Co dolega winogronom
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Co dolega winogronom
Sąsiad ma piękne winogrona, ale tego roku bardzo się martwi, bo coś z nimi się dzieje, pojedyncze grona w kiściach zaczynają gnić, liście stają się żółte. Ja nie potrafię mu doradzić, więc porobiłam kilka zdjęć i proszę o doradzenie. Czy można jeszcze temu zaradzić, a jak nie to jak zapobiegać , aby w przyszłym roku nie było powtórki
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Co dolega winogronom
Moim skromnym zdaniem to mączniak prawdziwy. Teraz zastosowanie tylko słabe środki ze względu na okres karencji. Oprysk z sody ( kwasny węglan sodowy ) 0,5 -1,0 %, albo Tiotar 0,3 % ( 3 dni karencji ) w temperaturze 18 -25 st C pomoże, ale nie cofniesz zmian. Od przyszłego roku trzeba profilaktycznie pryskać na mączniaka bo będzie to samo. To też zależy czy odmiana jest podatna i od pogody.
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Co dolega winogronom
Mączniak prawdziwy jest widoczny szczególnie na tym ostatnim zdjęciu ale oprócz prawdziwego moim zdaniem masz jeszcze mączniaka rzekomego.Świadczą o tym te pojedyńcze przebarwiające się jagody na drugim i trzecim zdjęciu. O obydwu mączniakach i ich zwalczaniu jest sporo informacji w internecie choćby tu:http://www.klinikaroslin.com/index.php? ... &Itemid=19
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co dolega winogronom
Dziękuję bardzo, wszystkie informację przekażę sąsiadowi.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Co dolega winogronom
Tak jak piszą poprzednicy prawdziwy na owocach (biały nalot) i prawdopodobnie rzekomy mumifikuje jagody (przebarwienie i zniekształcenie) a na liściach chloroza (żółknące liście) - opryski z chelatu żelaza ale też trzeba zobaczyć cały krzew jak bardzo postępuje i czy warto w tym roku jeszcze.
Jeżeli na owocach jest prawdziwy to na liściach od górnej strony też prawdopodobnie będzie nalot.
W tym roku soda a w przyszłym profilaktyka, sprawdzić pH gleby - skorygować ...
W sumie niedaleko a u mnie prawdziwego nie widać na winorośli ... oby w ogóle nie było.
Jeżeli na owocach jest prawdziwy to na liściach od górnej strony też prawdopodobnie będzie nalot.
W tym roku soda a w przyszłym profilaktyka, sprawdzić pH gleby - skorygować ...
W sumie niedaleko a u mnie prawdziwego nie widać na winorośli ... oby w ogóle nie było.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Co dolega winogronom
opryski siarkowe z eko siarkol extra
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co dolega winogronom
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Sąsiad stwierdził, że tego roku chyba nie uda się uratować, ale w przyszłym roku musi ostro powalczyć. Mnie wydaje się, że cos ma nie tak z glebą . Bo ja i sąsiadka mamy winogrona zdrowiutkie, a u niego dzieje się tak już drugi rok z rzędu.
Re: Co dolega winogronom
czym winorośl jest szlachetniejsza tym bardziej nieodporna na choroby, w wińcach standardowo opryski się przeprowadza kilkanaście razy w roku
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2346
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co dolega winogronom
Co to te " wińce"?
A, już wiem, pewnie chciałeś napisać winnice....
A, już wiem, pewnie chciałeś napisać winnice....
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Co dolega winogronom
póki co u siebie w winnicy opryskiwałem w sumie 4x i planuje jeszcze raz lada dzień na nieowocującej części. Nie widzie potrzeby pryskania kilkanaście razy a nawet mnie to przeraża!
Wracając do wątku... a u tego sąsiada nie ma czasem innej odmiany? lub nie rośnie w mniej przewiewnym miejscu? gleba nie ma wpływu na chorowitość odmiany.
Wracając do wątku... a u tego sąsiada nie ma czasem innej odmiany? lub nie rośnie w mniej przewiewnym miejscu? gleba nie ma wpływu na chorowitość odmiany.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Co dolega winogronom
Ja Marcinie jestem przekonany że gleba jednak ma znaczenie.Jeśli w glebie brakuje składników potrzebnych roślinie do prawidłowego rozwoju to staje się ona słabsza i bardziej podatna na infekcje,jeśli natomiast rozwija się prawidłowo ,jest mocna to staje się odporniejsza.Jeśli chodzi o pozostałe czynniki wpływające na zdrowotność winorośli tj.przewiewność w miejscu którym rośnie i podatność poszczególnych odmian to w pełni się z Tobą zgadzam.Space99 pisze:Wracając do wątku... a u tego sąsiada nie ma czasem innej odmiany? lub nie rośnie w mniej przewiewnym miejscu? gleba nie ma wpływu na chorowitość odmiany.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Co dolega winogronom
Słyszałem lub czytałem że przeazotowienie wpływa na "jakość" rośliny co może powodować na podatność na choroby...
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Co dolega winogronom
Space99 pisze:Słyszałem lub czytałem że przeazotowienie wpływa na "jakość" rośliny co może powodować na podatność na choroby...
To prawda,odglebowo można także zarazić sobie rośliny wirusami i chorobami grzybowymi.