Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Haniu ależ u Ciebie jeszcze kolorowo
różyce jak zwykle piękne
czy planujesz jakieś zakupy różane

różyce jak zwykle piękne
czy planujesz jakieś zakupy różane
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Przecudowne te róże. Tyle odmian........... różany to raj
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
No cóż Haniu! to ja się melduję kiedy u mnie takie kwiaty będą od kilku lat tylko woda woda różę zrobiły się brzydkie że nie mam nawet co pokazać ale za to u ciebie było bardzo miło więc zabieram się do roboty 
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Aleksandra to figlarka : raz pod Westerlanda próbuje się podszyc, potem Peace chce udawać
A Twoje róże niezmiennie cudowne! Umiesz je portretować
A jakie ketmie sliczne! Dwukolorowe!
A Twoje róże niezmiennie cudowne! Umiesz je portretować
A jakie ketmie sliczne! Dwukolorowe!
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Hanuś napisałaś u mnie żem kusicielka.
A ja jak w twoje włości wejdę to zaraz mnie palce swędzą, żeby listę chciejstw powiększyć.
Różyce masz cudne i tyle kwiatów....
Moje jakoś idą w liście i wysokość.
A ja jak w twoje włości wejdę to zaraz mnie palce swędzą, żeby listę chciejstw powiększyć.
Różyce masz cudne i tyle kwiatów....
Moje jakoś idą w liście i wysokość.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Haniu twoje róże piękne jak marzenie, nawet deszczowa pogoda na nie nie działa. Podziwiam jak zawsze przepiękny kolorowy ogród pełny cudownych róż oraz wspaniałych hibiskusów, widzę też liliowce, u mnie pozostało już tylko wspomnienie. 
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Witam Wszystkich
Tereniu miło mi,że do mnie zaglądasz
Urszula witam nowego gościa i zapraszam ponownie
Specjalnie dla Ciebie
Dzięki za pochlebną opinię
Irenko tyle pochwał
Moje róże powoli zaczynają powtórkę-tych Wam jeszcze nie pokazywałam w drugim rzucie

A tą różą jestem zafascynowana.Młódka-jesienne nasadzenie .Zdrowa,nie boi się deszczu ani wiatru
Kwiat trzyma długo

Tereniu miło mi,że do mnie zaglądasz
Tak Dzidziu planuję jeszcze dokupić parę.Jakie jeszcze nie wiemZabeczka101059 pisze:czy planujesz jakieś zakupy różane
Urszula witam nowego gościa i zapraszam ponownie
Zosiu u mnie też chorują co prawda wody stojącej to u mnie nie uświadczysz,bo ziemia jak gąbka,co spadnie do wsiąknie ale wiatry i zimą mrozy robią swojezofia majowska pisze:kiedy u mnie takie kwiaty będą od kilku lat tylko woda woda różę zrobiły się brzydkie
Iza świetnie ją określiłaś,szkoda tylko,że bardzo wrażliwa na wiatrchatte pisze:Aleksandra to figlarka : raz pod Westerlanda próbuje się podszyc, potem Peace chce udawać
Specjalnie dla Ciebie
Grażynko i o to chodzi.Ty mnie -ja Ciebie i znów będzie co oglądać.kogra pisze:Hanuś napisałaś u mnie żem kusicielka.
A ja jak w twoje włości wejdę to zaraz mnie palce swędzą, żeby listę chciejstw powiększyć.
Jeszcze parę liliowców kwitnie a hibiskusy pierwszy rok po pięciu latach kwitną tak obficie.Do tej pory jakoś marnie wyglądały,zastanawiałam się nawet nad ich wykopaniem.I znów za Izą Chate należy powtórzyć-roślinom trzeba dać czas,Irena37 pisze:widzę też liliowce, u mnie pozostało już tylko wspomnienie.
Irenko tyle pochwał
Moje róże powoli zaczynają powtórkę-tych Wam jeszcze nie pokazywałam w drugim rzucie

A tą różą jestem zafascynowana.Młódka-jesienne nasadzenie .Zdrowa,nie boi się deszczu ani wiatru
Kwiat trzyma długo

