Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - wiosna '11-cz.2

[Pelasia]

Chudziak ,moje są takie jak Twoje pomidorki Zdjęcia wstawione są na 54 stronie tego wątku

Asia

[Rusalka]

moje kiełbaski też są inne niż Jankiela..
Moje mają jeszcze te dziubki na końcu

[ewikk77]

U mnie...mam "różne Kalmany" chyba, że krzaczki w trakcie przestawiania na etapie rozsady zostały przemieszane. Jedne małe jak Principe borgese, tylko "z dziubkiem", a drugie podłużne o malinowo-czerwonym kolorze bez "dziubka".
Zachwycił mnie też San Marzano od Arabelli i Super Roma od Neil, a także (jeśli znów nie pomieszałam, bo nie mogę znaleźć zdjęcia do porównania) Włoski sałatkowy, również od Neil. Duży ładny i wyrównany pomidor. Jak zwykle niezawodny był Bawole serce - tym razem z nasion sklepowych, z tym, że mimo oryginalnych nasion jedne pomidorki są koloru malinowego, a inne typowo "pomidorowego".
Natomiast mistrzostwo bije Megagroniasty wielkie ukłony dla Kozuli .

[Pelasia]

Ewik ,czyli Kalman to będzie ten drugi podłużny bez dziubka o kolorze malinowo-czerwony.
Asia

[leff]

Ja miałem Cream Sausage w zeszłym roku i też były inne. Wydłużone, kolor właśnie kremowy, trochę ciemniejsze niż jabłka Papierówki.

[kontra]

Ja miałem Cream Sausage w zeszłym roku i też były inne. Wydłużone, kolor właśnie kremowy, trochę ciemniejsze niż jabłka Papierówki.

Moje też były inne . A takich jak na focie w ogóle nie miałam . Gruszkowe miały inny kształt i nie zbierałam z nich nasion.
A w tym roku w ogóle nie mam pomidorów . Po tygodniowym wyjeździe okazało się, ze pomidorki stoją w półmetrowej wodzie i już właściwie nie ma co ratować.

[Suppa]

Tak wygląda mój Kalman. Trafiają się owoce o różnych kształtach, także podłużnych i wygiętych.

[ewikk77]

Asiu moje "duże Kalmany" podobnie wyglądają Możesz mi jeszcze powiedzieć co to za odmiana - największy z prawej strony, a to moje pomidory podejrzane, że są Kalmanami :
duży Kalman:

mały Kalman:

[ewikk77]

Widzę Maćku, że Twój Kalman podobny jest w kształcie do mojego dużego Kalmana, tylko moje są jeszcze większe od Twoich -jeśli na zdjęciu jest "tradycyjne"pudełko zapałek.

[Pelasia]

Ewik ,te pomidorki pokazane strzałką to Kalmany,ale ten mały na osobnym zdjęciu to chyba nie Kalman
A ten gościu koło Kalmanów to nie wiem co za jeden
Asia

[Kasencja]

Mój megagroniasty dzisiaj zostal oberwany . 400 gram pomidorków

Wyrosło 5 gron ( na piątym gronie sam się zakończył ), a dopiero wyczytałam, że lepiej prowadzić na dwa .

[Pelasia]

a mój megagroniasty dopiero zaczął zawiązywać owoce (pisałam tu na forum ,że miałam z nim problemy ,ale niedawno odbil i zaczął rosnąć i zawiązywać kwiaty)..puściłam go na jedno grono.Raczej nie łudzę się,że pomidorki dojrzeja ,ale niech sobie rośnie .Zobaczę ,do jakiego stadium dojdzie przez wrzesień i październik.
W ogóle mam pecha do megagronka. Zostawiłam sobie jedną sadzonkę, dwie pozostale oddalam znajomym,rodzinie. Ostatnio koleżanka przyniosła mi od mamy 3 pomidorki( ) na nasionka. Jednego zjadlam na spróbowanie jak smakują ,z pozostalych dwóch wydłubałam nasionka. Położylam je na talerzyku ,ale nie parapet. A mój mąż wymył talerzyk Nawet nie byłam zła. Rozbawiłam się totalnie
Ale jemu było żal nasionek. Szczerze powiedziawszy ,jest świetnym degustatorem.
Asia

[rotos]

Asiu - bądź dobrej myśli. Jeżeli początek września będzie ciepły, słoneczny to i Ty się doczekasz swoich megagronków .

U mnie dzisiaj wielkie wydarzenie: degustacja pierwszego megagronka. Nie napiszę na ile części został podzielony - chętnych nie brakowało.

Wspaniały smak



Pozdrawiam
Adam

[ewikk77]

Moje megagronki ogłowiłam za drugim gronem,niemalże od razu, żeby się nie przemęczały, tym bardziej, że ziemia nie była nawożona jesienią zeszłego roku, a w obecnym sezonie też nie miałam zbyt wiele czasu dzięki temu już sporo owoców zostało zjedzonych. Są naprawdę bardzo dobre, nawet moja mama, której dałam na spróbowanie domaga się, żeby posiać więcej w przyszłym roku, mimo, że na początku mówiła, że ona woli tradycyjnie większe pomidory U mnie co prawda niektóre kwiaty nie zawiązały - pewnie za mało jedzonka, ale i tak dużo miały i jeszcze będą miały owocków:

Asiu -Pelasiu, ten jegomość koło Kalmanów, to chyba malinowy okrągły. ńiestety u mnie nie bardzo wyszły te malinowe, miałam3 krzaczki, z czego jeden chyba też okazał się Kalmanem:
-zdjęcie sprzed miesiąca.
Natomiast dwa pozostałe miały tylko po kilka owoców. Pierwsze radośnie zjadłam, a w dwóch na nasiona okazało się, że prawie nie ma nasion, coś mi się kojarzy, że z 2 pomidorów zebrałam 3 nasionka.

[Pelasia]

Mi 36 też nie wyszły. Jeden tylko krzaczek owocował normalnie. Ale ma chyba niedobory potasu bo ma zielone plamy
Ale zebrałam nasionka . Spróbuję jeszcze raz z nimi. Tak samo Kalman. Nie równo dojrzewał, ale mimo to pomidor pycha.
Ps.Problemy mojej uprawy pomidorów wiązaly się tym ,że wiosną, w marcu zasiliłam ziemię obornikeim gołębim i azot, pod wpływem ciepła ,zamieniał się w gaz i uszkadzał sadzonki.
Asia