycami. Okryć i obsypać. Zresztą u ciebie lepiej z warunkami zimą.
Dzięki
. Dalsze kroki poczyniłam, ale nie skończyłam.
Od jutra koniec wakacyjnego lenistwa
Dzięki

Od jutra koniec wakacyjnego lenistwa

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
uhu niby lepiej i do tego sa przy matach posadzone, tak ze mam nadzieje, ze zimny wiatr troche zatrzyma. Jak nie przetrzymaja to trudno, beda odbijac od ziemi - ja nie będę nic okrywac oprocz donic. Rozyce tez tylko zakopczykuje. Niech sobie daja chabazie rade same, jak sie nie sprawdza, to pojda precz
Biedaku, to koniec laby? A ja pod koniec przyszlego miesiaca ziummm w strone slonca, na cale 3 tygodnie

Biedaku, to koniec laby? A ja pod koniec przyszlego miesiaca ziummm w strone slonca, na cale 3 tygodnie

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Jule, też sposób. Zostaje to, co sobie radzi
Ja też chce w stronę

Ja też chce w stronę

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- bavaria
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 6 mar 2011, o 16:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Małe - wielkie szczęście...
Super Ogródek ! Jestem pod wrażeniem. Nie mam tak dużo miejsca jak Ty ale również starałem się wykorzystać mój mały skrawek ziemi w miłym klimacie . Zapraszam do siebie a zdjęcia znajdziesz również na forum pod: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=14 każda sugestia będzie mile widziana 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Łączę się z Tobą w bólu-koniec wakacji
Żurawki słusznie cieszą się uwielbieniem wielu osób, bo niczego od nas nie chcą, a wyglądają wspaniale. Hosty tak, ale wystraszył mnie wirus i zniechęciły zakupy w internecie-zapłaciłam po 12 zł za roślinę, a nie wyrosło nic. Takie szczęście zezowate
Dróżki chodzą mi po głowie, ale jeszcze muszę przekonać M do współpracy przy gromadzeniu kamieni.


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ja znowu jakos za zurawkami nie przepadam
Hosty tak
ale zurawki sa takie napackane za duzo, nawet jak sa w jednym kolorze, to strzepienia mnie nerwia 



- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Małe - wielkie szczęście...
a ja odwrotnie- bardziej mnie kręcą żurawki
Fotka z żabcią 