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
HANUŚ Olimpic Palace niezmiennie mnie zachwyca . Szkoda ,ze ona niziutka, bo już by zagościla u mnie . Twój Artur Bell ma piękne kwiaty moj nie ma tak pięknych kwiatów ,ale jeszcze poczekam bo dopiero ma u mnie roczek . Louisa śliczny ma kolor kwiatów ładniejsze niz te różowe 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Dziękuję, Haniu
Zwróciłam uwagę na Reine des Violettes. W tym roku nie tylko u mnie jest wyjątkowo ładnie wybarwiona, bo i u Ciebie wygląda podobnie
Ale Artur Bell chyba bardziej żółty u Ciebie
Zwróciłam uwagę na Reine des Violettes. W tym roku nie tylko u mnie jest wyjątkowo ładnie wybarwiona, bo i u Ciebie wygląda podobnie
Ale Artur Bell chyba bardziej żółty u Ciebie
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Jadziu wcale bym nie powiedziała,że niziutka.Dziś ją specjalnie zmierzyłam-64 cmJAKUCH pisze:Olimpic Palace niezmiennie mnie zachwyca . Szkoda ,ze ona niziutka,
Izuś tylko ona w pąku taka ładna a jak się rozwinie robi się biała a Violetka rzeczywiście pięknie się wybarwia.Widać ona lubi taką pogodę jak mamy teraz.deszczowo i chłodno.chatte pisze:Artur Bell chyba bardziej żółty u Ciebie
Dobrze,że w moim ogrodzie goszczą róże bo o tej porze byłoby pusto a tak codziennie jakaś nowa rozkwita.
I moje dzisiejsze rozkwity

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Muszę iść na maliny ale jeszcze do Ciebie wstąpiłam Haniu.
Och cudnie różyczki kwitną.....takie pocieszenie po ostatnich a to ulewach a to upałach.

Melduję, że pieguski posadzone....jedne na zegrodce na grządce a jedne w doniczce.
Och cudnie różyczki kwitną.....takie pocieszenie po ostatnich a to ulewach a to upałach.
Melduję, że pieguski posadzone....jedne na zegrodce na grządce a jedne w doniczce.
-
dalekiport
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Witaj Haniu,przepiękna kolekcja róż, super,przepiękne zdjęcia z nazwami, dzięki Tobie kilka z moich oznaczyłam i kilka bardzo bym chciała mieć, królowa jednej nocy niesamowita. Ja bym chyba cała noc pstrykała zdjęcia by uwiecznić jej tak krótki żywot w różnych fazach kwitnienia...Pozdrawiam 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Haneczko wspaniałe królowe prezentujesz.
Moja Violetka strzeliła na 1,5 m a kupiona wiosną.
Ale nie zakwitła ani jednym kwiatkiem - DLACZEGO ?
Moja Violetka strzeliła na 1,5 m a kupiona wiosną.
Ale nie zakwitła ani jednym kwiatkiem - DLACZEGO ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Oaza spokoju Hanki - cz III - 2010
Mam nadzieję Elu,że będą Cię cieszyć.Dzięki za pochwały ale jak patrzę na Twoje RÓŻE to dech zapiera.Dochowałaś się pokaźnej i wyszukanej kolekcji.Ja gdybym miała pod ręką to co Ty maszElizabetka pisze:Melduję, że pieguski posadzone....jedne na zegrodce na grządce a jedne w doniczce.![]()
Witam nowego gościa.No to fajnie,że moje opisywanie na coś się przydało.Zapraszam ponowniedalekiport pisze:dzięki Tobie kilka z moich oznaczyłam i kilka bardzo bym chciała mieć,
Grażynko moja też taka wyścigówa ale ja ją uparcie hamuje.Przycinam wiosną i po pierwszym kwitnieniu.Gdybym ją nie temperowała urosłaby pewno jak mój Louis.Mam też Victorię i tak samo muszę z nią postępować bo nie mam już miejsca na pnącą aby je przesadzić,chociaż...w tej chwili wpadł mi szalony pomysłkogra pisze:Moja Violetka strzeliła na 1,5 m a kupiona wiosną.
Ale nie zakwitła ani jednym kwiatkiem - DLACZEGO ?


