A cebulki posiadają uszkodzenia od grabek takich małych.. dosłownie na głębokości 10-20 cm czesze ziemie cm po cm..
i czesto zaczesując wyciagam na grabkach cebulke.. -no ale inaczej nie da się tego zrobić chyba...
A czy taką ceulkę przed wsadzeniem do ziemi już na stałe miejsce potraktować ukorzeniaczem?
I czy jak wsadzę uszkodzoną cebulkę która piszecie jest poddatna na choroby.. czy może ona w jakiś sposób zaszkodzić też cebulkom sąsiadującym?
oraz..
A co z tymi cebulkami które się już ukorzeniły..?
Ogólnie to zrobiłam tak że wykopuje cebulki i bojąc się że uschną wsadzam do skrzynki dużej w niej wilgotna ziemia.. i tam trzymam wszystkie cebulki...
Niektóre może to cebulki i jakiś liliowców.. bo jest ich dużo i takie głowki z ząbkami jak czosnek mają..
Ogólnie kilka rodzai cebiul się trafia mi tam
Przepraszam za swój brak wiedzy - 1 raz w życiu stykam się z ogrodnictwem..
Petr, Sylwek..
Dziekuje za odpowiedzi
